Ustawowe wakacje kredytowe weszły w życie blisko miesiąc temu. Rząd zdecydował się na promowanie tego rozwiązania na billboardach w największych miastach w całej Polsce. Decyzja zaskoczyła ekonomistę Rafała Mundrego. "To trochę jak robić bilbordy przypominające o wysokiej inflacji, które do tych wakacje kredytowe doprowadziły" - ocenił analityk gospodarczy. "Dokładamy wszystkich starań, by informować obywateli o przysługujących im prawach, zwłaszcza jeśli są to nowe uprawnienia" - poinformowało TVN24 Biznes Centrum Informacyjne Rządu.
Pod koniec lipca br. weszła w życie ustawa o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom wprowadzająca wakacje kredytowe. Jest to możliwość zawieszenia spłaty raty kredytu przez maksymalnie 8 miesięcy w tym i przyszłym roku. Zawieszone raty przejdą na koniec okresu spłaty, tym samym okres kredytowania wydłuży się o liczbę miesięcy, kiedy skorzystało się z wakacji kredytowych.
Wakacje kredytowe - rządowa kampania
Rafał Mundry, ekonomista, analityk gospodarczy, w sobotę zamieścił wpis na Twitterze, w którym poinformował o prowadzonej przez rząd kampanii promującej ustawowe wakacje kredytowe. "Wakacje Kredytowe na bilbordzie. Trochę zaskakujące" - napisał Mundry.
Ekonomista zastanawiał się, czy decyzja o kampanii jest spowodowana małym zainteresowaniem konsumentów, czy "po prostu rząd się chwali". "To trochę jak robić bilbordy przypominające o wysokiej inflacji, które do tych WK (wakacje kredytowe - red.) doprowadziły" - ocenił Rafał Mundry.
Na tę kwestię zwracał uwagę w opinii do projektu ustawy Narodowy Bank Polski. Bank centralny w opinii opublikowanej pod koniec maja br. wskazywał, że w obecnych uwarunkowaniach makroekonomicznych, czyli przy wysokiej inflacji i korzystnej koniunkturze "wprowadzenie bezwarunkowych wakacji kredytowych mogłoby także utrudniać dążenie do trwałego obniżenia inflacji".
Mundry do wpisu dołączył zdjęcie billboardu we Wrocławiu. "Masz kredyt hipoteczny i potrzebujesz wsparcia? Wakacje kredytowe" - czytamy na billboardzie, podany jest też adres rządowej strony poświęconej temu rozwiązaniu. Na billboardzie widnieje logo Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej.
Postanowiliśmy zapytać Kancelarię Prezesa Rady Ministrów o tę kampanię.
Rząd wyjaśnia
Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że "kampania dotycząca wakacji kredytowych jest prowadzona łącznie z kampanią dotyczącą niskich podatków".
"Dokładamy wszystkich starań, by informować obywateli o przysługujących im prawach, zwłaszcza jeśli są to nowe uprawnienia, które wynikają ze zmian regulacji, co wpływa na ich powszechną znajomość. Kampania dotycząca wakacji kredytowych jest prowadzona łącznie z kampanią dotyczącą niskich podatków" - czytamy w odpowiedzi CIR przesłanej TVN24 Biznes.
Jak poinformowali przedstawiciele rządu, w jej ramach wykupiono 150 nośników w takich miejscowościach jak m.in.: Bydgoszcz, Gdynia, Katowice, Kraków, Lublin, Łódź, Poznań, Sosnowiec, Szczecin, Warszawa oraz Wrocław.
Zapytaliśmy KPRM, czy decyzja o promowaniu ustawowych wakacji kredytowych miała związek z małym zainteresowaniem kredytobiorców tym rozwiązaniem. Centrum Informacyjne Rządu przekazało, że z możliwości zawieszenia spłaty rat kredytu "skorzystało już ponad 800 tys. rodzin (stan na 14 sierpnia 2022 r.), co wskazuje na zainteresowanie tego typu rozwiązaniem wśród kredytobiorców". Przedstawiciele rządu nie podali, jaki będzie łączny koszt prowadzonej kampanii.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Mundry