Wojciech Kałuża został wiceprezesem Jastrzębskiej Spółki Węglowej do spraw rozwoju spółki. Były wicemarszałek województwa śląskiego, który zrezygnował z tej funkcji w listopadzie - po utracie władzy w sejmiku przez Prawo i Sprawiedliwość - objął nowe stanowisko w czwartek. W 2018 roku Kałuża, tuż po wyborach samorządowych, w których startował z listy Koalicji Obywatelskiej, nieoczekiwanie przeszedł na stronę PiS, co pozwoliło uzyskać tej partii większość w sejmiku.
Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej poinformował, że w środę rada nadzorcza spółki podjęła "uchwałę o powołaniu z dniem 15.12.2022 roku Pana Wojciecha Kałuży na stanowisko Zastępcy Prezesa Zarządu ds. Rozwoju Spółki XI kadencji".
Funkcja wiceprezesa ds. rozwoju była dotąd jedynym wakującym stanowiskiem w sześcioosobowym zarządzie JSW. Stanowisko pozostawało nieobsadzone od lipca ubiegłego roku, kiedy z tej funkcji odwołano Tomasza Dudę. Obowiązki wiceprezesa - decyzją rady nadzorczej - wypełniał prezes JSW Tomasz Cudny.
Ogłoszenie o wszczęciu postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko wiceprezesa ds. rozwoju JSW opublikowała 1 grudnia. Zgłoszenia kandydatów były przyjmowane do 9 grudnia.
"To jest kompromitacja dla tej spółki"
Zdaniem Bogusława Ziętka, przewodniczącego Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80", "to jest kompromitacja dla tej spółki". - Pan Kałuża nie ma żadnych kompetencji do tego, żeby pełnić tę funkcję, natomiast wyraźnie widać, że jest to synekura za jego wierność wobec PiS-u. Spółka zarabia kosmiczne pieniądze - 6,3 miliarda złotych za trzy kwartały tego roku czystego zysku. Bez wątpienia to jest nagroda za wierne służenie partii - ocenił.
Ziętek był dopytywany o korzyści finansowe, jakie uzyska Wojciech Kałuża. - Chciałaby pani zarabiać 100 tysięcy złotych miesięcznie? Ja bym chciał, pewnie wielu też by chciało, ale do tego trzeba być wiernym synem PiS-u - stwierdził w rozmowie z reporterką TVN24.
- To jest sytuacja skandaliczna. Pół Śląska wiedziało o tym od dwóch tygodni. Przeprowadza się jakiś niby konkurs. To jest zupełnie niepotrzebne, po prostu uznajmy, że PiS może robić, co chce, że PiS może swoich ludzi delegować do dowolnych spółek i gratyfikować ich w dowolny sposób. Po co oszukiwać ludzi, twierdząc, że odbywają się jakieś konkursy, że trzymamy się jakichś zasad. To jest wszystko fikcja - powiedział przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80".
Ziętek zwrócił uwagę na brak reakcji ze strony Solidarności. - Solidarność jak do tej pory bardzo aktywnie wyrzucała albo mianowała prezesów, a w tej sprawie milczy. Ja myślę, że to jest element korupcji politycznej, w której uczestniczy bardzo wiele stron - podsumował.
Kim jest Wojciech Kałuża?
Wojciech Kałuża w listopadzie br. - kilka godzin po tym, jak Prawo i Sprawiedliwość straciło władzę i przewodniczącego w sejmiku śląskim - złożył rezygnację z funkcji wicemarszałka województwa śląskiego, którą pełnił z rekomendacji PiS.
Wojciech Kałuża był wicemarszałkiem w latach 2018-2022. Sprawował nadzór nad departamentami rozwoju i transformacji regionu, gospodarki i współpracy międzynarodowej, a także turystyki oraz sportu. "Posiada doświadczenie zarówno w administracji publicznej i samorządowej, jak również bogate doświadczenie menadżerskie w przedsiębiorstwach komercyjnych" - zaznaczyła JSW.
Głośno zrobiło się o nim po w wyborach samorządowych w 2018 roku. Wojciech Kałuża, który wcześniej był m.in. radnym i wiceprezydentem Żor, skąd pochodzi, został wybrany radnym województwa śląskiego z listy Koalicji Obywatelskiej. Przed pierwszą sesją sejmiku zdecydował się jednak na porozumienie z PiS, co dało tej partii władzę w regionie, a jemu stanowisko wicemarszałka.
- To ordynarny akt korupcji politycznej – grzmiał wówczas wiceprzewodniczący PO Borys Budka. - Wojtek, za co sprzedałeś swoją twarz?! - pytała liderka Nowoczesnej na Śląsku Monika Rosa.
Wojciech Kałuża uzyskał tytuł magistra na wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Jest również absolwentem Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie, gdzie uzyskał tytuł licencjata z politologii, oraz Collegium Humanum - Szkoły Głównej Menadżerskiej w Warszawie, gdzie ukończył studia Executive Master of Business Administration.
O JSW
Jastrzębska Spółka Węglowa jest czołowym w Europie producentem węgla koksowego, wykorzystywanego do produkcji stali.
Grupa kapitałowa JSW zamknęła trzy kwartały 2022 roku rekordowym zyskiem netto powyżej 6,3 mld zł, przy przychodach przekraczających 16 mld zł. Grupie sprzyjały wysokie ceny węgla koksowego i koksu, przekładające się na wyższe niż w ubiegłym roku przychody i zyski.
Głównym akcjonariuszem JSW jest Skarb Państwa, który posiada ponad 55 proc. udziałów.
Źródło: PAP