Komisja Europejska zatwierdziła w czwartek polski program pomocy dla dużych przedsiębiorstw o wartości 7,5 miliarda złotych, czyli ostatni element tak zwanej tarczy finansowej. Jak powiedział prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys, pierwsze pieniądze mogą trafić do firm w ramach tego wsparcia jeszcze w czerwcu.
Program, którym będzie zarządzać Polski Fundusz Rozwoju, jest częścią tarczy finansowej dla dużych przedsiębiorstw. Jego budżet całkowity wynosi około 5,5 mld euro (ok. 24,5 mld zł) i będzie on otwarty dla dużych firm oraz niektórych większych MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw) zarejestrowanych nad Wisłą.
Program zakłada, że pomoc będzie udzielana w formie instrumentów dokapitalizowania, w szczególności instrumentów kapitałowych (nabycie akcji zwykłych i uprzywilejowanych w spółkach publicznych i prywatnych) oraz hybrydowych instrumentów kapitałowych (obligacje zamienne i pożyczki).
Pieniądze jeszcze w czerwcu?
Prezes Polskiego Funduszu Rozwoju Paweł Borys wskazał, że obecnie nad rozpatrywaniem wniosków składanych przez duże firmy pracuje w PFR 20 zespołów, przy czym każdy z nich analizuje osiem wniosków jednocześnie. - Mam nadzieję, że pierwsze pieniądze trafią na konta przedsiębiorstw jeszcze w czerwcu - powiedział. Zaznaczył jednak, że jest to tempo ekspresowe, a niektóre sprawy wymagają dłuższej analizy. Przypomniał, że średni czas rozpatrywania to 3-6 tygodni.
Wyjaśnił, że jeżeli firma się zakwalifikuje, czyli spełni warunki, takie jak np. liczba zatrudnionych, wielkość obrotów i spadek przychodów w wyniku pandemii, to trafi na listę rankingową. Potem - jak dodał - nastąpi pełna analiza, podjęte zostaną decyzje inwestycje, a po podpisaniu umowy nastąpi wypłata środków.
Kryteria i rodzaje finansowania
Borys powiedział, że przy analizowaniu wniosków będą brane pod uwagę takie kryteria, jak: liczba wykonawców i kontrahentów, znaczenie firmy dla regionu oraz tzw. pilność. Wyjaśnił, że niektóre przedsiębiorstwa mogą tracić płynność i być w trudnej sytuacji. Wtedy wypłata pomocy może następować w transzach. Dodał, że na składanie wniosków firmy mają czas do końca roku, natomiast udzielanie pomocy będzie możliwe do końca 2021 roku.
Przypomniał, że program wsparcia dla dużych przedsiębiorstw zakłada trzy rodzaje finansowania: pożyczki płynnościowe, pożyczki preferencyjne i instrumenty kapitałowe. W ramach pożyczek płynnościowych dostępnych jest 10 mld zł, na pożyczki preferencyjne przeznaczono 7,5 mld zł, na wsparcie o charakterze kapitałowym - 7,5 mld zł.
- Jesteśmy przekonani, że ten program może wspierać w sposób skuteczny polskie duże przedsiębiorstwa, które łącznie zatrudniają 3,5 miliona pracowników - powiedział.
Doprecyzował, że z tarczy finansowej dla dużych firm będą mogły skorzystać przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 249 osób lub których obrót przekracza 50 mln euro (ok. 222 mln zł) i suma bilansowa 43 mln euro (ok. 191 mln zł). Wskazał, że do programu dopuszczone są też średnie firmy, o ile zatrudniają powyżej 150 pracowników i ich obrót przekracza 100 mln zł. Warunkiem jest też to, że firmy te skorzystały z tarczy finansowej dla małych i średnich firm.
Tarcza finansowa jest częścią rządowej tarczy antykryzysowej, której wartość to 100 mld zł.
Źródło: PAP