Renta wdowia. Ministra deklaruje "pełną gotowość do dalszych prac nad tym projektem"

Seniorka szła poboczem trasy S8 (zdjęcie ilustracyjne)
Dziemianowicz-Bąk o pracach nad projektem w sprawie renty wdowiej
Źródło: TVN24
Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała gotowość do dalszych prac nad obywatelskim projektem w sprawie renty wdowiej. Dodała, że "gdyby projekt został przyjęty przez Sejm", to będzie można wdrożyć "go w życie po około sześciu miesiącach".

Sejm przeprowadził w środę pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w celu wprowadzenia renty wdowiej.

Renta wdowia - zapowiedź ministry rodziny

W debacie głos zabrała szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Podkreśliła, że śmierć bliskiej osoby to przede wszystkim strata emocjonalna, ale także cios w domowy budżet.

- Kiedy znika jedno z małżonków, bynajmniej nie znika połowa kosztów utrzymania domu czy mieszkania. Koszty energii, koszty ogrzewania, koszty mediów - to wszystko zostaje na barkach już nie dwóch, a tylko jednej osoby - powiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Dodała, że państwo powinno chronić starsze osoby i takie rozwiązanie znajduje się w projekcie ustawy o rencie wdowiej. Ministra podkreśliła, że pod projektem przygotowanym przez Lewicę i OPZZ podpisało się ponad 200 tys. osób.

Dziemianowicz-Bąk przypomniała, że w projekcie zaproponowano, aby owdowiała osoba mogła zachować swoje świadczenie i powiększyć je o 50 procent renty rodzinnej po zmarłym małżonku lub pobierać rentę rodzinną po zmarłym małżonku i 50 procent swojego świadczenia.

Zasada wypłaty jednego świadczenia

Obecnie w przypadku zbiegu prawa do kilku świadczeń emerytalno-rentowych obowiązuje zasada wypłaty jednego świadczenia. Dlatego po śmierci małżonka osoba owdowiała może zachować swoją emeryturę albo z niej zrezygnować i wybrać rentę rodzinną po zmarłym.

- Deklarujemy jako ministerstwo pełną gotowość do dalszych prac nad tym projektem w komisji, a gdyby został przyjęty przez Sejm, zakładamy możliwość techniczną i finansową wdrożenia go w życie po około 6 miesiącach - oświadczyła szefowa MRPiPS.

- Ponad 70 procent Polek i Polaków opowiada się za możliwością łączenia świadczeń. Świadczeń emerytalnych ze świadczeniem związanym z rentą po zmarłym małżonku. To projekt, który realizuje istotną potrzebę społeczną. To projekt, który najwyraźniej, jak widzieliśmy dzisiaj na sali sejmowej, potrafi łączyć ponad podziałami - dodała.

Podkreśliła, że los osób starszych jest dla rządu priorytetowy. - Opracowaliśmy już w ministerstwie i zgłosiliśmy do dalszych prac rządowych projekt ustawy o wzroście zasiłku pogrzebowego, czy projekt o drugiej waloryzacji rent i emerytur. Kolejne projekty przed nami - zapowiedziała ministra rodziny.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: