W Wielkiej Brytanii trwa prawna batalia pomiędzy Lidlem a Tesco z powodu żółtego okręgu na niebeskim tle - informuje "The Guardian". Lidl oskarżył swojego większego rywala, że ten posługuje się podstępem używając takiego zestawienia do informowania o niższych cenach dla członków programu premiowego. Lidl argumentuje, że to jego kolory i oznaczenie.
Logo Lidla to nazwa sieci na tle żółtego okręgu wpisanego w niebieski kwadrat. Jednak na terenie Wielkiej Brytanii Lidl zastrzegł jako znak towarowy także samo zestawienie kolorów bez nazwy. Z takiego schematu figur i kolorów korzysta także brytyjskie Tesco do informowania o specjalnych ofertach cenowych dla członków klubu Clubcard. I tu pojawił się problem.
Sprawa, która dla większości klientów może zdawać się banalna, trafiła już do kolejnej instancji sądowej. Postępowanie ma się zakończyć w tym tygodniu. Warto podkreślić, że Tesco już ma za sobą wygraną apelację w listopadzie zeszłego roku. Do sądu dotarła wówczas argumentacja, że Lidl zgłosił żółte kółko na niebieskim tle, ale bez nazwy sieci, jako swój znak towarowy w "złej wierze".
Lidl oskarża Tesco
W pierwotnym pozwie Lidl oskarżył Tesco o to, że sieć korzystając z tego schematu narusza znak towarowy niemieckiego koncernu i jego prawa autorskie, a także próbę korzystania z ich opinii jako taniej sieci handlowej.
- Tesco celowo skopiowało branding Lidla, aby osiągnąć właśnie takie skojarzenie i przeniesienie jego wartości - wskazał cytowany przez "The Guardian" Benet Brandreth, który kieruje zespołem prawnym Lidla.
Tesco odpowiada
Prawnicy Tesco wskazali z kolei, że Lidl zarejestrował znak towarowy swojego logo bez nazwy jako "broń prawną", bez zamiaru używania go w handlu. Dlatego brytyjski koncern dąży do unieważnienia znaku towarowego, który zastrzegł Lidl.
Hugo Cuddigan, szef zespołu prawnego Tesco, argumentuje, że Lidl musi udowodnić rzekomo powstałą szkodę, czego do tej pory nie udało mu się zrobić.
- Czyli to, że klienci zostali wprowadzeni w błąd przez oznaczenia stosowane przez Tesco i w innym razie poszliby na zakupy do Lidla. Ewentualnie, że pojawia się niekorzystna opinia na temat Lidla - wskazuje, dodając, że nie ma dowodów na żadne z powyższych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock