Prokuratura Regionalna w Krakowie prowadzi postępowanie przygotowawcze w sprawie zainstalowania oprogramowania wywołującego blokowanie pociągów Impuls wyprodukowanych przez nowosądecki Newag - przekazała we wtorek rzeczniczka prokuratury Katarzyna Duda.
Śledztwo prowadzi Wydział do spraw Przestępczości Gospodarczej. - Jest to postępowanie przygotowawcze w sprawie dokonania nieuprawnionej zmiany zapisu danych informatycznych w systemie sterowania kilkudziesięciu pojazdów serii Impuls, polegający na zainstalowaniu w systemie tych pojazdów oprogramowania wywołującego ich blokady w przebiegu normalnej eksploatacji, a tym samym doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem nabywców tych pojazdów – wyjaśniła rzeczniczka. Dotychczas zabezpieczono między innymi dokumentację oraz nośniki elektroniczne i trwają przesłuchania świadków. Śledztwo znajduje się w fazie "in rem", co oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Zagadkowe awarie pociągów
Problemy z pociągami Impuls pojawiały się nie podczas jazdy, a w trakcie rutynowych serwisów. Po wyeliminowaniu usterek w czasie kompleksowych przeglądów w Serwisie Pojazdów Szynowych w Inowrocławiu nie można było ich uruchomić - opowiedzieli reporterce "Czarno na białym" w TVN24 Oldze Orzechowskiej pracownicy serwisu.
Hakerom z grupy Dragon Sector udało się wykryć w pociągach złośliwe oprogramowanie, blokady, które, jak się okazało, unieruchamiały pociągi w serwisach innych niż serwis Newag. Rynek remontu takich pociągów to setki milinów złotych rocznie.
Nie wiadomo, kto spowodował, że pociągi, które zatrzymywały się w serwisach konkurencji nowosądeckiej spółki, nie mogły ruszyć. Newag sugeruje, że winni są hakerzy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN