Państwa unijne zgodziły się w czwartek na udzielenie Grecji pilnej pożyczki pomostowej ze środków wspólnego dla całej UE Europejskiego Mechanizmu Stabilności Finansowej (EFSM) - poinformował szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Wcześniej informacje o tym, że na pożyczkę zgodzili się ministrowie finansów strefy euro podał Bloomberg.
Pożyczka ma wynieść 7 mld euro i pozwolić Atenom na uregulowanie zaległości wobec Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz spłaceniu części należności wobec Europejskiego Banku Centralnego. Wykorzystanie na ten cel środków EFSM oznacza, że za pożyczkę poręczą również kraje spoza strefy euro, w tym Polska. Wcześniej informacje o tym, że na pożyczkę zgodzili się ministrowie finansów strefy euro podał Bloomberg, powołując się na oficjalne źródła zbliżone dla sprawy.
- Bardzo się cieszę, że byliśmy w stanie osiągnąć to porozumienie zgodnie z tym co zaproponowała KE - powiedział Juncker na konferencji prasowej na Cyprze. Jak poinformował finansowanie pomostowe ma sięgać do połowy sierpnia.
"Zgoda zasadnicza"
Wiceszef KE ds. euro Valdis Dombrovskis poinformował na Twitterze, że procedura w sprawie finansowania pomostowego, na które jest "zasadnicza zgoda", ma zostać sfinalizowana w piątek w południe. Źródła UE informowały wcześniej PAP, że decyzja zostanie podjęta w procedurze pisemnej. W związku z tym, że środki z EFSM opierają się o gwarancje z budżetu całej UE niektóre państwa nienależące do strefy euro zgłosiły zastrzeżenia co do wykorzystania tego instrumentu. Swój sprzeciw oficjalnie zgłosiły Wielka Brytania i Czechy. KE informowała, że kraje spoza strefy euro otrzymają zabezpieczenia na wypadek, gdyby Grecja nie spłaciła pożyczki. Według niemieckiej agencji dpa zabezpieczeniem tym mają być zyski z greckich obligacji, zakupionych przez Europejski Bank Centralny.
Pieniądze wrócą do wierzycieli
Komisja Europejska zaproponowała już w środę wykorzystanie środków ze wspólnego dla całej UE Europejskiego Mechanizmu Stabilizacji Finansowej (EFSM) na finansowanie pomostowe dla Grecji.
W ramach utworzonego w 2010 roku EFSM Komisja Europejska mogła zebrać na rynkach finansowych korzystnie oprocentowane pożyczki na łączną kwotę do 60 mld euro. Na jego uruchomienie muszą wyrazić zgodę ministrowie finansów całej UE, a decyzja wymaga kwalifikowanej większości. Obecnie EFSM ma do dyspozycji 13,2 mld euro.
Propozycja wykorzystania mechanizmu kredytu pomostowego budzi kontrowersje w Wielkiej Brytanii. Rzecznik premiera Camerona podkreślił niedawno, że można znaleźć takie rozwiązania, aby zapewnić finansowanie pomostowe dla Grecji, a jednocześnie nie wykładać na to pieniędzy brytyjskich podatników. Sceptycznie miały się też wypowiedzieć Szwecja i Dania.
Z kolei polskie ministerstwo finansów nie odrzuciło z góry takiej ewentualności. Poinformowało, że jeśli propozycja w sprawie pożyczki pomostowej dla Grecji będzie wymagać decyzji 28 państw UE, to "Polska ją rozważy, o ile zminimalizowane zostanie ryzyko dla polskich podatników". "Ostateczne decyzje podejmiemy w duchu solidarności europejskiej, ale z zachowaniem ścisłej ochrony interesów Polski" - podało MF za pośrednictwem stałego przedstawicielstwa RP w Brukseli. Według ekspertów ewentualny udział Polski w gwarantowanych pożyczkach dla Grecji wynosiłby około 210 mln euro, czyli 3 proc. - tyle ile składka do unijnego budżetu.
Wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis ocenił wcześniej, że wykorzystanie EFSM jest najlepszym z dostępnych sposobów sfinansowania pożyczki pomostowej, dzięki której Grecja będzie mogła uregulować swoje zobowiązania do czasu wynegocjowania i uruchomienia nowego programu pomocy dla tego kraju. Pożyczka ta zostanie spłacona z nowego programu wsparcia.
Dombrovskis powiedział, że KE jest świadomy zastrzeżeń państw spoza strefy euro co do tego rozwiązania, dlatego pracuje nad zapewnieniem, by państwa te były zabezpieczone przed ryzykiem niespłacenia pożyczki pomostowej przez Grecję.
Autor: mn//km / Źródło: Bloomberg, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Nick Atkins / Shutterstock.com