Pięć wyróżnień dla polskich firm, w tym jedno od chińskich graczy za symulator współczesnego konfliktu zbrojnego. W Poznaniu wręczono nagrody CEEGA dla najlepszych gier wideo stworzonych w Europie Środkowo-Wschodniej.
Laureatów poznaliśmy w sobotę podczas targów Poznań Game Arena, które przyciągają fanów gier wideo, ale także twórców i popularnych blogerów. Jednym z głównych punktów imprezy jest właśnie przyznanie nagród w tej wciąż rozwijającej się branży w naszym regionie.
Cel: konkurować globalnie
- Nagrody mają na celu promowanie twórców z Europy Środkowo-Wschodniej i są najbardziej prestiżowe w regionie. Mamy produkty, które osiągają sukces i pokazują, że mogą konkurować globalnie - zaznacza Kuba Wójcik z fundacji Indie Games Polska. Łącznie w tym roku nominowano twórców w dziewięciu kategoriach. Najlepsza gra to osadzona w średniowieczu Mordhau. Daje ona możliwość wcielenia się w rycerza, który za pomocą miecza pokonuje rywali w rozgrywkach sieciowych. Za tytułem stoi słoweńskie studio Triternion. Najlepszą grą mobilną wybrana została Tanks A Lot, która daje możliwość toczenia sieciowych pojedynków z innymi wirtualnymi czołgistami, a także na rozwijanie utrzymanych w animowanej konwencji maszyn. Grę stworzyła polska firma BoomBit. Za dobrymi grami stoi również dobra narracja, czyli umiejętność poprowadzenia przez wirtualną przygodę. W tym roku nagrodę w tej kategorii otrzymała firma CD Projekt Red, która stoi między innymi za przeniesieniem w wirtualny świat Wiedźmina Andrzeja Sapkowskiego.
Warszawskie studio otrzymało ją za grę Wojna Krwi: Wiedźmińskie opowieści. Kolejny polski sukces przypadł katowickiemu studiu Artifex Mundi za My Brother Rabbit. Gra daje nam możliwość szukania przedmiotów i rozwiązywania zagadek, ale nagrodę przyznano za oprawę audio.
Sztuki wizualne, ukryty klejnot
Za technologię wyróżniono z kolei Space Engineers od Keen Software House z Czech. Ta nietypowa pozycja pozwala wcielić się graczom w inżynierów pracujących w przestrzeni kosmicznej. Trzeba budować bazy i dbać o ich przetrwanie. W kategorii sztuki wizualne nagroda trafiła w ręce Doublequote Studio ze Słowacji za grę Blood Will be Spilled. To animowana gra platformowa rodem z Dzikiego Zachodu, gdzie wcielamy się w rolę komara - łowcy nagród. W kategorii najlepszy projekt zwyciężyła Book of Demons, w której zabijamy potwory. Tytuł osadzony jest w realiach fantasy, posiada również elementy karciane. Grę przygotowało polskie studio Thing Trunk. Ukryty Klejnot to z kolei kategoria wyróżniająca tych, którzy mają mniejsze szanse na przebicie na rynku. W tym roku tytuł przypadł Feudall Alloy. W grze wcielamy się w rycerza sterowanego przez rybkę - pokonujemy wrogów, wykonujemy zadania i rozwijamy swoją postać. Feudall Alloy stworzyli Czesi z Attu Games.
Trzecia wojna światowa
Najlepszą grą Europy Środkowo-Wschodniej okazała się World War 3, czyli symulator światowego konfliktu. Wcielamy się w niej w rolę żołnierzy, a akcja przenosi nas między innymi do centrum Warszawy czy na Kreml. Grę stworzyło gliwickie studio Farm 51. Tę konkretną nagrodę przyznają chińscy gracze i dziennikarze, którzy mogli wypowiedzieć się za pośrednictwem strony Sina Games - jednej z największych poświęconych tego rodzaju rozrywce w Państwie Środka. Konkurs w tej kategorii jest współorganizowany przez Instytut Polski w Pekinie. Jak podkreślają organizatorzy, Central & Eastern European Game Awards to przedsięwzięcie organizacji branżowych z 16 krajów naszego regionu. Jury konkursu obejmowało po dwie osoby z każdego z państw regionu (dziennikarz i przedstawiciel branży).
Autor: Andrzej Rejnson / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Jakub Kaczmarczyk