Goldman Sachs podtrzymał prognozę wzrostu cen ropy. To pierwsza analiza po ataku palestyńskiego Hamasu na Izrael. Zdaniem banku inwestycyjnego cena ropy Brent, która ostatnio przekraczała próg 85 dolarów, wzrośnie do 100 dolarów w połowie 2024 roku.
Goldman Sachs podkreślił, że wydarzenia w Izraelu nie wpływają bezpośrednio na światowe zdolności wydobywcze. Ocenił jednocześnie, że w ich wyniku nie znikną główne czynniki presji na wzrost cen.
Bank wskazał na dwa potencjalne skutki sobotnich ataków na Izrael, które mogą wpłynąć na przyszłą podaż (produkcję) ropy.
Ceny ropy Brent i WTI - prognozy Goldman Sachs
Pierwszym, według Goldman Sachs, ma być utrzymanie przez Arabię Saudyjską ograniczenia wydobycia ropy w przyszłym roku. Arabia Saudyjska ograniczyła wydobycie z 10 do 9 mln baryłek dziennie do końca grudnia 2023 r., a według banku, w 2024 r. wydobycie będzie stopniowo podnoszone do 10 mln na początku 2025 r.
Goldman Sachs ocenił, że wydarzenia w Izraelu zmniejszają szanse na scenariusz szybszego odchodzenia od ograniczeń.
Drugim czynnikiem ma być produkcja ropy w Iranie. Według Goldman Sachs nastąpi stopniowe spowolnienie wzrostu irańskiego wydobycia. Bank oszacował, że każde 100 tys. baryłek dziennie poniżej wcześniej zakładanych poziomów przełoży się na koniec 2024 r. na wzrost ceny baryłki Brent o 1 dol.
Atak Hamasu na Izrael
W sobotę rano rozpoczął się atak muzułmańskiego Hamasu na Izrael. Terroryści przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet.
W niedzielę po południu izraelskie wojsko poinformowało, że przeprowadza zmasowane ataki lotnicze na cele w Autonomii Palestyńskiej, gdzie ukrywać się mają terroryści Hamasu. W nocy z niedzieli na poniedziałek wojsko izraelskie poinformowało, że nadal prowadzi naloty w Strefie Gazy.
W poniedziałek ok. godz. 15.00 notowania baryłki ropy Brent na giełdzie w Londynie wzrosły o 3,5 proc., do 87,5 dol., a amerykańskiej WTI na giełdzie w Nowym Jorku wzrosły o 3,80 proc., do 86 dol.
W piątek na zamknięciu baryłka ropy Brent kosztowała 84,5 dol., a amerykańskiej WTI - 82,8 dol.
Liczba ofiar śmiertelnych rozpoczętego w sobotę ataku palestyńskiego Hamasu w Izraelu przekroczyła już 700. Ranne są 2382 osoby. Wśród Palestyńczyków zginęły 493 osoby, a ponad 2750 doznało obrażeń - przekazały w poniedziałek resorty zdrowia obu stron.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock