Mark Johnson, były szef działu handlu walutami w banku HSBC został aresztowany na międzynarodowym lotnisku JFK w Nowym Jorku. Jest podejrzany o rynkową spekulację walutami. HSBC, który jest drugim największym bankiem świata, musiał zapłacić 618 mln dolarów kary za wywołany przez swoich pracowników skandal.
Mark Johnson zarządzał działem handlu walutami w banku HSBC. Kiedy pełnił tę funkcję miał wykorzystywać poufne informacje do nielegalnych spekulacji na rynku walutowym.
Aresztowanie
Były bankier został aresztowany na międzynarodowym lotnisku Johna F. Kennedy'ego w Nowym Jorku, kiedy próbował opuścić Stany Zjednoczone. Mężczyzna trafi przed sąd federalny. Jednak za swoje działania będzie odpowiadał z wolnej stopy, bo został zwolniony za kaucją w wysokości 1 mln dolarów. Johnson nie jest jedynym oskarżonym w tej sprawie. W nielegalnych spekulacjach miał pomagać mu Stuart Scott, czyli szef działu handlu walutami na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Drugi z bankierów nie został dotąd aresztowany.
Skandal
Bank HSBC odmówił komentarza w tej sprawie. Oficjalnego stanowiska w tej sprawie nie udało się zdobyć także od Departamentu Sprawiedliwości w Nowym Jorku. W 2014 roku bank HSBC za wywołany przez swoich pracowników skandal musiał zapłacić już 618 mln dolarów kary.
To nie jedyne kłopoty banku HSBC. Zobacz materiał TVN24 BiS:
Autor: msz//km / Źródło: NBC News, BBC
Źródło zdjęcia głównego: hsbc.com