TSUE zajmie się WIBOR-em. Czy to wywoła lawinę pozwów złotówkowiczów?

Źródło:
tvn24.pl
TSUE ujął się za frankowiczami
TSUE ujął się za frankowiczamiTVN24
wideo 2/4
TSUE ujął się za frankowiczamiTVN24

Do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej trafiła pierwsza sprawa wiborowa skierowana przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Co to oznacza dla kredytobiorców? - Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - odpowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Robert Górski, radca prawny.

Decyzja Sądu Okręgowego w Częstochowie, a później wyrok TSUE może mieć wpływ na sytuację kredytobiorców mających kredyt w złotówkach. Jest to pierwsza sprawa dotycząca WIBORU, która trafiła do europejskiej instytucji. WIBOR to wskaźnik, który określa wysokość oprocentowania pożyczek pomiędzy bankami komercyjnymi na polskim rynku. Ma wpływ na raty kredytu, głównie hipotecznego.

W rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Radosław Górski, radca prawny z Kancelarii Prawnej Radosław Górski i Wspólnicy komentuje, że "była to tylko kwestia czasu, bo w toku jest już na pewno więcej niż tysiąc spraw dotyczących kredytów złotówkowych w Polsce. Pojawiają się wątpliwości, które rozstrzygnąć powinien TSUE".

Wątpliwości kredytobiorców wobec wskaźników

Przypominamy, że podobne wątpliwości były w przypadku kredytów frankowych. - Wyrok TSUE zapadły w 2019 roku w sprawie Państwa Dziubak C-260/18 wywarł największy wpływ na kształtujące się wówczas orzecznictwo w sprawach polskich frankowiczów. Pierwsze założone w sądach sprawy wygrywały banki, które lekceważąco podchodziły do problematyki nieuczciwych zapisów w umowach kredytowych powiązanych z klauzulą franka szwajcarskiego - tłumaczył rok temu dla tvn24.pl radca prawny Wojciech Bochenek z kancelarii Bochenek, Ciesielski i Wspólnicy.

Według analiz jego kancelarii, liczba zapadłych wyroków sądowych w sprawach frankowych w I kwartale 2024 r. wzrosła do co najmniej 4,3 tys., co oznacza, że sądy wydały o ok. 12 proc. więcej wyroków niż rok wcześniej. Wśród wyroków korzystnych 97 proc. stanowią orzeczenia stwierdzające nieważność umowy kredytowej. W 3 proc. spraw sądy orzekły utrzymanie umowy w mocy z jednoczesnym wyeliminowaniem z jej treści zapisów nieuczciwych tzw. odfrankowienie.

Kwestie "złotówkowiczów" w TSUE

Kontaktujemy się z rzecznikiem prasowym, sędzią Dominikiem Bogaczem, który informuje nas, że "Sąd Okręgowy w Częstochowie postanowieniem z dnia 31 maja 2024 r. w sprawie sygn. akt I C 1226/23 na podstawie art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o udzielenie odpowiedzi na pytania, czy art. 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że pozwala on na badanie postanowień umownych dotyczących zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR".

Decyzję Sądu Okręgowego w Częstochowie Robert Górski ocenia jako dobry krok, bo "TSUE jest instytucją niezależną, nie podlega żadnym wpływom ze strony polskich władz, sektora bankowego czy różnych instytucji w Polsce, które w tej chwili twierdzą, że kredyty złotówkowe nie budzą wątpliwości i wobec tego nie powinno się kwestionować ich zgodności z prawem".

Wyjaśnia nam, że z analiz jego kancelarii wynika, że w przypadku zdecydowanej większości wszystkich umów kredytów złotówkowych zawartych jeszcze przed 2017 rokiem, banki nie realizowały ciążącego na nich obowiązku informacyjnego dotyczącego skali ryzyka związanego z zawarciem umów kredytów złotówkowych.

- Nie przedstawiano konsumentom symulacji spłaty kredytu opartych o założenie, że zmieni się WIBOR. Nie informowano również o danych historycznych dotyczących WIBORu oraz o wątpliwościach, co do sposobu jego wyznaczania. Wiele banków, które oferują kredyty złotówkowe w Polsce równocześnie uczestniczy w wyznaczaniu wartości wskaźnika WIBOR, od którego zależą ich zyski. Konsumenci jednak o tym nie wiedzieli. Tych informacji zabrakło w umowach - zaznacza radca prawny.

Stwierdza, że w umowach kredytów zawartych po 2017 roku nie jest lepiej. W większości przypadków pojawiają się podobne wątpliwości, mimo że w przypadku tych umów obowiązek informacyjny był realizowany w dużo większym stopniu niż wcześniej.

Uważa, że mechanizm związany z WIBOREM to nie jedyny problem umów kredytów w złotym. Mówi, że w niektórych starszych umowach oprocentowanie jest na przykład uzależnione od decyzji zarządu banku. Wskazuje, że niektóre umowy przewidują zmianę oprocentowania jedynie w przypadku gdy wskaźnik referencyjny wzrośnie lub spadnie co najmniej w określonym w umowie zakresie.

- Umowy często zawierają również tak zwane klauzule dolnego progu przewidujące, że oprocentowanie nie może spaść poniżej określonego poziomu. W wielu umowach nadal występuje znane z kredytów "frankowych" ubezpieczenie niskiego wkładu własnego - podaje przykłady Radosław Górski.

Z relacji jego klientów wynika, że produkty bankowe w zdecydowanej większości przypadków były sprzedawane jako kredyty bezpieczne. Wskazywano na stabilność WIBOR-u. Zaznacza w rozmowie z tvn24.pl, że to nie jest zgodne z prawdą, bo przecież historycznie, w 2000 roku, WIBOR potrafił dojść do blisko 20 proc..

- Jeżeli podczas rozmów poprzedzających zawarcie umów pojawiały się informacje o ryzyku, o ile w ogóle ten temat był wywoływany, to przekonywano konsumentów, o tym, że WIBOR będzie się wahał jedynie w niewielkim stopniu. Przeważnie tłumaczono to tym, że gospodarka Polski jest stabilna, jesteśmy w Unii Europejskiej i że się rozwijamy. Wobec tego nie należy spodziewać się istotnych zmian - przypomina.

Pokazuje, że ten schemat znamy z kredytów frankowych, kiedy mówiono kredytobiorcom, że kurs franka jest stabilny. Nie był.

- Tak sprzedawano kredyty złotówkowe kiedyś, i tak robi się to dalej, do dzisiaj. Przede wszystkim dlatego, że zarówno bankom, jak i tak zwanym doradcom klienta oraz pośrednikom kredytowym po prostu opłaca się masowo sprzedawać produkty i nie budzić wątpliwości po stronie kredytobiorcy, które mogłyby odwieźć konsumenta od zawarcia umowy kredytu - zauważa.

Jak tłumaczy, konsument zawiera więc umowę kredytu w przekonaniu, że jego umowa jest bezpieczna. - Doradca uzyskuje prowizję od wolumenu sprzedaży, pośrednik kredytowy zarabia prowizję na pośrednictwie, a bank sprzedaje kredyt i czerpie z tego tytułu korzyści. Wszystkim to się opłaca do czasu zmiany oprocentowania. Ale w razie niekorzystnych zmian oprocentowania umowy skonstruowane są w taki sposób, że na takiej zmianie traci tylko konsument. Im większa rata odsetkowa, tym zaś większy zysk banków - wyjaśnia radca prawny.

System prowizyjny w bankach. "To konflikt interesów"

Radosław Górski jest przekonany, że w większości przypadków wynagrodzenie prowizyjne powoduje, że osoba, która zarabia na prowizji, koncentruje się na tym, żeby uzyskać tę prowizję i wobec tego upraszcza pewne komunikaty, albo w ogóle ich nie przekazuje po to, aby mieć dodatkowe korzyści. - To konflikt interesów - ocenia.

- Konsument z reguły nie do końca rozumie na czym polega cały mechanizm kredytu złotówkowego. Oczekuje jasnej informacji od doradcy, czy to jest dla niego dobry kredyt. Działa w zaufaniu do swojego banku, a musi powinien wiedzieć, że wszystkie umowy tak zostały skonstruowane, że w razie podwyżki WIBORU, wszystkie konsekwencje ponosi kredytobiorca - podkreśla.

Zauważa, że różnica między aktualną sytuacją kredytobiorców złotówkowych, a tych, którzy zawarli umowę kredytów przed 2017 rokiem polega jednak na tym, że w tej chwili banki muszą informować o ryzyku. - Wcześniej takiego obowiązku nie było i wobec tego te kredyty złotówkowe sprzedawano podobnie jak dawniej frankowe, praktycznie bez żadnych albo jedynie ze szczątkowymi informacjami o ryzyku - mówi.

Co dalej? "Fale dziesiątek tysięcy pozwów"

Górski uczula jednocześnie, że jeżeli wyrok TSUE, którego spodziewać się możemy w 2025 roku, będzie korzystny dla konsumentów, to automatycznie nie oznaczać będzie, że będziemy mieć do czynienia z nieważnością czy wadliwością wszystkich kredytów złotówkowych.

Zaznacza, że w każdym przypadku sąd będzie analizował czy obowiązki informacyjne zostały zrealizowane. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odpowie również na pytanie o to, w jaki sposób banki muszą realizować obowiązek informacyjny w przypadku kredytów złotówkowych.

- Jeśli wyrok TSUE będzie wskazywał na możliwość unieważnienia umów kredytów PLN + WIBOR albo chociaż na możliwość wyeliminowania z tych umów oprocentowania opartego na WIBORZE, to należy spodziewać się fali dziesiątek tysięcy pozwów konsumentów upominających się o swoje prawa przed sądami w całym kraju - zakłada podkreślając, że są to jednak pierwsze pytania do TSUE w sprawie kredytów złotówkowych i spodziewa się, że ten temat będzie jeszcze wracał do trybunału. 

W uzasadnieniu wniosku prejudycjalnego sądu w Częstochowie sędzia zbadał kwestie ustalania wskaźnika WIBOR. - Uważam, że lekceważące głosy ze strony sektora bankowego do tej sprawy są bezpodstawne. Sędzia zwrócił uwagę Trybunałowi na to, że banki nie informowały o tym, iż mają wpływ na wyznaczanie WIBOR-u. Pytania sędziego obejmują więc również potencjalną wadliwość wyznaczania wskaźnika WIBOR w Polsce - wskazuje.

- Zgodnie z moją wiedzą, żaden z banków nie informuje konsumentów, a przynajmniej nie informował do czasu zadania tych pytań do TSUE, że ma wpływ na wartość wskaźnika WIBOR, od którego zależy przecież zysk kredytodawcy. Mamy do czynienia z ewidentnym konfliktem interesów, bo bank zarabia na stawce WIBOR i równocześnie wpływa na wartość WIBOR-u - opisuje.

"W interesie banków jest utrzymywać WIBOR na jak najwyższym poziomie"

W naszej rozmowie radca prawny wyjaśnia, że przepisy dotyczące WIBOR-u mówią o tym, że wskaźnik ten ma być wyznaczany w oparciu o realnie zawarte transakcje, ale jeżeli ich nie ma, to w drodze wyjątku można zadeklarować wartość transakcji po to, żeby wyznaczyć WIBOR.

- W Polsce ten wyjątek stał się zasadą i w związku z tym, że nie ma zbyt dużo zawartych transakcji. WIBOR jest wyznaczany przeważnie w oparciu o deklaracje banków co do wysokości oprocentowania transakcji, którą byłyby one gotowe zawrzeć. Wskaźnik WIBOR jest więc wyznaczany w oparciu o deklaracje banków, które następnie na jego podstawie czerpią zyski z tytułu odsetek - zauważa.

Ocenia, że "mamy tu więc do czynienia z ewidentnym konfliktem interesów, bo przecież jest oczywistym, że w interesie banków jest utrzymywać WIBOR na jak najwyższym poziomie".

- Banki dysponując nieograniczonym budżetem i posługując się zapleczem prawnym tak interpretują przepisy, żeby to było dla nich korzystne. Równocześnie instytucje, które powinny w Polsce czuwać nad tym, jak ten WIBOR jest wyznaczany, właściwie w tej chwili stoją murem za bankami. Chodzi o UKNF, ale również o UOKiK, który uważa, że kredyty złotowe i mechanizm wyznaczenia WIBOR-u są zgodne z prawem i nie budzą wątpliwości - podaje.

Według Radosława Górskiego problem polega na tym, że wątpliwości istnieją, ale są lekceważone zarówno przez sektor bankowy, "co jest w ich interesie oczywiście, ale również przez instytucje, które powinny chronić wszystkich uczestników rynku, w tym również konsumentów".

Ruina sektora bankowego i katastrofa w gospodarce?

Obecnie sytuacja złotówkowiczów jest więc podobna do sytuacji frankowiczów z lat 2008-2014.

- "Złotówkowicze", podobnie jak dawniej "frankowicze", nie mają bowiem żadnego wsparcia ze strony instytucji, które mają chronić ich interesy. Banki starają się wmówić opinii publicznej, że problem kredytów PLN+WIBOR nie istnieje, umowy są zgodne z prawem, a za zamieszanie dotyczące kredytów złotówkowych odpowiadają prawnicy reprezentujący konsumentów. Podobne zdanie mają również instytucje zajmujące się ochroną konsumentów - opisuje sytuację radca prawny.

Jak dodaje, równocześnie jednak banki wskazują na negatywne konsekwencje podważania umów kredytów PLN+WIBOR.

- Taka narracja banków budzi moje wątpliwości, bo skoro zdaniem UOKIKU, UKNF, władz i sektora bankowego rzekomo umowy kredytów PLN+WIBOR nie budzą absolutnie żadnych wątpliwości, to po co zastanawiać się nad negatywnymi konsekwencjami wydania wyroku korzystnego dla konsumentów? - zastanawia się.

-  Ostrzeżenia dotyczące tego, że "złotówkowicze" upominając się o swoje pieniądze doprowadzą do ruiny sektor bankowy, a gospodarkę do katastrofy, dla TSUE nie będą miały żadnego znaczenia. Dorobek orzeczniczy dotyczący kredytów frankowych w dużym stopniu daje się przełożyć na kredyty złotówkowe. Złotówkowicze mają większą świadomość co do swoich uprawnień i z pewnością będą pozywać banki - kończy Górski.

Czytaj też: Będzie kolejny szturm frankowiczów na sądy? "Jest to bardzo ważne stanowisko"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zawiesił na 90 dni wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną - wynika z rozporządzenia opublikowanego w poniedziałek na stronie Białego Domu.

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Źródło:
PAP

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował we wtorek, że przygotowywane jest rozporządzenie w sprawie precyzyjnego określenia, co jest schronem. Podkreślił też, że umieszczanie tak zwanych miejsc ukrycia w nowych blokach może oznaczać kilkuprocentowy wzrost cen mieszkań.

"Miejsca ukrycia" w blokach. Minister o kilkuprocentowym wzroście cen

"Miejsca ukrycia" w blokach. Minister o kilkuprocentowym wzroście cen

Źródło:
PAP

Donald Trump został 47. prezydentem USA. Podczas przemówienia po zaprzysiężeniu Trump przedstawił najważniejsze punkty swojego planu, który zamierza zrealizować podczas swojej drugiej kadencji. Zapowiedział też, które decyzje podejmie tuż po inauguracji.

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Najważniejsze zapowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa

Źródło:
tvn24.pl

Tuż po zaprzysiężeniu Donalda Trumpa na prezydenta USA nowo utworzony specjalny Departament Wydajności Państwa (DOGE), na którego czele ma stać miliarder Elon Musk, został pozwany przez wiele podmiotów - poinformował w poniedziałek "Washington Post".

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Nowy departament w administracji Trumpa pozwany

Źródło:
PAP

Kanał Panamski jest i nadal będzie należeć do Panamy - podkreślił prezydent Panamy Jose Raul Mulino. Odniósł się w ten sposób do słów Donalda Trumpa wygłoszonych w trakcie zaprzysiężenia.

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Prezydent Panamy reaguje na słowa Trumpa

Źródło:
PAP, Reuters

W 2024 roku sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 procent mniej promocji na masło niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu UCE Research. W opinii ekspertów trend ograniczania promocji ma się utrzymać w kolejnych miesiącach, co skutkować może dalszym wzrostem cen. Masło jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym.

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

Źródło:
PAP

Donald Trump został zaprzysiężony na prezydenta USA. Na ceremonii pojawili się byli prezydenci, politycy, a także najbogatsi ludzi na świecie: Elon Musk, Jeff Bezos i Mark Zuckerberg.

Najbogatsi ludzie świata na zaprzysiężeniu Trumpa

Najbogatsi ludzie świata na zaprzysiężeniu Trumpa

Źródło:
Bloomberg, tvn24.pl, PAP

Polska pozostaje liderem pod względem wzrostu gospodarczego w Europie Środkowowschodniej - przekazał Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). Analitycy oszacowali wzrost Produktu Krajowego Brutto w 2024 roku na 2,8 procent, a w 2025 roku - 3,5 procent.

Polska liderem w regionie

Polska liderem w regionie

Źródło:
PAP

Komisja Europejska skierowała skargę do Światowej Organizacji Handlu w sprawie "nieuczciwej i nielegalnej" praktyki Chin, które zdaniem KE ustalają stawki za patenty europejskie bez zgody ich właścicieli.

Komisja Europejska składa skargę na Chiny

Komisja Europejska składa skargę na Chiny

Źródło:
PAP

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Do 31 stycznia osoby prowadzące działalność gospodarczą na mniejszą skalę mają możliwość zgłoszenia się do Małego ZUS plus, co pozwoli im na opłacanie niższych składek na ubezpieczenia społeczne. Z ulgi korzystało w ubiegłych latach blisko 200 tysięcy osób.

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

200 tysięcy osób zapłaci mniej. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Polskie Linie Lotnicze LOT rozszerzyły swoją ofertę o system odroczonych płatności, a także o możliwość wymiany punktów lojalnościowych - przekazał przewoźnik w komunikacie.

Kup bilet, zapłać później. Przewoźnik uruchamia nową funkcję

Kup bilet, zapłać później. Przewoźnik uruchamia nową funkcję

Źródło:
PAP

Alvin Gajadhur, doradca społeczny prezydenta RP, a także były główny inspektor transportu drogowego usłyszał zarzuty bezprawnego udostępnienia wiadomości służbowych - przekazał prokuratur Piotr Antoni Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Prokuratura: były główny inspektor transportu drogowego Alvin Gajadhur usłyszał zarzuty

Źródło:
PAP

Prawo i Sprawiedliwość chce, aby świadczenie 800 plus było wypłacane na dzieci z Ukrainy tylko w sytuacji, gdy ich rodzice pracują i płacą podatki w Polsce. Partia poinformowała o złożeniu w tej sprawie odpowiedniego projektu ustawy. Wcześniej prezydent Warszawy i kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski mówił, że dodatek na dziecko powinien być wypłacany tylko w przypadku, "gdy Ukraińcy będą pracować, mieszkać w Polsce i jeżeli będą w Polsce płacić podatki". Krytycznie do zmian w 800 plus odniósł się marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Najpierw Trzaskowski, teraz PiS. "Złożyliśmy w Sejmie projekt"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W ciągu najbliższej dekady pięć osób na świecie dorobi się majątku przekraczającego bilion dolarów - wynika z prognoz międzynarodowej organizacji pomocowej Oxfam. Autorzy corocznego raportu alarmują, że najbogatsi ludzie na świecie coraz szybciej powiększają swoje majątki, wykorzystując swoje monopolistyczne wpływy w polityce i gospodarce. Przestrzegają przed "nową arystokracją" i "oligarchią".

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Nadchodzi era bilionerów. Pada pięć nazwisk

Źródło:
CNN, PAP

Wysyłka cyfrowego listu za pomocą obowiązujących od początku roku e-Doręczeń trwa nawet kilka dni, o ile po drodze pismo nie zgubi się w systemie. Urzędnicy drżą o terminy doręczeń i los postępowań - pisze w poniedziałkowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Duże kłopoty z rządowym systemem. Urzędnicy tracą cierpliwość

Źródło:
PAP

Ustępujący prezydent USA Joe Biden ostrzegł w swoim pożegnalnym przemówieniu do narodu, że w Stanach Zjednoczonych tworzy się oligarchia, która posiada ogromne bogactwo, władzę i wpływy, co może zagrozić demokracji. W Waszyngtonie oligarchowie już są i wykupują luksusowe domy pod najlepszymi adresami - pisze "The New York Times". Jesteśmy naprawdę przytłoczeni bogactwem, które napłynęło do miasta od czasu wyborów - powiedział w rozmowie z dziennikiem Jim Bell z agencji nieruchomości TTR Sotheby’s International Realty.

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

"Eksplozja na rynku". Ludzie Trumpa polują na najlepsze adresy

Źródło:
nytimes.com

Przyszła pierwsza dama Melania Trump w przeddzień zaprzysiężenia jej męża na prezydenta USA uruchomiła własną kryptowalutę - informuje BBC. Nastąpiło to dwa dni po tym, jak prezydent elekt uruchomił kryptowalutę $Trump.

Melania idzie w ślady męża

Melania idzie w ślady męża

Źródło:
tvn24.pl

Wraz z powrotem Donalda Trumpa na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych wraca ryzyko wojny handlowej między Brukselą i Waszyngtonem. "Na ewentualne cła Europa musi odpowiedzieć stanowczo, ale ostrożnie. Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens" - powiedział Charles Grant, dyrektor Centre for European Reform, cytowany przez dziennik "Times".

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

"Otwarta kapitulacja stworzyłaby niebezpieczny precedens"

Źródło:
PAP

Donald Trump ma zacząć kadencję od wydania około stu rozporządzeń. Mają one dotyczyć między innymi dodatkowych restrykcji na granicy, poluzowania regulacji dotyczących wydobycia ropy naftowej, nałożenia nowych ceł oraz zmian w pracy urzędników państwowych. Nowy prezydent chce zerwać także z prawem ziemi.

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Restrykcje imigracyjne, wydobycie ropy i cła. Takie mają być pierwsze decyzje Trumpa

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny