Kraje Zatoki Perskiej za spadek cen ropy obwiniają spekulantów i producentów spoza grupy OPEC. Według ministra Arabii Saudyjskiej Ali al-Naimi do spadku cen ropy przyczyniło się rozprzestrzenianie „mylących informacji i spekulacje”.
Ale również ministrowie z Kuwejtu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich również nie widzą powodu do dokonania cięć w produkcji. Ali al-Naimi jest zdania, że jeśli kraje spoza OPEC dokonają cieć w zakresie produkcji ropy naftowej, to będzie to „mile widziane”. - Nie chcemy cięć, a na pewno nie zrobi tego Arabia Saudyjska – mówił Naimi.
Minister Kuwejtu odpowiedzialny za wydobycie ropy uznał, że jego kraj nie ma potrzeby zmniejszania produkcji, i nie ma potrzeby zwoływania specjalnego posiedzenia OPEC.
W listopadzie OPEC pozostawiło produkcję ropy na niezmienionym poziomie 30 mln baryłek. Decyzja o tym, by nie interweniować w tym zakresie podważa decyzję o spisku Saudów i USA, w sprawie cen ropy.
- Mamy nadzieje na odbicie cen pod koniec drugiej połowy 2015 roku. Musimy poczekać do tego czasu i zobaczyć jak na niskie ceny zareaguje rynek – mówi Ali al-Naimi.
Autor: pp / Źródło: BBC