Źródło: TVN24 BiS
To może oznaczać, że wyroby wartości nawet 3 mld zł nadawały się na złom – czytamy w gazecie. Na rynku europejskim jesteśmy w tym względzie średniakiem.
Przejmą konkurenci?
Jeżeli jakość wytwarzanych w naszym kraju motoryzacyjnych komponentów nie poprawi się, istnieje obawa, że dostawy do fabryk aut przejmą konkurencyjni producenci części w Czechach, Turcji lub w Rumunii - ostrzega gazeta.
Autor: msz/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Pixabay | CC0 Public Domain