Rząd Malediwów uchwalił ustawę, która po raz pierwszy pozwala cudzoziemcom na zakup tamtejszych gruntów. Zainteresowani mają do wyboru ok. 1200 wysp. Ale są dwa warunki: inwestorzy muszą wyłożyć za ziemię minimum miliard dolarów, a 70 proc. kupionego terytorium musi być odzyskane z Oceanu Indyjskiego. Powstają obawy, że dzięki nowemu prawu, wyspy zostaną zagarnięte przez Chińczyków.
Malediwy to archipelag wysp z białymi, piaszczystymi plażami i rajskimi widokami. Kraj położony jest na Oceanie Indyjskim, ok 500 km na południowy-zachód od Indii.
Znikają pod wodą
Teraz, po przyjęciu nowego prawa przez rząd Malediwów, wyspy są dostępne dla każdego, kto wyciągnie z portfela minimum miliard dolarów i zobowiąże się, że 70 proc. wyspy odzyska z Oceanu Indyjskiego.
Ten drugi warunek jest szczególny ważny dla rządu, ponieważ Malediwy leżą zaledwie dwa metry ponad powierzchnią poziomu morza i są zagrożone całkowitym zalaniem.
Dwa mocarstwa walczą o wpływy
Po uchwaleniu ustawy powstały obawy, że wyspy zostaną wykupione przez Chińczyków, którzy ze względy na dogodne położenie archipelagu (Malediwy przecinają ważne międzynarodowe szlaki handlowe) utworzyliby na nich swoje bazy. Ponadto, Chiny mają duże doświadczenie w osuszaniu wysp.
Ewentualne zaangażowanie Chińczyków nie podoba się z kolei Indiom, które widzą siebie w roli regionalnego mocarstwa i które uważają Malediwy za swoją strefę wpływów.
Eva Abdulla z opozycyjnej partii Demokratycznej na Malediwach obawia się, że państwo może stać na linii frontu walki o władzę pomiędzy Indiami i Chinami. - Nie możemy ignorować faktu, że pomiędzy tymi krajami rozgrywa się zimna wojna - zaznaczyła. - W naszym interesie jest pokój i stabilizacja na Oceanie Indyjskim. Indie są naszym sąsiadem, a my nie jesteśmy krajem położonym na Morzu Południowochińskim - dodała Abdulla, odnosząc się do roszczeń Pekinu do tego obszaru.
Rząd uspokaja
Zdaniem Ananda Kumara, analityka strategicznego w Instytucie Studiów Obronnych i Analiz w New Delhi, ustawa może pomóc Chionom zdobyć upragniony przyczółek na Oceanie Indyjskim. - Chiny mają doświadczenie w tworzeniu wysp na Morzu Południowochińskim i teraz będą się starali to powtórzyć na Oceanie Indyjskim - powiedział. Rząd zapewnia, że ustawa nie zagrozi suwerenności kraju. Władze twierdzą, że nowelizacja była potrzebna, aby przyciągnąć zagranicznych inwestorów, pobudzić gospodarkę i uratować wyspy przed całkowitym zniknięciem pod wodą.
Autor: tol / Źródło: South Asia Morning Post
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock