Niepokojące informacje dla producentów mocnych trunków w Rosji. Jak wynika z danych opublikowanych przez Ministerstwo Zdrowia, Rosjanie piją ok. 25 proc. alkoholu mniej niż w 2008 roku.
W 2008 roku Rosjanie spożywali średnio 16,2 litra czystego alkoholu, ale w ub. roku liczba ta spadła do 11,78 litrów.
W obawie o zdrowie
Rosyjski rząd stara się zmniejszyć spożycie alkoholu w kraju, aby zwiększyć długość życia swoich obywateli - czytamy w raporcie resortu zdrowia.
Jednak jak donosiły rosyjskie media, rząd obniżył na początku lutego minimalną cenę wódki. Za pół litra "czystej" w handlu detalicznym trzeba obecnie zapłacić 185 rubli (ok. 14 zł), wcześniej było to 220 rubli (16,6 zł).
Mimo tego, Rosjan nie stać na alkohol. A wszystko przez zwolnienia, cięcia w płacach i rosnące ceny. W związku z tym, zdesperowani amatorzy mocnych trunków ratują się nielegalnymi i niebezpiecznymi alternatywami takimi jak płyny na porost włosów lub łazienkowe środki czyszczące.
- Wielu pacjentów, którzy wcześniej mogli sobie pozwolić na drogie alkohole, teraz musi szukać trunków tańszych i gorszej jakości - zauważył w rozmowie z agencją AP Aleksandr Polikarpow, lekarz i kierownik ośrodka odwykowego w Moskwie. Dodaje, że obecnie trafia do niego więcej pacjentów z delirium tremens i drgawkami.
Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia za 2010 r. Rosjanie zajmują czwartą pozycję na świecie pod względem ilości spożywanego alkoholu w przeliczeniu na jednego mieszkańca.
Autor: tol / Źródło: The Moscow Times, PAP