Rozpad strefy euro i kolejny kryzys bankowy na Starym Kontynencie. Nawet takie konsekwencje może mieć referendum, które odbędzie się we Włoszech w najbliższą niedzielę.
Pozornie włoskie referendum nie stwarza wrażenia głosowania, które może wpłynąć na przyszłość Europy. Włosi mają w nim zdecydować, czy chcą reformy funkcjonowania parlamentu. Obecnie, by prawo mogło wejść w życie, musi zostać przegłosowane przez obie izby. Proponowane zmiany mają na celu znaczne ograniczenie roli i kompetencji Senatu.
Według ostatniego sondażu, ogłoszonego przed dwutygodniową ciszą wyborczą, reforma zostanie odrzucona. Za jej wprowadzeniem zagłosuje 46,5 proc. a przeciw - 53,5 proc.
Problem w tym, że reforma systemu parlamentarnego to nie jedyna stawka głosowania.
Premier Matteo Renzi w ramach kampanii na rzecz poparcia reformy ogłosił bowiem, że jeśli Włosi w referendum zagłosują na "nie", poda się do dymisji. Ta deklaracja sprawiła, że meritum głosowania zeszło na dalszy plan, ustępując kwestii tego, czy wyborcy chcą odsunąć Renziego od władzy. I mimo że premier z brawurowej deklaracji się wycofał, to w razie porażki może nie mieć innego wyjścia.
Co jeśli reforma przepadnie?
Komentatorzy przewidują, że w przypadku przegranego referendum i dymisji premiera kraj pogrąży się w politycznym chaosie. W tej sytuacji realna będzie konieczność rozpisania przyspieszonych wyborów, w których rządząca Partia Demokratyczna może przegrać z populistyczną partią Ruch Pięciu Gwiazd pod przywództwem popularnego komika Beppe Grillo. Obecnie obie partie w sondażach idą łeb w łeb, ale chaos, który zapanuje po odrzuceniu reformy może wzmocnić pozycję Grillo, który swój elektorat buduje na nastrojach antyestablishmentowych.
Dojście do władzy partii populistycznej i eurosceptycznej może zagrozić stabilności nie tylko Włoch ale i całej Unii Europejskiej. Grillo opowiada się m.in. za wyjściem Włoch ze strefy euro.
Bankructwo banków?
Odrzucenie zmiany konstytucji w referendum może mieć również bardzo poważne konsekwencje dla włoskiego sektora bankowego, który od lat pogrążony jest w kryzysie.
Analitycy przewidują, że dymisja Renziego i chaos, który zapanuje po przegranym referendum może w konsekwencji doprowadzić do bankructwa nawet ośmiu włoskich banków.
To z kolei może pociągnąć za sobą konsekwencje dla całej Europy. Megan Greene główny ekonomista Manulife Asset Management prognozuje, że włoskie referendum może wywołać kolejny kryzys bankowy w Europie i mieć znacznie poważniejsze konsekwencje niż Brexit.
Renzi: referendum może naprawdę wyznaczyć zmianę:
Autor: azb//ms / Źródło: CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock