Liczba bezpośrednich inwestycji zagranicznych w całej Europie spadła w minionym roku o 4 procent w porównaniu z danymi z 2022 roku - wynika z raportu EY "Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2024". Jednocześnie Polska była jednym z krajów, które skorzystały na zmianie sytuacji gospodarczej, a liczba projektów produkcyjnych wzrosła w naszym kraju o 17 procent.
Inwestycje zagraniczne w Europie spadły po raz pierwszy od 2020 r. - wynika z badania EY "Atrakcyjność inwestycyjna Europy 2024". Z przedstawionych w raporcie danych wynika, że w 2023 r. w Europie ogłoszono 5694 projekty bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ). Jest to równoznaczne ze spadkiem ich liczby o 4 proc. w porównaniu z 2022 r. i o 11 proc. w stosunku do poziomu z 2019 r. - tuż przed rozpoczęciem pandemii w Europie. Wynik ten jest jednocześnie niższy aż o 14 proc. od rekordu z 2017 r.
BIZ, bezpośrednie inwestycje zagraniczne, to zaangażowanie przedsiębiorstw w innych krajach poprzez utworzenie nowej spółki lub utworzenie zakładu/zakładów za granicą.
Jednocześnie raport wskazuje, że spadek inwestycji może być tymczasowy. "Europa pozostaje atrakcyjnym kierunkiem podróży w dłuższej perspektywie pomimo wyraźnych zagrożeń na horyzoncie: zwiększonych obciążeń regulacyjnych, cen energii i problemów z dostawami oraz niestabilności politycznej w roku obejmującym wiele wyborów" - czytamy w raporcie.
Inwestycje zagraniczne w Europie. Produkcja odporna, usługi topnieją
"Inwestycje w przetwórstwo przemysłowe, które jest kluczowe dla napływu BIZ do Europy, okazały się być odporne na zawirowania i zanotowały jedynie 1-procentowy spadek na poziomie całego kontynentu" - czytamy w raporcie.
Autorzy raportu wskazują, że BIZ w przetwórstwie stanowił prawie połowę (47 proc.) miejsc pracy wygenerowanych w ramach bezpośrednich inwestycji ogłoszonych w 2023 roku.
- Oprócz tradycyjnych czynników napędzających inwestycje, zagraniczne przedsiębiorstwa rozszerzają działalność w Europie, aby ponownie zasilić łańcuchy dostaw, zwiększyć wydajność i przyspieszyć innowacje. Stworzyło to pewne obszary wysokiej aktywności pomimo ogólnej tendencji spadkowej - ocenił Marc Lhermitte, partner w EY Consulting w firmie EY Global Lead FDI & Attractiveness.
Jednak sytuacja dotycząca projektów BIZ w zakresie oprogramowania i usług IT oraz usług biznesowych i profesjonalnych nie wygląda już tak dobrze. Liczba projektów spadła w nich o 19 proc. i 27 proc.
Powody wyhamowania inwestycji zagranicznych w Europie
Autorzy raportu wskazują, że powodami spadku liczby międzynarodowych inwestycji są: rozczarowujący wzrost gospodarczy, wysoka inflacja, rosnące globalne napięcie geopolityczne i utrzymujące się wysokie ceny energii, szczególnie w porównaniu z USA.
Nie bez wpływu pozostały radykalne zmiany na rynku pracy. "Praca zdalna i rosnące wykorzystanie technologii współpracy w połączeniu z coraz większym naciskiem na kontrolę kosztów przy obniżonych marżach oznaczają, że duże powierzchnie biurowe nie są już potrzebne. Potwierdzając tę tendencję, liczba central regionalnych w Europie spadła w 2023 roku o ponad połowę (51 proc.)" - czytamy w raporcie.
Dodatkową przyczyną, którą wskazują autorzy raportu, jest sukces amerykańskiej ustawy o redukcji inflacji (IRA). Mogła ona spowodować przekierowanie części inwestycji z Europy do Stanów Zjednoczonych. "Liczba projektów ogłaszanych przez amerykańskie firmy w Europie spadła w 2023 roku o 15 proc." - wynika z danych EY.
Atrakcyjność Polski dla zagranicznych inwestorów
Pomimo słabych wyników Starego Kontynentu, kilka krajów Europy Południowej i Wschodniej skorzystało na reorganizacji łańcuchów dostaw dokonanej przez przedsiębiorstwa i przeniesieniu działalności produkcyjnej. Pomimo, że łączna liczba projektów produkcyjnych spadła na całym kontynencie, to wzrosła w kilku poszczególnych krajach. Wśród nich znalazła się Polska, która odnotowała w 2023 roku przyrost o 17 proc. w porównaniu do 2022 r. - wynika z raportu EY.
Największy wzrost odnotowano na Węgrzech i w Czechach (po 70 proc.), a także w Serbii (30 proc.). Na trzecim miejscu znalazły się Włochy (18 proc.). Liczba projektów inwestycyjnych zwiększyła się także w Turcji (12 proc.) i w Hiszpanii (7 proc.)
- Polska jest jednym z głównych beneficjentów trendu reorganizacji łańcuchów dostaw i nearshoringu (lokowanie inwestycji w pobliskich lub sąsiednich krajach - red.). Inwestorzy relokują inwestycje do krajów bliskich geograficznie i politycznie. Ten trend dotyczy szczególnie inwestycji w przemyśle, które wzrosły o 17 proc. rok do roku oraz funkcji back-office (księgowość, przechowywanie dokumentacji, kontrola zgodności z przepisami - red.). Dobre dane dotyczące planowanego zatrudnienia w nowych inwestycjach to pokłosie kilku dużych projektów ogłoszonych w ubiegłym roku – ocenił Jacek Kędzior, partner zarządzający EY w Polsce.
Jak napisano w raporcie, Polska ma też przed sobą bardzo dobre perspektywy w kolejnych miesiącach.
"Atrakcyjność naszego kraju znacząco wzrosła w oczach 500 biznesowych liderów zajmujących się BIZ i sondowanych w ramach badania EY. W tegorocznym sondażu znaleźliśmy się na 6. miejscu, podczas gdy rok wcześniej było to miejsce 16. w rankingu" - oceniono.
Źródło: EY, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: lukszczepanski/AdobeStock