W czwartek w Brukseli odbędzie się pierwszy w historii szczyt poświęcony wyłącznie energetyce jądrowej. Spotkanie, w którym oprócz przywódców krajów Unii Europejskiej wezmą też udział przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii, Japonii, Turcji czy Pakistanu jest współorganizowane przez Belgię i Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA).
- Zmiany klimatu to jedno z największych wyzwań, przed jakimi stoimy. Możemy przekształcić je w szansę na postęp, zapewniając miejsca pracy, podnosząc jakość i odporność naszych społeczeństw oraz oferując prawdziwą przyszłość dla innowacji i naszego przemysłu - przekonywał premier Belgii Alexander De Croo, zapowiadając szczyt. - Energia jądrowa ma wszelkie atuty, aby stać się częścią rozwiązania pozwalającego osiągnąć cele klimatyczne, które wyznaczyliśmy sobie na rok 2050 - dodał.
"Energia jądrowa to niezwykły zasób"
Wtórował mu dyrektor generalny MAEA, Rafael Mariano Grossi.
- Energia jądrowa jest niezwykłym zasobem, którego pełny potencjał musimy wykorzystać, jeśli chcemy powstrzymać zmiany klimatyczne. Narracja, która przeciwstawia energię jądrową energii wiatrowej i słonecznej, jest błędna. Nadszedł czas, abyśmy uświadomili sobie prawdę, by przywódcy pociągnęli za niezbędne dźwignie i pomogli w osiągnięciu globalnych celów klimatycznych - mówił. Polskę na szczycie będzie reprezentować premier Donald Tusk.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock