Bułgaria jako przedostatnie państwo Unii Europejskiej przedstawiła Krajowy Plan Odbudowy. Jego wartość to 6,5 miliarda euro. Prezentacja planu opóźniła się, gdyż wiosną nie zgłosił go ówczesny rząd Bojko Borisowa. Potem kolejne dwa rządy tymczasowe przeprowadziły w nim gruntowne zmiany.
Najważniejszym elementem planu jest zapowiedź zamknięcia centrali węglowych i wstrzymania wydobycia węgla brunatnego do 2038 r. lub do 2040 r. - dokładny termin ma być uzgodniony z Komisją Europejską.
Fundusz Odbudowy - Bułgaria przedstawiła KPO
Zapowiedź bułgarskiego rządu w tej sprawie spotyka się ze sprzeciwem branży wydobywczej i wytwórców energii elektrycznej, która w środę zorganizowała duży protest w Sofii. Podobnie witano również przybyłego w piątek do Sofii wiceprzewodniczącego KE Fransa Timmermansa, któremu przedstawiono plan.
KPO Bułgarii - inwestycje i reformy
46,8 proc. środków z KPO ma być przeznaczone na rozwój zielonej gospodarki – likwidację wydobycia węgla i pozyskiwania z niego energii elektrycznej, rekultywację terenów, rozwój elektrowni wodnych i wiatrowych. Timmermans zapewnił w piątek, że jeżeli Bułgaria podejmie zamrożoną obecnie decyzję o budowie drugiej siłowni atomowej, projekt otrzyma wsparcie UE.
Bułgarski KPO zakłada 57 inwestycji i 45 reform, w tym w dziedzinie sądownictwa. Chodzi m.in. o zwiększenie kontroli nad pracą prokuratora generalnego. 27,5 proc. środków przeznaczonych ma być na rozwój nauki i oświaty, innowacyjnych technologii oraz na cyfryzację.
Na co pójdą środki z bułgarskiego KPO?
13 projektów dotyczy ochrony zdrowia i spraw socjalnych - chodzi m.in. o zakup śmigłowców ratunkowych, którymi Bułgaria obecnie nie dysponuje, a także utworzenie ośrodka dla leczenia chorych po udarze mózgu.
Intensywne prace nad KPO trwały przez ostatnie pięć miesięcy - powiedział premier Stefan Janew, który wyraził nadzieję, że procedura planu będzie przeprowadzona względnie szybko i Bułgaria otrzyma zaliczkę z Funduszu Odbudowy jeszcze w bieżącym roku.
Swojego KPO nie przedstawiła jeszcze tylko Holandia.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock