Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) ma być kluczowy dla kwestii kredytów opartych o WIBOR - ocenia w raporcie firma Grant Thornton. Przed oblicze Trybunału trafiły pierwsze pytania prejudycjalne dotyczące stawki WIBOR i jej stosowania w umowach kredytów hipotecznych, wystosowane przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Jak podkreśla Grant Thorton, na razie statystyki są w zdecydowanej mierze na korzyść banków. Wyrok TSUE mógłby zmienić sytuację diametralnie.
"Aktualnie, biorąc pod uwagę bieżące statystki przedstawione przez Związek Banków Polskich (tj. wszystkie 24 wyroki korzystne dla banków) wydawać by się mogło, że sytuacja sektora bankowego w tym zakresie jest stabilna" - napisano w raporcie.
"Jednakże nie wiadomo, jakie będzie stanowisko TSUE w tym temacie. Należy zwrócić uwagę, że w związku z tym, że kredyty hipoteczne oparte o zmienną stopę procentową stanowią znaczną część portfela kredytowego banków w Polsce, potencjalne skutki mogłoby mieć olbrzymi wpływ na wyniki finansowe banków w Polsce, a tym samym cały sektor bankowy" - dodano.
Ponad tysiąc spraw w sprawie WIBOR
Grant Thornton podaje, że obecnie w sądach toczy się już ok. 1,1 tys. spraw dotyczących wskaźnika referencyjnego WIBOR w umowach kredytowych. Jak poinformował Związek Banków Polskich, zapadły 24 wyroki prawomocne w tej sprawie i wszystkie są korzystne dla banków.
Sąd Okręgowy w Częstochowie postanowieniem z dnia 31 maja 2024 roku, skierował do TSUE cztery pytania prejudycjalne dotyczące stawki WIBOR w kredytach hipotecznych ze zmienną stopą oprocentowania. Na ten moment nie jest jeszcze dostępne pisemne uzasadnienie tej decyzji, ale z informacji dostępnych w mediach wiadomo, że sąd pyta, czy postanowienia umowy kredytowej zawierającej wskaźnik WIBOR można uznać za abuzywne oraz czy stosowane zapisy przerzucają ryzyko zmiennej stopy procentowej na konsumenta.
"Co to oznacza dla kredytobiorców? Czy kredyty oparte o WIBOR mogą pójść drogą kredytów frankowych? Na tę chwilę ciężko odpowiedzieć na to pytanie. Porównując tę sytuację do spraw sądowych związanych z kredytami frankowymi to można uznać, że pozwów jest niewiele. Jednakże należy się spodziewać, że wyrok TSUE na korzyść kredytobiorców wywołałby lawinę pozwów w sprawie wskaźnika WIBOR w umowach kredytowych" - napisano w raporcie.
Skala pozwów byłaby gigantyczna
"Skala tego mogłaby być nieporównywalnie większa od spraw związanych z kredytami frankowymi, gdyż kredyty ze zmienną stopą procentową opartą o WIBOR stanowią zarówno ilościowo jak i wartościowo znaczną część portfela kredytowego większości banków w Polsce" - dodano.
Grant Thornton podaje, że po lawinie spraw sądowych związanych z kredytami frankowymi, iskierka nadziei zapaliła się również w kredytobiorcach posiadających kredyty hipoteczne w walucie polskiej ze zmienną stopą procentową opartą o wskaźnik referencyjny WIBOR. Pojawiły się pierwsze interpretacje kancelarii prawnych kwestionujące rzetelność oraz wiarygodność wskaźnika WIBOR.
"Sugerowana była abuzywność postanowień umów kredytowych zawierających wskaźnik WIBOR, a od roku 2022 pojawiły się pozwy dotyczące unieważnienia umowy kredytowej lub też wyeliminowania wskaźnika WIBOR z umowy. Spowodowałoby to pozostawienie samej marży banku jako oprocentowania kredytu, a tym samym gwałtowny spadek raty kredytowej, a w konsekwencji spadek przychodów banków" - napisano.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock