Linie energetyczne wiążące Litwę z Rosją i Białorusią zostaną odłączone w lutym przyszłego roku w ramach synchronizacji bałtyckich systemów energetycznych z Europą Zachodnią - przekazał operator litewskiego systemu przesyłowego Litgrid. Litwa zostanie włączona do zunifikowanej europejskiej sieci elektroenergetycznej, co będzie kosztowało 1,6 miliarda euro.
Odłączenie infrastruktury zaplanowano na 8 lutego, kiedy wygaśnie porozumienie w sprawie jednolitego systemu elektroenergetycznego Białorusi, Rosji, Estonii, Łotwy i Litwy (BRELL).
"Niezwłocznie po tym rozpocznie się demontaż" - poinformował operator w oświadczeniu.
Litwa w europejskiej sieci
9 lutego Litwa zostanie włączona do zunifikowanej europejskiej sieci elektroenergetycznej.
Wstępnie zakładano, że przyłączenie Litwy, Łotwy i Estonii do kontynentalnej europejskiej sieci elektroenergetycznej nastąpi pod koniec 2025 roku.
Kraje bałtyckie - Litwa, Łotwa i Estonia - chciały odłączyć się od rosyjskiego i białoruskiego systemu energetycznego już w 2007 roku, uznając uzależnienie od rosyjskiej energii elektrycznej za ryzyko strategiczne - podkreślił litewski portal Lrt.
Obecnie Litwa, Łotwa i Estonia pozostają jedynymi państwami UE, które nie są podłączone do europejskiej sieci energetycznej. Od przyszłego roku kraje bałtyckie będą korzystać z istniejącej linii LitPol łączącej Litwę z Polską, a także nowego kabla ułożonego pod Morzem Bałtyckim.
Koszt procesu transformacji szacuje się na 1,6 mld euro, z czego trzy czwarte zostanie pokryte ze środków UE.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock