- Polska jest postrzegana jako destynacja bezpieczna i atrakcyjna, która świadczy coraz lepsze usługi. Mamy naprawdę sporo do zaoferowania - powiedział w programie "Otwarcie Dnia" minister sportu i turystyki Witold Bańka. Skomentował w ten sposób dane resortu, z których wynika, że w 2016 roku nasz kraj odwiedziło 17,5 miliona turystów.
Jak mówił Bańka, turyści z zagranicy zostawili w Polsce ponad 31,5 miliarda złotych. - To robi ogromne wrażenie. Turystyka to jest 6 procent PKB i te liczby w najbliższych latach będą zdecydowanie rosły - mówił. - Eksperci turystyczni mówią, że najbliższe lata to jest wielka szansa dla Polski, którą musimy wykorzystać - dodał.
Liczymy na turystów z Chin
Bańka powiedział, że najwięcej turystów odwiedziło województwa małopolskie i mazowieckie (po 3 mln) oraz dolnośląskie (2,2 mln).
- Mamy potencjał. Mamy też piękne jeziora, Warmię i Mazury, mamy Podkarpacie. Coraz bardziej musimy pokazywać turystom te miejsca dotąd nieodkryte - zaznaczył.
Przypomniał też, że w maju tego roku, podczas wizyty premier Beaty Szydło w Chinach, została podpisana umowa z tym krajem w zakresie turystyki.
- W pierwszym kwartale 2017 roku mamy wzrost turystów z Chin o 85 procent, w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Szacuje się, że turyści z Chin wydają na pobyty zagraniczne około 196 miliardów dolarów, więc to jest rynek, o który się walczy - dodał.
Autor: tol / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock