Holenderscy piloci Ryanaira poinformowali, że zorganizują 24-godzinny strajk w najbliższy piątek. Oznacza to kolejne utrudnienia dla pasażerów taniego przewoźnika, który odwołał w sumie blisko 400 zaplanowanych na ten dzień połączeń. Tego samego dnia strajki odbędą się także w Irlandii, Szwecji, Belgii i Niemczech.
Jak podkreślono w oświadczeniu, Związek Pilotów Holenderskich (VNV) w ciągu ostatnich ośmiu miesięcy bez sukcesu próbował wynegocjować układ zbiorowy z Ryanairem.
Zdaniem związkowców strajk europejskich pilotów zaplanowany na 10 sierpnia powinien być sygnałem ostrzegawczym dla kierownictwa przewoźnika. "Nasz cel jest jasny Ryanair, musi się zmienić i szanować prawa swoich pracowników" - czytamy.
Holenderscy związkowcy żądają między innymi respektowania holenderskiego prawa, a także nie zgadzają się na dalsze "fikcyjne" samozatrudnianie.
Strajk rozpocznie się w piątek o godzinie 00.00 i potrwa do 23.59.
Nie jest jasne, w jakim stopniu strajk utrudni życie pasażerom. Ryanair - przynajmniej na razie - nie poinformował bowiem o żadnym odwołanym locie z i do Holandii. Tego dnia są zaplanowane dwa rejsy między Holandią a Polską: - FR5892 Kraków - Eindhoven, wylot o 15.50,
- FR5891 Eindhoven - Kraków, wylot o 18.15.
Rozprawa w sądzie
Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem strajku holenderski związek poinformował na swojej stronie, że irlandzkie tanie linie lotnicze próbują środkami prawnymi zapobiec strajkowi pilotów w tym kraju.
Rozprawa w tej sprawie ma się odbyć w czwartek o godzinie 15.30 w Haarlem.
VNV wyraziło zdumienie takim obrotem sprawy. Jak przypomniano, w ostatnich miesiącach Ryanair nigdzie indziej w Europie nie próbował powstrzymać strajku swoich pilotów środkami prawnymi.
Odwołane loty
Przypomnijmy, że w środę do organizacji strajków wezwał niemiecki związek zawodowy pilotów VC. Z tego powodu Ryanair odwołał wszystkie 250 lotów, które miały tego dnia wykonać bazujące u naszych zachodnich sąsiadów samoloty tego przewoźnika.
Jak poinformował przewoźnik, pasażerowie zostali poinformowani drogą mailową lub SMS-em, że przewoźnik zaoferuje im alternatywne loty lub zostaną im zwrócone pieniądze za bilet. Jednocześnie przedstawiciele Ryanaira zaprosili także związek zawodowy VC do rozmów, aby "kontynuować negocjacje, zamiast organizować strajki".
Wcześniej Ryanair anulował 146 piątkowych lotów w obliczu strajków, które planowane są w Irlandii, Szwecji i Belgii.
Tak więc w piątek nie dojdzie do skutku blisko 400 czyli około 17 procent z łącznie ponad 2400 rozkładowych europejskich lotów Ryanaira. Na liście pojawiły się także połączenia z i do Polski.
z Polski
- FR3518 Katowice - Hamburg, wylot o 20.45,
- FR3283 Bydgoszcz - Duesseldorf-Weeze, wylot o 8.45,
- FR1712 Kraków - Berlin-Schoenefeld, wylot 12.45,
- FR5421 Kraków - Nuremberg, wylot 16.40,
- FR1405 Warszawa-Modlin - Kolonia, wylot o 20.15,
- FR5025 Warszawa-Modlin - Memmingen, wylot o 20.10,
- FR7012 Warszawa-Modlin - Sztokholm-Skavsta, wylot o 8.55,
- FR9716 Kraków - Sztokholm-Skavsta, wylot o 21.15,
- FR8452 Gdańsk - Sztokholm-Skavsta, wylot o 12.30,
- FR6729 Kraków - Bruksela-Charleroi, wylot o 8.55,
- FR1058 Warszawa-Modlin - Bruksela-Charleroi, wylot o 9.15,
- FR1056 Warszawa-Modlin - Bruksela-Charleroi, wylot o 20.40,
do Polski - FR1711 Berlin-Schoenefeld - Kraków, wylot o 11.05,
- FR3282 Duesseldorf-Weeze - Bydgoszcz, wylot o 6.45,
- FR3517 Hamburg - Katowice, wylot o 18.45,
- FR1404 Kolonia - Warszawa-Modlin, wylot o 18.05,
- FR5026 Memmingen - Warszawa-Modlin, wylot o 18.00,
- FR5420 Nuremberg - Kraków, wylot 14.45,
- FR7011 Sztokholm-Skavsta - Warszawa Modlin, wylot o 7.00,
- FR9715 Sztokholm-Skavsta - Kraków, wylot o 19.00,
- FR8451 Sztokholm-Skavsta - Gdańsk, wylot o 10.50,
- FR6728 Bruksela-Charleroi - Kraków, wylot o 6.30,
- FR1057 Bruksela-Charleroi - Modlin, wylot o 6.55,
- FR1055 Bruksela-Charleroi - Warszawa-Modlin, wylot o 18.20.
Nie pierwszy raz
Przeprowadzone przed dwoma tygodniami strajki personelu kabinowego w Hiszpanii, Portugalii i Belgii zmusiły Ryanaira do odwołania w ciągu dwóch dni około 600 lotów, z których miało skorzystać około 100 tys. pasażerów. Zarówno piloci, jak i personel pokładowy, domagają się od irlandzkiego towarzystwa - które przez lata broniło się przed uznaniem związków zawodowych za swego partnera - podwyżek płac i poprawy warunków pracy. Ewentualne układy zbiorowe byłyby zawierane dla każdego kraju oddzielnie, ale związki zawodowe zapewniły tutaj ogólnoeuropejską koordynację.
Autor: mb//dap / Źródło: tvn24bis.pl, PAP