Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy, która ma ułatwić egzekwowanie alimentów oraz utrudnić uchylanie się od ich płacenia - poinformowała premier Beata Szydło na konferencji prasowej po czwartkowym posiedzeniu rządu.
- Przyjęliśmy zmianę ustawy, która ułatwi ściąganie alimentów tym, którzy uchylają się od tego obowiązku w stosunku do swoich dzieci i utrudni uchylanie się przed tym obowiązkiem - powiedziała szefowa rządu. Jak dodała, "to ważna zmiana, która mieści się w cyklu ustaw prorodzinnych, które zostały wprowadzone w tym roku przez rząd Prawa i Sprawiedliwości".
O projekcie
Zgodnie z projektem zmian w Kodeksie karnym przyjętym przez Radę Ministrów osobie, której dług alimentacyjny przekroczy sumę trzech należnych świadczeń okresowych - najczęściej miesięcznych - będzie groziła grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara do roku pozbawienia wolności. Wyższa kara - do dwóch lat więzienia - miałaby grozić osobie, która nie płacąc alimentów naraża osobę najbliższą na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Chodzi o sytuacje, gdy na skutek uchylania się jednego rodzica od obowiązku alimentacyjnego, drugi rodzic nie jest w stanie kupić dziecku jedzenia, ubrań, zapewnić kształcenia czy leczenia choroby przewlekłej. Jednak dłużnicy alimentacyjni będą mieli możliwość uniknięcia kary, jeśli dobrowolnie wyrównają zaległości przed wszczęciem wobec nich postępowania.
500 plus
Na czwartkowej konferencji przypomniała również wydarzenia ostatnich 12 miesięcy. Dodała, że w tym czasie rząd zajmował się "sprawami zwykłych Polaków". W ramach projektów prorodzinnych, które - jak zaznaczyła "przywracały godne życie polskim rodzinom, wprowadziły stabilizację funkcjonowania polskich rodzin" - wymieniła: program Rodzina 500 plus, Mieszkanie plus. Przypomniała o wprowadzeniu m.in. minimalnej płacy w wysokości 2 tys. zł, minimalnej emerytury w wysokości tysiąca złotych, minimalnej stawki godzinowej w wysokości 12 zł oraz darmowych leków dla seniorów. - Nie ma już w tej chwili procederu odbierania rodzinom dzieci tylko i wyłącznie w powodu niskich dochodów - podkreśliła premier.
Pomoc rolnikom
Beata Szydło wskazywała, że rok 2016 upłynął pod znakiem rodziny. - Wsparcie dla polskich rodzin będzie kontynuowane, ale w 2017 priorytetem będzie rozwój i gospodarka - mówiła. Szefowa rządu zaznaczyła, że już w 2016 roku rozpoczęto programy dotyczące rozwoju - decyzją rządu powstał Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów, by - jak mówiła - projekty prorozwojowe mogły być szybciej, lepiej i skuteczniej wprowadzane w życie. Premier mówiła też, że w ramach komponentu prorozwojowego podjęte zostały działania na rzecz rolników - tu wymieniła m.in. regulację dla ochrony ziemi, wcześniejsze wypłaty dopłat bezpośrednich, ochronę polskiej marki, kwestię ubezpieczeń rolniczych. - To jest realna pomoc, która została skierowana na polską wieś - powiedziała Szydło. Zaznaczyła też, że większa część pieniędzy wypłaconych w ramach programu Rodzina 500 plus znalazła się w rodzinach mieszkających na wsi. Jak dodała, to pokazuje skalę pomocy i wsparcia dla polskiej wsi przekazanej w tym roku.
Repolonizacja banków
Szefowa rządu mówiła też o rozpoczęciu procesu repolonizacji banków, zaznaczając, że będzie on kontynuowany, o odbudowie polskiego przemysłu, o decyzji, że wyposażenie polskiej armii będzie produkowane i kupowane w polskich zakładach zbrojeniowych, obniżeniu CIT dla mikroprzedsiębiorców, a także o działaniach na rzecz odbudowy potencjału polskiego górnictwa, których celem jest by było ono nowoczesne i konkurencyjne i by było ono gwarancją bezpieczeństwa energetycznego Polski.
Autor: mb / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock