Włoskie linie lotnicze Alitalia poinformowały, że rozpoczynają procedurę prowadzącą do ogłoszenia upadłości. Na spotkaniu akcjonariuszy glosowali oni jednogłośnie za taką decyzją. Tymczasem Alitalia ma działać normalnie, a loty mają odbywać się według rozkładu. Włoski rząd udzielił liniom kredytu na czas trwania procedury, która ma zdecydować czy Alitalia przetrwa, czy też będzie musiała upaść.
Jak wskazuje Bloomberg, to już drugi raz w tej dekadzie Alitalia rozpoczyna procedurę bankructwa. W ciągu dziesięciu lat te linie lotnicze otrzymały w formie pomocy około siedem miliardów euro. Teraz Rzym przyznał Alitalii linię kredytową o wartości 600 mln euro.
W oświadczeniu Alitalia podkreśliła, że włoscy akcjonariusze i Etihad, towarzystwo lotnicze z Abu Zabi, które posiada 49 proc. akcji Alitalii, "zobowiązali się do dokapitalizowania i finansowania planu z 2 mld euro", ale bez zgody pracowników plan nie mógł wejść w życie.
Kłopoty finansowe
Sytuacja przynoszącej straty Alitalii pogorszyła się w ubiegłym miesiącu, gdy pracownicy w referendum odrzucili plan naprawczy dla firmy. Przewidywał on między innymi obniżenie wynagrodzeń o 8 proc., redukcję kosztów pracy, zwolnienie 980 osób, zmniejszenie liczby dni wypoczynku ze 120 do 108 dni rocznie. Było to kompromisowe rozwiązanie, bo wcześniejszy projekt przedstawiony przez kierownictwo firmy szedł jeszcze dalej i zakładał obniżkę pensji o ok. 30 proc. i zwolnienie ponad 1 300 osób Jednocześnie rząd premiera Paolo Gentiloniego wykluczył możliwość nacjonalizacji linii lotniczych. Minister transportu Graziano Delrio oświadczył, że Alitalia powinna zostać sprzedana najlepszemu oferentowi.
Plan ratunkowy
Jak podaje BBC w ostatnim sondażu 77 proc. Włochów wyraziło opinię, że liniom powinno się pozwolić upaść. Jednak jest to przedsiębiorstwo zatrudniające 12,5 tys. osób i jego upadek byłby dla polityków niewygodny przed przyszłorocznymi wyborami.
W 2008 roku Alitalia złożyła podobny wniosek o bankructwo. Ostatecznie firma została uratowana, a następnie zdobyła inwestora - fundusz Etihad.
Autor: MS / Źródło: Bloomberg, BBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock