Krzysztof Kwiatkowski wypomni rządowi zmiany w OFE. Przypomni, że obniżenie długu to nie skutek reform - dowiedziała się nieoficjalnie "Rzeczpospolita". W przyszłym tygodniu szef Najwyższej Izby Kontroli przedstawi w Sejmie analizę z wykonania budżetu za 2014 rok. Jednym z głównych punktów jego wystąpienia ma być zabieg rządu Donalda Tuska, dzięki któremu znacznie obniżył państwowy dług publiczny.
W lutym 2014 roku rząd przeprowadził ponowną reformę systemu emerytalnego wprowadzając w życie kontrowersyjne zmiany. Na ich mocy pieniądze zdeponowane w ramach Otwartych Funduszy Emerytalnych powędrowały do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
OFE umorzyły 51,5 proc. jednostek rozrachunkowych zapisanych na rachunku każdego członka funduszu na 31 stycznia 2014 roku. W tym dniu fundusze przekazały do ZUS aktywa o wartości odpowiadającej sumie umorzonych jednostek rozrachunkowych. W efekcie czego na początku 2014 r. przetransferowano 153,15 mld zł.
Reforma OFE
Wg ministerstwa finansów, zmiany w OFE polegające na umorzeniu obligacji z portfeli OFE,
Gdyby powyższe transfery zostały zaliczone do wydatków, nastąpiłby wzrost deficytu i w konsekwencji zwiększenie relacji deficytu budżetu państwa do PKB do 2,7 proc. Krzysztof Kwiatkowski, szef NIK
Zgodnie z prognozami taki zabieg w 2014 doprowadził do zmniejszyła się relacji deficytu sektora publicznego do PKB. W konsekwencji w czerwcu br. umożliwiło to Komisji Europejskiej podjęcie decyzji o zakończeniu wobec Polski procedury nadmiernego deficytu.
Według informacji "Rzeczpospolitej", szef NIK przypomni, że obniżenie długu to jednak nie skutek reform. Jego zdaniem, największy wpływ na kształtowanie się potrzeb pożyczkowych miał deficyt budżetu państwa i środki przeznaczone na finansowanie potrzeb ZUS.
Mechanizm
Deficyt budżetu państwa w analizowanym roku wyniósł 29 mld zł i był o 13,2 mld zł niższy niż w 2013 r. Jak czytamy w analizie budżetu złożonej przez szefa NIK już w czerwcu w Sejmie, "wsparcie udzielone ZUS polegało na udzieleniu pożyczek przez Skarb Państwa na zapewnienie wypłat z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz poprzez transfer środków z budżetu państwa na uzupełnienie ubytku składek przekazywanych przez ZUS do OFE".
W 2014 roku finansowanie wyniosło łącznie 17,2 mld zł i stanowiło 39,8 proc. potrzeb pożyczkowych
netto budżetu państwa. W 2014 r. zostały udzielone ZUS pożyczki w wysokości 8,9 mld zł. Był to szósty rok z rzędu, w którym ZUS otrzymał takie wsparcie. Łączna kwota zobowiązań ZUS z tytułu otrzymanych pożyczek wynosiła na koniec 2014 r. 39,8 mld zł. Na uzupełnienie składek odprowadzonych do OFE ZUS otrzymał w 2014 r. 8,3 mld zł.
Jak podkreślił jednak Kwiatkowski, "obie formy wsparcia ZUS nie są ujmowane w wydatkach, pomimo że FUS nie ma zdolności do spłaty uzyskanych pożyczek, a środki na pokrycie ubytku składek pochodziły prawie w całości z emisji skarbowych papierów wartościowych. Gdyby powyższe transfery zostały zaliczone do wydatków nastąpiłby wzrost deficytu i w konsekwencji zwiększenie relacji deficytu budżetu państwa do PKB do 2,7 proc.".
A wówczas niemożliwe byłoby zniesienie z Polski procedury nadmiernego deficytu.
Ponadto, szef NIK-u w swoim sprawozdaniu, zwraca uwagę na nadal niezadowalającą jakość planowania niektórych dochodów i wydatków budżetu państwa, pogorszenie skuteczności poboru podatków, brak wypracowanych procedur systematycznego przeglądu wydatków publicznych, oraz naruszenia przepisów ustawy Prawo zamówień publicznych.
Sejmowe wystąpienie szefa NIK-u będzie odbędzie się we wtorek w części obrad dotyczących sprawozdania Komisji Finansów Publicznych z wykonania budżetu państwa za 2014 rok, które rozpocznie się o godz. 9.00.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl, Rzeczpospolita