Będziemy musieli zrezygnować z pewnych elementów, jak na przykład z plastikowych naklejek na pomarańczach czy jabłkach. To wszystko zniknie - powiedziała wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska. Zapewniła też, że ministerstwo rozpoczęło pracę nad rozszerzoną odpowiedzialnością producentów tworzyw.
Wiceminister klimatu i środowiska Anita Sowińska podczas briefingu dotyczącego konferencji Sustainable Industry Lab 2024 poinformowała, że toczą się negocjacje na poziomie europejskim i światowym na temat ograniczenia ilości plastiku w środowisku.
Rezygnacja z plastikowych naklejek na owocach
- Między innymi w Unii Europejskiej jest negocjowane i kończone właśnie rozporządzenie PPWR (ang. Packaking and Packaking Waste Regulation), które zmieni nasze podejście do plastiku. Będziemy musieli zrezygnować z pewnych elementów, jak na przykład z plastikowych naklejek na pomarańczach czy jabłkach. To wszystko zniknie - wskazała wiceminister. Przypomniała, że w przyszłym roku zostanie wprowadzony system kaucyjny dotyczący plastikowych butelek. - Te zmiany będą związane ze zmianami nawyków konsumentów, co może być trudne - dodała. Sowińska odniosła się też do pytania, czy w tym roku zostanie wprowadzona rozszerzona odpowiedzialność producenta (ROP) postulowana przez branżę odpadową. ROP ma polegać na tym, że producenci tworzyw, w tym opakowań, ponosiliby odpowiedzialność finansową albo odpowiedzialność finansową i organizacyjną na etapie gdy stają się one odpadem. - Gminy są na bardzo wysokim poziomie, jeśli chodzi o gospodarkę odpadami, również w porównaniu z innymi krajami. Brakuje nam elementu finansowego po to, żeby ta gospodarka była finansowana i żeby to było finasowanie stabilnie i racjonalnie - wskazała Sowińska.
Ministra o "olbrzymim problemie"
Podkreśliła, że ministerstwo przypatruje się rozwiązaniom, które wcześniej były zaproponowane i nie doszły do realizacji. - Jesteśmy na początku tej drogi, opracowujemy metodologię i na pewno będą prowadzone w tej sprawie konsultacje. Nie mogę potwierdzić, że to będzie zmiana w tym roku, ale na pewno to będzie jeden z priorytetów - zapewniła wiceminister. Sowińska zwróciła uwagę, że plastik jest dla świata "olbrzymim" problemem. - Według najnowszych statystyk rocznie na całym świecie zużywamy ok. 430 mln ton plastiku. Z tej ilości 2/3 to są opakowania jednorazowe: butelki, foliówki, opakowania do żywności - przekazała wiceminister. - Uzależniliśmy się od opakowań plastikowych i myślę, że można to porównać do nałogu ponieważ plastiki są dla nas wygodne i tanie - dodała. Dyrektor generalna UNEP/GRID-Warszawa Maria Andrzejewska wskazała natomiast na branżę motoryzacyjną. - 71 procent tworzyw sztucznych wykorzystywanych w branży motoryzacyjnej trafia na składowiska, przetwarzanych jest około 7 procent, a około 15 procent poddawanych jest spalaniu - poinformowała.
Podobne problemy stwarza, jej zdaniem, branża odzieżowa i branża sportowa, która produkuje obuwie. - W większości te rzeczy trafiają na składowiska. Myślę, że to będzie przedmiotem najnowszych prac legislacyjnych na poziomie Komisji Europejskiej- dodała.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock