Will Smith podczas gali rozdania Oscarów uderzył Chrisa Rocka. Okazuje się, że zaatakowanemu komikowi incydent przyniósł nieoczekiwane korzyści natury finansowej. W ciągu jednej nocy kupiono więcej biletów na nadchodzącą międzynarodową trasę stand-upową Rocka niż przez cały miesiąc - podał serwis sprzedający wejściówki.
Podczas ceremonii rozdania Oscarów Will Smith uderzył w twarz Chrisa Rocka, co było reakcją na żarty z fryzury jego żony. Jada Pinkett Smith od lat zmaga się z łysieniem plackowatym.
Aktor uderzył komika, a następnie w wulgarnych słowach zwymyślał go za niewybredne żarty. Później, odbierając Oscara za rolę w filmie "King Richard: Zwycięska rodzina", Smith przeprosił Akademię i innych nominowanych, ale nie Rocka. Prowadzącego przeprosił dopiero kolejnego dnia we wpisie na Instagramie. Smith napisał, że jego zachowanie było "niedopuszczalne" i "niewybaczalne".
CZYTAJ WIĘCEJ: Oscary 2022 - wyniki. Lista zwycięzców. Kto otrzymał Oscara?
Bilety na występy Chrisa Rocka jak świeże bułeczki
Wydawać by się mogło, że powszechnie krytykowany żart zaszkodzi karierze Rocka. Tak się jednak nie dzieje. Zamieszanie wokół oscarowego incydentu przyniosło już bowiem komikowi wyraźne korzyści. Jak donosi serwis TickPick zajmujący się sprzedażą biletów na trasę komika zatytułowaną "Ego Death World Tour", oscarowy skandal spowodował znaczący wzrost zainteresowania wydarzeniem.
"W ciągu jednej nocy sprzedaliśmy więcej biletów niż przez cały ostatni miesiąc" - napisali w zamieszczonym na Twitterze poście przedstawiciele TickPick. Rock zaczyna swoją trasę 2 kwietnia od występu w Atlantic City. Potem będzie występował w innych miastach Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Nowej Zelandii.
Czy Rock, określany przez organizatorów jako "jeden z najmocniejszych komediowych głosów swojego pokolenia" dołączy do swojego programu skecz parodiujący atak Willa Smitha? Tego dowiemy się wkrótce. Wiemy już natomiast, że trasa komika zakończy się występem w gmachu Dolby Theatre, gdzie doszło do niesławnego oscarowego incydentu. Finałowe show w ramach "Ego Death World Tour" zaplanowane jest na listopad tego roku.
Źródło: PAP