Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski liczy, że 18. pakiet sankcji przeciw Rosji zostanie uzgodniony podczas polskiej prezydencji w Radzie UE, czyli do końca czerwca. Kaja Kallas, szefowa unijnej dyplomacji, zapowiedziała finalizację rozmów w tej sprawie do końca tygodnia.
Podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Unii szef MSZ Węgier Peter Szijjarto ogłosił, że jego kraj wspólnie ze Słowacją zablokował kolejne sankcje na Rosję. Powodem ma być zaproponowany przez Komisję Europejską całkowity zakaz importu rosyjskiego gazu do UE od 2028 r.
- Niektóre kraje wydają się wyjątkowo przywiązane do rosyjskiej ropy i gazu i opierają się regulacjom, które rzeczywiście trochę by zwiększyły koszty, ale odcięłyby Putina od finansowania tej zbrodniczej wojny - skomentował Sikorski.
Dodał jednak, że większość Europy ma w tej kwestii taki sam punkt widzenia jak Polska. - To znaczy, że trzeba wyrazić solidarność z napadniętą Ukrainą, także odcinając Putina od funduszy - powiedział minister. Wyraził nadzieję, że 18. pakiet zostanie uzgodniony jeszcze w trakcie polskiego przewodnictwa w Radzie UE, które 1 lipca przejmie Dania.
Blokada Węgier "to nic nowego"
Kallas uznała, że "Węgry blokujące pakiet to nic nowego". - Znamy to i widzieliśmy to wcześniej. Pracujemy nad tym, żeby się udało i z tym pakietem - powiedziała na konferencji prasowej.
- Zobaczmy, na jakie kompromisy musimy pójść, aby przekonać wszystkich - dodała wysoka przedstawicielka Unii ds. zagranicznych.
Podkreśliła, że Rosja zwiększa częstotliwość i intensywność swoich ataków, w niedzielę w Kijowie zginęło pięć osób. - Na te działania odpowiemy z siłą - zapowiedziała Kallas. - Do końca tego tygodnia zamierzamy zatwierdzić 18. pakiet sankcji wobec Rosji - zadeklarowała.
W podobnym tonie mówił Sikorski, który powiedział polskim dziennikarzom, że "to, co mówią ministrowie, mogą zmienić szefowie rządów".
Szczyt w Brukseli
W czwartek w Brukseli na szczycie spotkają się przywódcy 27 państw członkowskich UE.
18. pakiet sankcyjny ma objąć gazociągi Nord Stream, kolejne banki, statki z tzw. floty cieni, a także zakaz eksportu produktów krytycznych dla rozwoju rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Daniel Gnap/PAP