Ukraiński Naftohaz przelał 30 mln dolarów na konto rosyjskiego Gazpromu na rzecz przyszłych dostaw gazu - informuje w piątek Natfohaz.
W czwartek Naftohaz Ukraina podpisał z rosyjskim Gazpromem porozumienie na zakup gazu w II kwartale 2015 r. za cenę 248 dolarów za tysiąc metrów sześciennych tego surowca. Oprócz ceny porozumienie to przedłuża wszystkie inne warunki tzw. pakietu zimowego między ukraińskim Naftohazem i rosyjskim Gazpromem.
Wygrana Ukrainy?
Jak ocenił minister energetyki Ukrainy Wołodymyr Demczyszyn, umowa stanowi w stosunkach Naftohazu i Gazpromu "zwycięstwo"podejścia ekonomicznego nad politycznym. Jak wyjaśnił, na kwiecień zaplanowane są rozmowy w Berlinie w sprawie długoterminowego porozumienia do końca sezonu grzewczego 2015-2016. W środę minister Demczyszyn informował, że obecnie Ukraina ma w magazynach 7,7 mld metrów sześciennych gazu, a planuje przed sezonem grzewczym zgromadzić 19 mld metrów sześciennych.
Codzienne potrzeby
Ukraina sprowadza z krajów unijnych codziennie około 60 mln metrów sześciennych gazu, a jej własne codzienne wydobycie wynosi 55 mln metrów sześciennych. Jak zauważył Demczyszyn, "z tego powodu na pewno nie można mówić, że zdołamy zgromadzić 19 mld metrów sześciennych bez gazu rosyjskiego". We wtorek władze Rosji zapowiedziały, że przedłużą na drugi kwartał - do 1 lipca - zniżkę na gaz dla Ukrainy. 31 marca wygasł tzw. pakiet zimowy, który ustalał cenę gazu dla Ukrainy na poziomie 329 dolarów za 1000 metrów sześciennych. Moskwa zapowiadała podniesienie po 31 marca tej ceny, a Kijów oceniał ostatnio, że aby zachować konkurencyjność, Rosja musi zejść poniżej ceny 250 dolarów za 1000 metrów sześciennych.
Autor: mn/ps / Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: naftogaz.com