Prawa autorów kontra "cenzura w internecie". W środę kluczowe głosowanie

[object Object]
Manifestacja w Warszawie przeciwko Acta 2.0tvn24
wideo 2/2

"Przychody czerpane z wykorzystywania treści prasowych muszą trafiać do tych, którzy je finansują i tworzą" – pisze Izba Wydawców Prasy w liście otwartym do Parlamentu Europejskiego. W środę europosłowie zadecydują o przyszłości dyrektywy o prawach autorskich.

Regulacja ma zmienić zasady publikowania i monitorowania treści w internecie. Przepisy wzbudzają sporo kontrowersji. Przeciwnicy tych przepisów ostrzegają przed "cenzurą w internecie" i końcem wolności w sieci, natomiast ich zwolennicy wskazują, że zmiana prawa jest konieczna, by chronić twórców i dostosować przepisy do rzeczywistości.

''Artykuł 11 ma kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o ochronę wolnej, profesjonalnej i niezależnej prasy w państwach członkowskich i w Europie’’ – czytamy w liście otwartym Izby Wydawców Prasy do Parlamentu Europejskiego.

''Główni amerykańscy gracze technologiczni eksploatują nieodpłatnie treści prasowe oraz umacniają swoją dominującą pozycję na tynku reklam cyfrowych, który kontrolują w ponad 70 proc. jego wartości i w 100 proc., jeśli chodzi o wzrost. Przychody czerpane z wykorzystywania treści prasowych muszą trafiać do tych, którzy je finansują i tworzą. Taki jest główny cel prawa pokrewnego, które będzie chronić inwestycje wszystkich wydawnictw prasowych, zarówno tych dużych, jak i tych małych, oraz uzupełniać ochronę prawami autorskimi dziennikarzy. Pomoże ono przywrócić równowagę między prasą a globalnymi platformami cyfrowymi" - zauważono.

Start-upy i małe firmy

Parlament Europejski w środę podejdzie drugi raz do projektu dyrektywy o prawie autorskim. Po tym jak na początku lipca europosłowie odrzucili stanowisko komisji prawnej, teraz - według źródeł - propozycja ma uzyskać większość. Deputowani złożyli ponad 250 poprawek.

Najważniejsze dotyczą wyłączenia start-upów oraz małych i mikrofirm spod nowych regulacji. Niektórzy europosłowie obawiali się, że objęcie wszystkich przepisami nowej dyrektywy zaszkodzi konkurencyjności UE.

- To może być decydujące: przepisy powinny przejść - powiedziało PAP źródło zbliżone do prac w tej sprawie w europarlamencie.

Kontrowersje

W dyskusji nad projektem dyrektywy zastrzeżenia budzi art. 13 projektu dyrektywy, który wprowadza obowiązek filtrowania treści (pod kątem praw autorskich) oraz art. 11 dotyczący tzw. praw pokrewnych dla wydawców prasowych.

Eurodeputowani są w tej sprawie podzieleni nie tylko wewnątrz grup politycznych, ale też w poprzek narodowych reprezentacji.

To głównie te propozycje spowodowały, że w głosowaniu 5 lipca za odrzuceniem stanowiska przygotowanego przez komisję prawną opowiedziało się 318 deputowanych, przeciwko było 278, a 31 wstrzymało się od głosu.

Nowe prawo ma ochronić autorów

Obecnie serwisy internetowe nie mają obowiązku automatycznego kontrolowania treści zamieszczanych przez użytkowników, muszą natomiast bezzwłocznie usunąć lub zablokować materiał, jeśli podejrzewają, że jest on nielegalnego pochodzenia.

KE zaproponowała zaostrzenie tych regulacji (art. 13), by odgórnie zobligować administratorów serwisów do monitorowania aktywności klientów. Ma to chronić artystów, których utwory są powielane bez ich zgody, np. na YouTube.

Projekt nowego prawa wskazuje też m.in. jakie elementy artykułu dziennikarskiego mogą być publikowane przez agregatory treści bez konieczności wnoszenia opłat licencyjnych (art. 11). Regulacje wymagają, by platformy (takie jak Facebook) płaciły posiadaczom praw autorskich za publikowane przez użytkowników treści albo kasowały takie materiały.

Przeciwnicy dyrektywy

Wokół regulacji odbywał się i trwa silny lobbing wielu grup interesów. Przeciwko zapisom dyrektywy są m.in. niektóre platformy internetowe; Wikipedia w Polsce została w ramach protestu wyłączona na 24 godziny.

Przepisy popierają za to wielcy wydawcy prasowi argumentując, że tworzenie wysokiej jakości dziennikarstwa, czy walka z fake newsami wymaga odpowiednich nakładów.

Autor: mp//dap / Źródło: PAP, tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Popyt na mieszkania i ich ceny się ustabilizowały. Tylko w 4 z 17 analizowanych miast odnotowano znaczące zmiany - wynika z raportu Expandera i Rentier.io. W przypadku kredytobiorców dobrą informacją jest także to, że wiele banków obniżyło ostatnio stawki oprocentowania stałego.

"Znaczące zmiany" cen w kilku miastach

"Znaczące zmiany" cen w kilku miastach

Źródło:
tvn24.pl

Pekao, mBank czy ING Bank Śląski - między innymi klientów tych banków czekają utrudnienia w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się kłopoty z aplikacją czy płatnościami.

"Wyłączymy na kilka godzin bank"

"Wyłączymy na kilka godzin bank"

Źródło:
tvn24.pl

"Masowa turystyka dusi chorwackie miasta i miasteczka" - alarmują autorzy petycji, w której zażądano zlikwidowania apartamentów na wynajem w budynkach wielorodzinnych. Duża liczba gości utrudnia życie nie tylko mieszkańcom chorwackich kurortów, o czym donoszą lokalne media. "Turyści - okazując brak szacunku dla naszej kultury - wysyłają w świat wiadomość, że w Chorwacji każdy może zachowywać się, jak chce. Tacy turyści powinni być surowo karani" - podkreślili w swojej petycji przedstawiciele ruchu Najemcy Razem.

"Tacy turyści powinni być surowo karani". Mieszkańcy Chorwacji mówią: dość

"Tacy turyści powinni być surowo karani". Mieszkańcy Chorwacji mówią: dość

Źródło:
poslovni.hr, PAP, htz.hr, tvn24.pl

Kontrolerzy ruchu lotniczego na ateńskim lotnisku ogłosili strajk włoski. W piątek niemal jedna czwarta rejsów jest opóźniona, a cztery loty odwołano. Przeciętne opóźnienie to 33 minuty.

Strajk włoski w Grecji

Strajk włoski w Grecji

Źródło:
PAP

W piątek pracownicy Beko z Łodzi i Wrocławia protestowali przed Ambasadą Turcji w Warszawie. Beko to firma z tureckim kapitałem. Na początku września ogłosiła plan zwolnień. Około 1800 osób ma stracić pracę. - Niby firma światowa, jakość produkujemy światową, a jednak wykonanie tragedia, bo zwalniają ludzi, którzy najlepiej pracują - powiedział Krzysztof Domagała, przewodniczący MOZ NSZZ "Solidarność".

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Gigant zwolni 1800 osób. Protest w Warszawie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wstępne szacunki wskazują, że wzrost cen w tym miesiącu mógł być jeszcze wyższy niż w sierpniu bieżącego roku. Finalnie może przekroczyć poziom 4,5 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research oraz Uniwersytetu WSB Merito. Na podwyżki wpływ miały między innymi ekstremalne zjawiska pogodowe, rosnące płace i surowsze wymogi dotyczące ochrony środowiska.

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Tak rosną ceny w sklepach. "Sytuacja będzie się pogarszała"

Źródło:
PAP

Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) wydała "pilne zalecenia dotyczące bezpieczeństwa" dla niektórych Boeingów 737, w tym 737 MAX. Amerykańska agencja ostrzegła, że krytyczne elementy sterowania lotem mogą się zaciąć - podał portal stacji CNN.

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Agencja wydała "pilne" ostrzeżenie dotyczące niektórych Boeingów 737

Źródło:
CNN

Firmy muszą opodatkować odszkodowania za zniszczone przez powódź towary. Ulgi na razie nie ma - podała w piątek "Rzeczpospolita".

Poszkodowani przez powódź zapłacą podatek

Poszkodowani przez powódź zapłacą podatek

Źródło:
PAP

Od 2025 roku niektórzy przedsiębiorcy zyskają możliwość rozliczenia PIT tak zwaną metodą kasową - wynika z przyjętej w piątek nowelizacji ustawy w tej sprawie. Zdaniem resortu finansów z "kasowego PIT" może skorzystać nawet do 2,3 miliona podatników.

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Zmiany dla ponad dwóch milionów podatników. Nowa możliwość rozliczeń

Źródło:
PAP

Branża kurierska zmaga się z rosnącym zadłużeniem, które wynosi już ponad 40 mln złotych. 72 procent zaległości dotyczy niewielkich podmiotów, które mają do spłaty 29,3 mln złotych - przekazał Krajowy Rejestr Długów. W ubiegłym roku decyzję o zawieszeniu działalności podjęło kilkaset firm kurierskich.

Ponad 40 milionów złotych długu. Kilkaset firm zawiesiło działalność

Ponad 40 milionów złotych długu. Kilkaset firm zawiesiło działalność

Źródło:
PAP

Pojawiają się oszuści, którzy podszywają się pod pracowników nadzoru budowlanego - ostrzegł powodzian Lubuski Urząd Wojewódzki. Policja podkreśliła, by spotkania z takimi osobami natychmiast zgłaszać.

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

"Jeśli spotkasz się z takimi osobami, natychmiast zgłoś to policji"

Źródło:
tvn24.pl

Indeksy w USA zwyżkowały na koniec sesji w czwartek, a S&P 500 po raz kolejny osiągnął rekord wszech czasów na zamknięciu notowań. Zyskał zwłaszcza sektor IT.

Rekord wszech czasów na Wall Street

Rekord wszech czasów na Wall Street

Źródło:
PAP

230 tysięcy euro za metr kwadratowy zapłaciła jedna z luksusowych marek za swój lokal. Transakcja pobiła wszelkie rekordy - poinformował dziennik "Ouest-France". Dodał, że to kolejny dom mody, który podbił ceny nieruchomości w Paryżu.

Padł rekord cen nieruchomości

Padł rekord cen nieruchomości

Źródło:
PAP

Sejm powołał specjalną komisję, która ma zająć się projektami ustaw dotyczącymi walki ze skutkami powodzi. W komisji jest 30 posłów. Przewodniczącym został Mirosław Suchoń (Polska 2050-TD).

Sejm powołał speckomisję do projektów ustaw powodziowych

Sejm powołał speckomisję do projektów ustaw powodziowych

Źródło:
PAP

Oszustwo inwestycyjne zyskało nową, powodziową szatę - ostrzega CERT Polska. Podkreśla przy tym, że cyberprzestępcy coraz odważniej wplatają tego typu wątki do swoich schematów.

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

"Nowa przynęta". Ostrzeżenie przed oszustami

Źródło:
tvn24.pl

- Wypowiedzenie przez JSW Koks mediacji z Rafako przed Prokuratorią Generalną pozbawiło spółkę przychodu, co doprowadziło do utraty płynności finansowej i konieczności złożenia wniosku o upadłość - wyjaśnił Maciej Stańczuk, prezes Rafako.

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Rafako z wnioskiem o upadłość. Prezes tłumaczy

Źródło:
PAP

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec zapowiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24, że na sobotnim posiedzeniu rządu pojawi się "dużo konkretnych rzeczy, jeśli chodzi o zapisy budżetowe" związane z sytuacją powodziową. Wyjaśnił, że chodzi tu między innymi o środki na obiekty sportowe, biblioteki, szkoły, odbudowę domów i mieszkań.

Grabiec: na posiedzeniu rządu będzie dużo konkretów w sprawie zapisów budżetowych     

Grabiec: na posiedzeniu rządu będzie dużo konkretów w sprawie zapisów budżetowych     

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Zarząd PZU do końca roku ma zaprezentować plan dotyczący kontrolowanych banków. Połączenie Pekao i Alior Banku może być jedną z możliwości, ale na stole jest obecnie kilka scenariuszy - przekazał minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski.

"Kilka scenariuszy" w sprawie dwóch dużych banków

"Kilka scenariuszy" w sprawie dwóch dużych banków

Źródło:
PAP

Klienci cinkciarz.pl skarżą się na znaczące opóźnienia w przelewach. Internauta, który skontaktował się z nami na Kontakt24, napisał, że od tygodnia ma w swoim portfelu zablokowane pięć tysięcy złotych, a serwis wciąż przyjmuje wpłaty mimo opóźnień w realizacji wypłat. Firma tłumaczy się problemami technicznymi, które mogą potrwać nawet do końca października.

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Duże opóźnienia w wypłacie pieniędzy. "Od tygodnia mam zablokowane ponad pięć tysięcy"

Źródło:
tvn24.pl

Do aresztu trafiło pięć osób, które w internecie podawały się za Brada Pitta. Za sprawą ich nielegalnych działań dwie kobiety straciły łącznie 350 tysięcy dolarów - przekazał hiszpański resort spraw wewnętrznych. Trzech naciągaczy zatrzymano jeszcze w listopadzie ubiegłego roku, natomiast dwaj następni trafili do aresztu w lipcu bieżącego roku.

Policja aresztowała pięciu "Bradów Pittów". Wyłudzili fortunę

Policja aresztowała pięciu "Bradów Pittów". Wyłudzili fortunę

Źródło:
PAP

Prawie 150 tysięcy euro zarobił niemiecki profesor Peter Strohschneider za poprowadzenie przez 154 dni tak zwanego dialogu dotyczącego przyszłości rolnictwa. "Wynagrodzenie zostało ustalone na podstawie trudności zadania i doświadczenia profesora" - twierdzą rzecznicy Komisji Europejskiej.

Prawie 1000 euro dniówki. Bruksela tłumaczy się z zarobków konsultanta

Prawie 1000 euro dniówki. Bruksela tłumaczy się z zarobków konsultanta

Źródło:
PAP