Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Inspekcja Handlowa (IH) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) sprawdziły 36 modeli pomp ciepła produkowanych poza Unią Europejską. 94 procent z nich nie spełniło wymagań formalnych - poinformował UOKiK.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), Inspekcja Handlowa (IH) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) sprawdziły 564 pompy ciepła produkowane poza Unią Europejską, tak by można było zapobiec pojawieniu się na rynku urządzeń niespełniających wymagań. Z kontroli wynika, że aż 94 proc. z nich nie spełniło wymagań formalnych - poinformował w komunikacie UOKiK.
- Zależy nam na tym, by eliminować produkty niezgodne najszybciej, jak to możliwe. Dzięki współpracy z Krajową Administracją Skarbową mogliśmy sprawdzić urządzenia, zanim zostały dopuszczone do obrotu - tym samym pompy ciepła, które posiadały nieprawidłowości, nie trafią do konsumentów - ocenił Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Kontrola pomp ciepła i jej wyniki
Kontrolą zostały objęte pompy ciepła przywożone do Polski transportem morskim, drogowym i lotniczym w oddziałach celnych na terenie całego kraju. Najwięcej pomp trafiło na granicę drogą morską. Zweryfikowano, czy urządzenia mają prawidłowo sporządzone etykiety efektywności energetycznej, karty informacyjne produktu, dokumentację techniczną oraz czy posiadają oznakowanie CE i deklarację zgodności. Jeśli pojawiały się nieprawidłowości, kontrolerzy KAS zatrzymywali urządzenia na granicy.
- Każdego roku prowadzone są wspólne skoordynowane działania, których celem jest zatrzymanie towarów na granicy, aby na rynku polskim i unijnym znajdowały się jedynie towary bezpieczne i zgodne z wymaganiami - podkreśliła Małgorzata Krok, zastępca Szefa Krajowej Administracji Skarbowej.
Z przeprowadzonej kontroli wynika, że najwięcej nieprawidłowości dotyczyło dokumentacji: braku lub nieprawidłowo sporządzonych deklaracji zgodności UE oraz kart informacyjnych produktów. "W efekcie konsument nie ma wystarczających danych, by podjąć świadomą decyzję o zakupie, nie wie również, czy producent deklaruje spełnianie unijnych wymagań." - wyjaśnił w komunikacie UOKiK.
Zatrzymano na granicy 463 pompy ciepła niespełniające obowiązujących wymagań bezpieczeństwa. Ostatecznie 101 pomp zostało dopuszczonych do obrotu - z czego 62 po działaniach naprawczych, np. uzupełnieniu dokumentacji.
- UOKiK przygląda się rynkowi urządzeń odnawialnych źródeł energii (OZE), w tym pompom ciepła. Analizujemy sygnały i występujące na rynku praktyki. Dzięki wspólnej akcji z KAS do obrotu nie trafiły pompy ciepła, które nie spełniały wymagań formalnych. To nie jedyne działania Urzędu dotyczące tego rynku. Od kilku miesięcy przyglądamy się również sposobom zawierania umów, ich warunków oraz informacjom, jakie otrzymują konsumenci decydujący się na ten system ogrzewania - wyjaśnił Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Jak wybrać pompę ciepła?
Pompy ciepła to urządzenia grzewcze wykorzystujące odnawialne źródła energii. Poobierają energię cieplną z powietrza lub z gruntu i przenoszą je do domowej instalacji grzewczej. "Na popularność pomp wśród konsumentów wpływa możliwość obniżenia kosztów ogrzewania, a coraz częściej szukają też oni rozwiązań mających mniejszy negatywny wpływ na środowisko." - wyjaśnia UOKiK.
UOKiK zaleca, aby przy wyborze pompy ciepła:
- sprawdzić dane na etykiecie efektywności energetycznej i karcie produktu – są dostępne na produkcie i na stronie www sprzedawcy, - upewnić się, że etykieta zawiera dane dostawcy, czyli producenta lub importera – ułatwi to dochodzenie praw w przypadku usterki urządzenia, - sprawdzić wybrany model w bazie EPREL, czyli w europejskim rejestrze produktów do celów etykietowania energetycznego, w kategorii ogrzewacze pomieszczeń/ogrzewacze wielofunkcyjne.
Nieprawidłowości w oznakowaniu pomp ciepła można zgłosić do Inspekcji Handlowej.
Dofinansowanie do zakupu pompy ciepła
Od 14 czerwca dofinansowanie na zakup pompy ciepła w programie Czyste Powietrze będzie przyznawane tylko na sprzęt z listy Zielonych Urządzeń i Materiałów (ZUM) prowadzony przez Instytut Ochrony Środowiska.
W praktyce oznacza to, że sprzęt niskiej jakości, importowany najczęściej z krajów azjatyckich, wkrótce nie będzie uwzględniany w programie Czyste Powietrze.
Na liście warunkowo znajdą się do końca roku pompy ciepła opatrzone jednym z trzech europejskich znaków jakości: EHPA, Keymark lub Eurovent. W tym czasie podmioty odpowiedzialne za ich wprowadzenie na rynek będą musiały dostarczyć certyfikat wystawiony przez akredytowane laboratorium, w przeciwnym razie urządzenie zostanie skreślone z listy ZUM.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock