PiS planuje zmienić prawo o wycince, opozycja gromi projekt. "Skandalicznie zły"

[object Object]
Sejm o nowelizacji przepisów w sprawie wycinki drzewtvn24
wideo 2/7

Wycinka drzew na prywatnej działce będzie możliwa, jeżeli nie będzie to związane z działalnością gospodarczą - taka zmiana w ustawie o wycince drzew ma szanse być uchwalona przez Sejm, jest bowiem popierana przez klub PiS. Głosowanie odbędzie się najprawdopodobniej w piątek.

Od początku roku obowiązują zliberalizowane przepisy dotyczące wycinki drzew na prywatnych posesjach, zgodnie z którymi właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą.

Trzy projekty, jeden ma szansę

Podczas czwartkowego posiedzenia Sejmu odbyła się debata nad trzema poselskimi projektami nowel ustawy o ochronie przyrody, regulujących tę kwestię. Projekty przygotowało PiS, PO i Nowoczesna. PO proponuje wrócić do przepisów obowiązujących przed 1 stycznia. PiS natomiast chce, aby chęć wycinki zgłaszać do gmin, a Nowoczesna - by samorządy mogły lepiej chronić zieleń miejską. Szansę na uchwalenie ma jedynie projekt PiS, bo klub ten ma większość w Sejmie. Propozycje Platformy i Nowoczesnej zostały negatywnie zaopiniowane przez komisję środowiska, która wniosła o ich odrzucenie w pierwszym czytaniu. Sprawozdawczyni komisji Anna Paluch (PiS) podkreślała, że obowiązujące od pierwszego stycznia przepisy zostały przez "znakomitą większość obywateli przyjęte z ulgą i wdzięcznością".

Odnosząc się do projektu PO zwróciła uwagę, że ma on przywracać stan prawny sprzed początku 2017 r. i tym samym zaostrzyć przepisy w zakresie usuwania drzew i krzewów. Zgodnie z propozycją Platformy, chcąc wyciąć drzewo na swojej posesji, trzeba byłoby uzyskać odpowiednie zezwolenie z gminy. Mówiąc o propozycji Nowoczesnej, Paluch przekonywała, że zawiera ona "wiele nieścisłości, niekonsekwencji i sprzeczności". Zwróciła uwagę, m.in. na niespójną definicję zieleni chronionej. Według Nowoczesnej - to rozwiązanie miałoby służyć poprawie ochrony zieleni miejskiej. Paluch wskazywała jednak, że ustanowienie takiego obszaru miałoby się odbywać przez uchwałę rady gminy. - Gdzie konsultacje z prywatnymi właścicielami gruntów? - pytała. Dodała, że gminy musiałyby płacić w takich sytuacji bardzo duże odszkodowania. Paluch poinformowała, że poparcie komisji uzyskał projekt PiS. Wyjaśniła, że zaproponowane przez jej partię rozwiązania utrzymują przepisy, zezwalające na bezpłatną wycinkę drzew na prywatnej działce, jeżeli nie jest ona związana z działalnością gospodarczą. Projekt da też możliwość weryfikacji, czy wycinka na prywatnym gruncie była rzeczywiście przeprowadzona w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą.

Co w projekcie PiS?

Właściciel nieruchomości, chcąc dokonać wycinki drzew bądź krzewów na swojej nieruchomości, będzie musiał zgłosić to wcześniej do gminy. Urząd będzie prowadził rejestr zgłoszeń i dokonywał oględzin dla ustanowienia stanu faktycznego. Jeżeli gmina w ciągu kolejnych 14 dni nie wyrazi sprzeciwu do planowanej wycinki (tzw. milcząca zgoda), to wtedy będzie można ją przeprowadzić. Paluch dodała, że projekt PiS zakłada ponadto, że jeśli przed upływem 5 lat od dokonania oględzin przez urzędnika gminnego, właściciel wystąpi o pozwolenie na budowę związaną z prowadzeniem działalności gospodarczej i będzie realizowana na części nieruchomości, gdzie rosły usunięte drzewa, będzie musiał uiścić opłatę za usunięcie tych drzew. Także występująca w imieniu klubu PiS Małgorzata Golińska zarzuciła opozycji, która - jej zdaniem - dziś "rzekomo broni drzew, rzekomo masowo wycinanych, przez rzekomo nieszanujących przyrodę obywateli", a była cicho, kiedy drzewa przegrywały z nowymi osiedlami i galeriami handlowymi. - Wielu samorządowców na pierwszym miejscu stawiało interes inwestorów, lekką ręką zgadzając się na wycinkę drzew - mówiła.

Opozycja krytykuje

Klub PO zrewanżował się złożeniem z kolei wniosku o odrzucenie projektu PiS ws. wycinki drzew. Ten projekt jest "skandalicznie zły", m.in. tworzy obszar do kolejnych nadużyć - powiedział w czwartek poseł Stanisław Gawłowski (PO). Jego zdaniem, projekt PiS, "generuje korupcję". Gawłowski powiedział, że skrót PiS można rozszyfrować jako "Piła i Siekiera". - To jest wasz symbol - ocenił. Posłanka PO Gabriela Lenartowicz (PO) przekonywała, że PiS chce "zakonserwować ten stan jaki jest - stan lekceważenia i pogardy dla przyrody, i dla ludzi". Ewa Lieder z klubu Nowoczesna również zapowiedziała głosowanie jej klubu za odrzuceniem projektu PiS. Argumentowała, że obowiązująca od 1 styczna ustawa (tzw. lex Szyszko) spowodowała, że "z krajobrazu Polski zniknęło tysiące drzew, w tym starodrzewy". - Skala zjawiska była zatrważająca" - przekonywała. Jej zdaniem, jednak projekt nowelizacji tych przepisów autorstwa PiS zawiera niewystarczające zabezpieczenia przed kontynuacją tego zjawiska, bo łatwo go będzie obejść. Proponowane przez PiS rozwiązania dot. wycinki drzew są bardzo złe, restrykcyjne, to prawo jest nieprecyzyjne, budzi wątpliwości interpretacyjne i chaos - oceniał Mieczysław Kasprzak (PSL). Poinformował, że jego klub będzie głosował za ich odrzuceniem. Nawiązał do obowiązujących już zliberalizowanych przepisów.

- To, coście zrobili to jest barbarzyństwo. I to nie jest nagonka medialna, bo sam wasz prezes, wasz naczelnik kilkakrotnie wypowiadał się, że za tym stoją lobbyści, że to nie jest czysta sprawa, że ustawa jest zła, że ustawa wprowadzona pod osłoną nocy jest zła" - powiedział Kasprzak, zwracając się do posłów PiS. Stefan Niesiołowski z koła Unii Europejskich Demokratów mówił, że projekt PiS jest "ustawą dalszej wycinki", dlatego Niesiołowski opowiedział się za odrzuceniem go. - Chyba chodzi o to, żeby minister Szyszko zachował twarz (...). Zachowanie twarzy przez pana ministra Szyszko, to trochę tak, jakby Lichtenstein walczył o zachowanie dostępu do morza. To jest dość trudne - ocenił.

Czy ustawa odpowiada Polakom?

Poseł Józef Brynkus (Kukiz'15) jako jedyny bronił w debacie obowiązującego od 1 stycznia status quo. Przekonywał, że ustawa uchwalona 16 grudnia ub. roku była jedynym z niewielu propozycji PiS, które odpowiadały Polakom. - Jednak na skutek nacisku różnej maści lewackich ekologów postanowiono zmienić to, co dobre na to, co rzekomo lepsze, a w istocie znacznie gorsze - mówił poseł Kukiz'15. - PiS uległ medialnej presji, w której przywołano rzekome opisy eksterminacji drzew - dodał, zaznaczając, że opisy te na ogół miały niewiele wspólnego z rzeczywistością. Tylko klub Kukiz'15, mówił Brynkus, mając na uwadze interes Polaków, "nie zważa na medialny wrzask". Wiceminister i główny konserwator przyrody Andrzej Szweda-Lewandowski ocenił podczas debaty, że obowiązujące od nowego roku przepisy "ujawniły słabość planowania przestrzennego, brak inwentaryzacji zieleni na poziomie gmin". Dodał, że wykazała ona ponadto "słabą kontrolę służb samorządowych nad przestrzeganiem prawa, a także wieloletnie zaniedbania w tym zakresie". Zdystansował się wobec wszystkich projektów, także tego zgłoszonego przez PiS. - W świetle dokonanego nowelą zwolnienia osób fizycznych z poddawania się procedurom administracyjnym to nałożenie nowych obowiązków (zgłaszania wycinki - red.) i dotkliwych kar jest pewnym krokiem wstecz - powiedział główny konserwator przyrody. - Ministerstwo krytycznie odnosi się do proponowanego ograniczenia w dysponowaniu zielenią na swoim terenie - zaznaczył. Jego zdaniem, w toku dalszych prac nad nowelizacją dotychczasowych przepisów powinno się zastanowić nad wprowadzeniem m.in. zachęt finansowych dla właścicieli działek, którzy utrzymywaliby na swoim terenie drzewa i krzewy. Według niego można rozważyć np. wprowadzenie możliwości zawierania umów między samorządami a prywatnymi właścicielami gruntów, gdzie gminy finansowałyby utrzymywanie takich terenów zielonych.

Autor: mb/ms / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Średnia cena koszyka zakupowego w czerwcu tego roku obniżyła się o 0,35 procent zarówno w skali miesiąca jak i w porównaniu z poprzednim rokiem - wynika z badania ASM Sales Force Agency. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

W przypadku braku funkcjonowania mechanizmów wsparcia w 2025 roku, cena energii elektrycznej dla gospodarstw domowych wzrosłaby o około 25 procent względem drugiej połowy bieżącego roku - poinformowało redakcję biznesową tvn24.pl Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Rząd rozważa jednak dalsze tarcze osłonowe. "Toczy się dyskusja nad potencjalną kontynuacją wsparcia" - wyjaśniło MKiŚ.

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Jakie ceny prądu w 2025 roku? Resort klimatu zabiera głos

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Rządowy Fundusz Mieszkaniowy przeznaczy na dopłaty kwotę umożliwiającą udzielenie w latach 2024-2025 łącznie około 100 tysięcy "kredytów na start" o średniej wartości 410 tysięcy złotych - wskazano w ocenie skutków regulacji do opublikowanego we wtorek projektu ustawy w tej sprawie.

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Dopłaty do rat kredytów. Jest nowy projekt

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce odnotowano wygraną czwartego stopnia w wysokości ponad 550 tysięcy złotych. Kumulacja rośnie do 110 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 16 lipca 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W czerwcu codzienne zakupy podrożały średnio o 3,1 procent rok do roku - wynika z raportu "Indeks cen w sklepach detalicznych". Autorzy raportu ocenili, że w czasie wakacji sklepy mogą przerzucić na swoich klientów całość odmrożonego w kwietniu VAT-u.

Tak rosną ceny w sklepach

Tak rosną ceny w sklepach

Źródło:
PAP

W przyszłym tygodniu ma zapaść decyzja zatwierdzająca objęcie Polski i sześciu innych krajów Unii Europejskiej procedurą nadmiernego deficytu - poinformowały we wtorek źródła unijne. Rekomendacje dotyczące tego, jak wyjść z procedury, Komisja Europejska opublikuje w listopadzie.

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

W przyszłym tygodniu ważna decyzja w sprawie Polski

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w czerwcu 2024 roku wyniosła 3,6 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W maju ten wskaźnik wynosił 3,8 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Najnowsze dane o inflacji bazowej w Polsce. "Zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Od 17 lipca nie będzie możliwe wykonanie niektórych dyspozycji zdalnych w bankowości internetowej i mobilnej z krajów wiążących się z podwyższonym ryzykiem - przekazał ING Bank Śląski w komunikacie dla klientów.

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Duży bank wprowadza ograniczenia w kilku krajach. "Nie zrealizujesz przelewu zewnętrznego"

Źródło:
tvn24.pl

Do roku 2035 zakończy się budowa tak zwanego Y, czyli linii kolejowej dużych prędkości o długości 480 kilometrów - przekazał wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak. "Y" ma łączyć Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław.

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Kiedy zbudują "Y" dla kolei dużych prędkości? Wiceminister podał termin    

Źródło:
PAP

Zawyżone kursy walutowe, niespodziewane opłaty w zagranicznych bankomatach czy nawet kilkukrotnie droższe bilety do popularnych atrakcji u pośredników - to tylko kilka z finansowych pułapek, na które natknąć może się turysta, udający się poza granice kraju. - Można stracić nawet kilkaset złotych - mówi w rozmowie z tvn24.pl dziennikarz ekonomiczny Maciej Samcik z portalu "Subiektywnie o finansach".

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Finansowe pułapki na wakacjach. "Można stracić nawet kilkaset złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Ministrowie finansów unijnych krajów zaakceptowali zmiany w Krajowym Planie Odbudowy (KPO) zaproponowane przez polski rząd. KE zaakceptowała ok. 95 proc. zmian, o które wnioskowała Polska w rewizji. Jedną z nich jest zamiana podatku od pojazdów spalinowych na system dopłat do zakupu, wynajmu i leasingu samochodów elektrycznych przez osoby fizyczne. Teraz Polska może formalnie złożyć wnioski o kolejne płatności.

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Zmiany w polskim KPO. Jest decyzja

Źródło:
PAP

Najdroższe mieszkanie w Polsce, usytuowane na gdańskiej Wyspie Spichrzów, zostało sprzedane na początku 2024 roku za prawie 25 milionów złotych - poinformował "Forbes". Dotychczas najdroższy był apartament w wieżowcu Złota 44. Słynny inwestor Rafał Zaorski zapłacił za lokal prawie 22,9 miliona złotych.

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Najdroższe mieszkanie w Polsce. Nowy rekord

Źródło:
Forbes, tvn24.pl

Burberry, brytyjska legendarna marka, znana między innymi z charakterystycznej kraty, ma kłopoty. Jej przychody ze sprzedaży detalicznej od kwietnia do czerwca spadły o 21 procent, zaś za cały zeszły rok o 40 procent. Zarząd zdecydował o zmianie na fotelu prezesa. Joshua Schulman ma przeprowadzić firmę przez kryzys. Dom mody nie uniknie też zwolnień. W Burberry mogą zostać zredukowane setki stanowisk pracy.

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Nowy prezes na kłopoty znanej marki odzieżowej. Firma zapowiada ostre cięcia

Źródło:
BBC

35 procent polskich firm chce poszukiwać specjalistów od automatyzacji lub sztucznej inteligencji (AI) - dowiadujemy się z raportu "Barometr Polskiego Rynku Pracy" stworzonego przez Personnel Service.

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Takich osób szukają polskie firmy. Nowy trend

Źródło:
PAP

Od 1 lipca do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło prawie 1,5 miliona wniosków o wypłatę świadczenia Dobry start - przekazał we wtorek rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski. W ubiegłym roku dodatek przyznano dla około 4,6 miliona dzieci.

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Dodatkowe pieniądze z ZUS. "Złożono prawie 1,5 miliona wniosków"

Źródło:
PAP

Ministerstwo Finansów planuje przeprowadzić szereg zmian w podatkach lokalnych. Niestety, jak wynika z apelów organizacji powiązanych z sektorem energii, mogą one mieć fatalny efekt w postaci wyższych cen energii elektrycznej. Zmianom sprzeciwia się nawet inny resort w rządzie Donalda Tuska.

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Kolejne ostrzeżenie przed zmianą w podatkach. "Wzrosną ceny energii"

Źródło:
PAP

Polacy nie chcą, by ministrowie pobierali wyższe wynagrodzenia - wynika z opublikowanego we wtorek sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Gazeta zaznacza, że temat rządowych zarobków zyskał na popularności po tym, jak Radosław Sikorski ujawnił, ile dostaje na rękę jako minister spraw zagranicznych.

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Sikorski pokazał przelew. Wyniki sondażu w sprawie podwyżek

Źródło:
PAP

Rosyjski gigant produkujący programy antywirusowe Kaspersky Labs przekazał, że opuszcza USA. Wcześniej administracja prezydenta Joe Bidena zakazała sprzedaży i dystrybucji oprogramowania firmy - poinformował portal stacji BBC.

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Rosyjski gigant Kaspersky opuszcza USA po wprowadzeniu zakazu

Źródło:
BBC