Dzięki historycznie wysokiej frekwencji wyborczej przelewy z budżetu dla ugrupowań politycznych pobiją rekord wszech czasów - podała "Rzeczpospolita" w artykule dotyczącym subwencji dla partii.
"25,9 mln zł to kwota, jaką co roku będzie otrzymywać partia z najlepszym wynikiem w wyborach, czyli Prawo i Sprawiedliwość. Koalicja Obywatelska zgarniać będzie 25,1 mln zł, Trzecia Droga – 15,1 mln zł, Nowa Lewica – 9,8 mln zł, a Konfederacja – 8,4 mln zł. Suma wypłat wyniesie 84,2 mln zł i jest rekordowa" - napisała gazeta.
"Rzeczpospolita" przypomniała, że w mijającej kadencji PiS dostawał 23,5 mln zł rocznie, KO – 19,8 mln zł, SLD (przemianowany na Nową Lewicę) – 11,5 mln zł, PSL – 8,3 mln zł, a Konfederacja – 6,9 mln zł. Suma sięgnęła 70,4 mln zł, o 14 mln mniej niż obecnie.
Szykują się rekordowe subwencje dla partii politycznych
Gazeta podała, że nowe subwencje będą przewyższać nie tylko te z mijającej kadencji, ale też z każdej po 2010 roku, gdy Sejm obniżył pieniądze dla partii o połowę. Po wyborach w 2011 roku łączna kwota subwencji wynosiła 54,4 mln zł, a po elekcji w 2015 roku – 58,2 mln.
"Rz" podkreśliła, że wypłaty pójdą w górę z uwagi na najwyższą od upadku PRL frekwencję, bo zgodnie z ustawą o partiach politycznych płaci się za każdy głos.
Procedura obliczania subwencji nie jest jednak prosta i zakłada, że kwota, wypłacana za głos, maleje wraz z wielkością poparcia. Najmocniej premiowane są ugrupowania z małym i średnim wynikiem, więc rekord był możliwy również dlatego, że do Sejmu dostały się aż trzy średniaki. Wpływ na subwencje wszech czasów ma też to, że partie, które nie przekroczyły progu, zrobiły słabe wyniki w wyborach.
Dotacje za mandaty posłów i senatorów
Jak wskazał dziennik, na subwencjach nie kończą się pieniądze z budżetu. Partie dostaną też jednorazowe dotacje za każdy uzyskany mandat posła i senatora. Przy obliczeniach bierze się pod uwagę sumę wydatków komitetów na kampanię. Np. po wyborach w 2019 roku PiS dostało 30 mln zł, a KO 25,5 mln zł.
"Choć wszystkie partie dostaną rekordowe kwoty, najmocniej zastrzyk finansowy odczuje jedna z nich - Polska 2050 Szymona Hołowni. Subwencją dla Trzeciej Drogi, zgodnie z umową koalicyjną, podzieli się po połowie z PSL, jednak i tak 7,5 mln zł to dla niej - jak przyznają działacze - astronomiczna suma. Wszystko dlatego, że dotąd musiała sobie radzić bez pieniędzy z budżetu" - pisze w czwartek "Rz".
Wyniki wyborów
Państwowa Komisja Wyborcza we wtorek opublikowała dane ze 100 procent obwodów głosowania. Według nich PiS zdobyło 35,38 procent głosów, Koalicja Obywatelska - 30,70 procent, Trzecia Droga - 14,40 procent, Nowa Lewica - 8,61 procent, a Konfederacja - 7,16 procent głosów.
PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18. To oznacza, że opozycja demokratyczna zdobywa 248 mandatów w Sejmie. Większość sejmowa to 231 mandatów.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Piotr Nowak/PAP