Prezes McDonald's Chris Kempczinski poinformował pracowników, że planuje redukcję zatrudnienia w ramach ogromnej reorganizacji firmy. Dodał też, że gastronomicznemu gigantowi szkodzi "przestarzała i samoograniczająca się" struktura - podał portal stacji BBC.
"W kółko rozwiązujemy te same problemy, nie zawsze dzielimy się pomysłami" - argumentował Kempczinski.
W wiadomości wysłanej do pracowników na całym świecie napisano, że do kwietnia dokona przeglądu poziomu zatrudnienia w korporacji. "Nadchodzą trudne dyskusje i decyzje" - podkreślono w mailu, który zacytował portal BBC.
Redukcja zatrudnienia w McDonald's
McDonald's zatrudnia około 200 tysięcy osób na stanowiskach korporacyjnych i własnych restauracjach, z czego 75 proc. znajduje się poza Stanami Zjednoczonymi. Prezes zapowiedział również całkowite wstrzymanie niektórych projektów.
"Pomoże nam to działać szybciej jako organizacji, jednocześnie zmniejszając nasze globalne koszty i uwalniając zasoby do inwestowania w nasz rozwój" - napisał Kempczinski do pracowników w mailu, który został udostępniony inwestorom.
Firma nie podała szczegółów dotyczących zakresu redukcji etatów ani nie poinformowała, które projekty mogą zostać dotknięte. W wywiadzie dla gazety "Wall Street Journal" prezes McDonald's powiedział, że nie ma ustalonego celu co do liczby cięć.
- Niektóre miejsca pracy, które istnieją dzisiaj, albo zostaną przeniesione, albo te miejsca pracy mogą zniknąć - wskazał.
Firma z Chicago działa w ponad 160 krajach na całym świecie.
Giganci planują zwolnienia
Kilka dni temu portal stacji CNN podał, że z powodu globalnych perspektyw gospodarczych Amazon planuje zwolnić ponad 18 tysięcy pracowników.
Portal zwrócił uwagę, że wiele firm opierających swoją działalność na nowoczesnych technologiach ogłosiło w ostatnim czasie redukcję zatrudnienia liczoną w tysiącach osób. Wśród wspomnianych firm były też Meta i Twitter.
Czytaj też: Największa fala zwolnień w historii giganta
Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: New Africa / Shutterstock