"Swoją pracą na te nagrody w pełni zasłużyłem" - przekonuje minister Krzysztof Tchórzewski, który w ubiegłym roku otrzymał kilkadziesiąt tysięcy złotych premii. Szef resortu energii w ten sposób odpowiada na pytanie posła PO Krzysztofa Brejzy o to, czy członkowie rządu zwrócą swoje nagrody.
Wynika z niej, że nagrody otrzymało 21 konstytucyjnych ministrów (od 65 100 zł rocznie do 82 100 zł), 12 ministrów w KPRM (od 36 900 zł rocznie do 59 400 zł) oraz była premier Beata Szydło (65 100 zł).
W reakcji na przekazane informacje Brejza w połowie lutego wysłał zapytania do poszczególnych ministrów, między innymi o to, czy zamierzają zwrócić otrzymaną kwotę.
"Reakcja suwerena na ujawnioną przeze mnie informację o nagrodach była jednoznacznie negatywna. Uwagę zwracają podobne wysokości tzw. nagród przyznanych przez premier Beatę Szydło wszystkim bez wyjątku ministrom, co wskazuje na to, iż świadczenie to nie było nagrodą za jakiekolwiek szczególne i ponadstandardowe osiągnięcia, lecz stanowiło dodatkowe uzupełnienie wynagrodzenia" - napisał poseł PO.
W ostatnich dniach na stronie Sejmu pojawiła się odpowiedź ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego w tej sprawie.
Minister odpowiada
Zgodnie z zestawieniem udostępnionym przez wiceszefa Kancelarii Premiera Pawła Szrota szef ME miał otrzymać w ubiegłym roku nagrody o łącznej sumie 70 100 zł brutto. Minister Tchórzewski w swojej odpowiedzi podkreśla, że na jego konto wpłynęło mniej pieniędzy (kwota netto). "Z tytułu nagród w 2017 roku otrzymałem przelewem 46 381,05 zł" - napisał. Jak dodał, "nagrody były wypłacane miesięcznie w kwotach od 2508,89 zł do najwyższej kwoty 16277,63 zł w grudniu 2017 roku".
Jak podkreślił Tchórzewski, powodem przyznania tak wysokiej nagrody pod koniec roku był jego "olbrzymi sukces negocjacyjny w Komisji Europejskiej, którego wynikiem było przyjęcie polskiej poprawki przez Radę Unii Europejskiej ds. Transportu, Telekomunikacji i Energii, która wprowadziła do projektu tzw. pakietu zimowego UE zgodę na korzystanie przez Polskę z węgla w produkcji energii elektrycznej".
"Uważam, że za swoją pracą na te nagrody w pełni zasłużyłem" - podkreślił minister Tchórzewski.
Na cele charytatywne
- Za inne osoby nie będę się wypowiadał w tym momencie, ponieważ myślę, że tak należy - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej.
Szef rządu nie ujawnił, które organizacje charytatywne wsparł swoją nagrodą za 2017 rok.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl