Zerwali współpracę z kontrowersyjnym gwiazdorem. Mogą stracić setki milionów euro

Pod koniec października ub. roku roku koncern niemiecki gigant odzieży sportowej zerwał kontrakt z raperem Kanye Westem. Miało to związek z kontrowersyjnym zachowaniem muzyka. Chodzi o jego posty w mediach społecznościowych, które uznano za antysemickie. Współpraca z Westem przynosiła Adidasowi ogromne zyski - stanowiła około 10 procent przychodów firmy.

Teraz nowy szef firmy Bjørn Gulden przyznał, że rozstanie z kontrowersyjnym gwiazdorem może kosztować koncern 500 milionów euro. Tyle warte są bowiem odzież i obuwie, zaprojektowane przez rapera, które firma wciąż przechowuje w swoich magazynach.

Koncern spodziewa się również, że przekształcenia w firmie będą kosztować kolejne 200 mln euro. To oznacza, że Adidas może odnotować w tym roku łączną stratę w wysokości 700 mln euro.

- Liczby mówią same za siebie. Obecnie nie osiągamy takich wyników, jakie powinniśmy - powiedział Bjørn Gulden. Szef Adidasa nie daje nadziei na szybką poprawę sytuacji finansowej firmy. Ta ma nadejść dopiero w 2024 roku.

Jak zauważa BBC, zerwanie kontraktu z Westem nie jest jedynym wyzwaniem, przed jakim stanęła firma w ubiegłym roku. W marcu koncern dołączył do innych zachodnich firm i zdecydował o wycofaniu się z rosyjskiego rynku. Adidas mierzył się też z poważnymi problemami na rynku chińskim, gdzie restrykcyjny lockdown wpłynął na znaczące ograniczenie popytu i konieczność zamknięcia fabryk.

Gorąco na linii Adidas - Kanye West było od wielu miesięcy. Na początku Kanye West zarzucał firmie, że bezprawnie korzysta z projektów odzieży i obuwia jego autorstwa. Obiekcje firmy do współpracy z celebrytą pojawiły się natomiast po tym, gdy pokazał on projekt koszulki z napisem "White Lives Matter". To nawiązanie do hasła protestujących przeciwko przemocy i brutalności policji wobec osób czarnoskórych w Stanach Zjednoczonych. Kontrowersyjna działalność Westa spotkała się z falą krytyki, a raperowi zarzucano, że trywializuje wagę tego problemu.

Zaledwie kilka dni później w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze artysty, które powszechnie uznano za antysemickie. W cytowanym przez media, ale usuniętym już wpisie miała pojawić się sugestia o zagrożeniu i nawiązanie do Żydów. "Bawiliście się ze mną i próbowaliście wykluczać każdego, kto sprzeciwia się waszej agendzie" - cytowały tweet rapera media.

Decyzja Adidas nie była jedyną reakcją na działania Westa. Współpracę z raperem zawiesili także bank JP Morgan i sieć sklepów odzieżowych Gap. Raperowi zostały też zawieszone konta w mediach społecznościowych, w tym na Twitterze i Instagramie.