Warto bacznie przyjrzeć się perspektywicznemu rynkowi etiopskiemu. Rekomenduję, aby myśleć o lokowaniu tam swojej działalności biznesowej - mówił prezydent Andrzej Duda we wtorek w Warszawie po spotkaniu z prezydentem Etiopii Mulatu Teshome Wirtu.
Andrzej Duda przypomniał, że na początku maja ubiegłego roku wraz z małżonką złożył wizytę w Etiopii, gdzie odwiedził m.in. fabrykę, w której produkowane są polskie traktory Ursus, a także rozmawiał z przedstawicielami polskiej firmy Asseco, którzy realizują w Etiopii kontrakty rządowe dotyczące informatyzacji tamtejszego sektora energetycznego. - Polski biznes jest dziś już obecny w Etiopii i w trakcie dzisiejszego spotkania bardzo wiele czasu, w rozmowie w cztery oczy i na posiedzeniu plenarnym, właśnie na temat tej współpracy gospodarczej rozmawialiśmy - zaznaczył Duda.
Wielki rynek
Jak podkreślił podczas spotkań z przedsiębiorcami, stara się podkreślać, żeby brali pod uwagę takie kraje jak Etiopia, która jest wielkim rynkiem. Duda zastrzegł, że Etiopia "nie jest jeszcze krajem bogatym, ale jest krajem bardzo szybko rozwijającym się, jednym z szybciej rozwijających się na świecie".
- A (...) to oznacza, że również i społeczeństwo Etiopii coraz bardziej się bogaci i w związku z tym jest to rynek bardzo perspektywiczny i interesujący. Zwłaszcza teraz, kiedy sytuacja się ustabilizowała - dodał, nawiązując do powołania w marcu, po latach napięć i masowych protestów społecznych, nowego etiopskiego rządu. - Warto przyjrzeć się bacznie rynkowi etiopskiemu, bo (...) jest to bardzo interesująca perspektywa, którą rekomenduję do tego, aby tam myśleć o rozwoju gospodarczym, o lokowaniu tam swojej działalności biznesowej - przekonywał prezydent.
Wysoki poziom relacji
Mulatu Teshome Wirtu poinformował na konferencji prasowej, że podczas spotkania z Andrzejem Dudą określono obszary, w których oba kraje mają wspólne interesy. Jak dodał, omawiano również możliwość podniesienia na wyższy poziom relacji ekonomicznych pomiędzy obydwoma krajami. - Etiopię interesuje ścisła współpraca z Polską, rozszerzenie wymiany handlowej, przyciągnięcie polskich inwestycji, transfer technologii i oczywiście współpraca w dziedzinie szkolnictwa wyższego - wskazał Mulatu Teshome Wirtu. Dziękował też za kroki, jakie podjęła Polska, aby wzmocnić stosunki bilateralne z Etiopią. - Etiopia przykłada wielką wagę do silnych stosunków z Polską - podkreślił. Mulatu Teshome zauważył, że od czasu ubiegłorocznej wizyty w Etiopii prezydenta Dudy stosunki dyplomatyczne pomiędzy oboma krajami "weszły w fazę intensywnego rozwoju i rozszerzania, tworząc właściwy klimat dla współpracy gospodarczej i inwestycji".
Ofensywne działania
Duda pytany przez dziennikarzy, jakie mechanizmy zamierzają wprowadzić, aby zacieśnić relacje pomiędzy oboma krajami, ocenił, że budowaniu relacji gospodarczych służy zachęta do inwestycji, tworzenie dobrych warunków od strony prawnej i działanie "ofensywne", takie jak ewentualne otworzenie biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w stolicy Etiopii, czy ambasady Etiopii w Warszawie. - Zadanie prezydentów w tym zakresie jest także duże, bo to my tworzymy zachętę i to my w związku z tym kreujemy atmosferę do tego, aby te inwestycje były realizowane - powiedział Duda. Etiopski prezydent podkreślił, że współpraca wymaga także budowy infrastruktury dla przedsiębiorców. Niezbędne - jego zdaniem - byłoby podpisanie m.in. porozumienia o ochronie inwestycji czy porozumienia o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Dwie branże niegotowe
Mulatu Teshome był pytany, czy jego kraj jest gotowy na otwarcie się dla inwestycji zagranicznych w branży telekomunikacyjnej czy w handlu detalicznym. - Etiopia nie jest jeszcze gotowa na przyjmowanie inwestycji w dziedzinie telekomunikacji i finansów (...), nasz kraj jest oczywiście otwarty dla inwestycji prywatnych (w tych sektorach - red.), ale zarezerwowanych głównie dla inwestorów lokalnych, nie zagranicznych - odparł prezydent Etiopii. Zapewnił jednocześnie, że, poza tymi gałęziami, reszta gospodarki etiopski jest otwarta. - Naszym priorytetem (jeśli chodzi o inwestycje zagraniczne - red.) jest sektor produkcyjny, przemysł wytwórczy. Etiopia otwiera szeroko swoje drzwi na inwestycje w dziedzinie przemysłu wytwórczego, przemysłu lekkiego, produktów ze skóry, farmaceutyków (...), przetwarzania żywności, inwestycje w rolnictwo i agrobiznes - mówił Mulatu Teshome. Zwracając się do polskich przedsiębiorców dodał, że jeśli są oni zainteresowani inwestowaniem w Etiopii w tych sektorach, to nie muszą martwić się już o infrastrukturę. - Nasz rząd już zapewnił uzbrojenie tych terenów; stworzyliśmy parki przemysłowe, po prostu wystarczy, że załadujecie swoje maszyny, kapitał, środki oraz wiedzę specjalistyczną w bagaż i przybędziecie do nas, a spotkacie się z pełnym poparciem i pomocą rządu Etiopii - zadeklarował. Prezydent Teshome dodał, że w dziedzinie energetyki nie można prowadzić w jego kraju obrotu detalicznego. - Możecie za to inwestować w wytwarzanie energii elektrycznej i w sieci przesyłowe, ale potem musicie to odsprzedać państwu etiopskiemu - doprecyzował. Prezydent Mulatu Teshome przebywa w Polsce z dwudniową wizytą. Oprócz spotkania z prezydentem zaplanowane ma m.in. rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim, marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim oraz przedstawicielami polskiego biznesu.
Autor: tol//dap / Źródło: PAP