Gdy rubel spadł o 37 proc. w pierwszej połowie grudnia, kazachski biznesmen Marat Mukhamedov zwietrzył okazję: rosyjskie toalety - możemy przeczytać na stronach serwisu Bloomberga.
Zdając sobie sprawę, że pisuary, płytki oraz inne akcesoria łazienkowe - w które musi zaopatrzyć biuro swojej firmy - kosztują teraz połowę tego, co sześć miesięcy wcześniej, Marat Mukhamedov zamówił dwa razy więcej materiałów, niż pierwotnie planował.
- Wydaliśmy równowartość prawie 200 tys. dolarów, aby podwoić nasze zamówienie - powiedział 37-letni biznesmen, kierujący powstałą siedem lat temu firmą z siedzibą w Ałmaty. - Teraz mamy przewagę cenową nad niektórymi naszymi konkurentami - powiedział.
Deprecjacja rubla
Podczas gdy pat w stosunkach z Zachodem spowodowany przez Władimira Putina spowalnia gospodarkę i powoduje postępujący spadek cen nieruchomości, Kazachstan - trzeci największy importer rosyjskich towarów rosyjskich - zwiększa zamówienia, wykorzystując 41-proc. deprecjację rubla.
w styczniu wartość rubli zakupionych w Kazachstanie była czterokrotnie większy niż rok wcześniej. Wyniosła 60 mld rubli ogółem (1 mld dolarów) w ostatnich czterech miesiącach, licząc od października.
"Bądźcie patriotami"
Autor: mw / Źródło: Bloomberg