4 procent - przynajmniej o tyle wzrosną ceny energii elektrycznej, czeka nas też podwyżka cen innych towarów produkowanych na przykład w cementowniach, papierniach czy hutach. Dlaczego znowu ma być drożej? Bo zakłady przemysłowe i elektrownie będą musiały zainwestować w ekologiczne technologie lub zapłacić za możliwość emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Emisji większej niż to wynika z przyjętego dzisiaj przez rząd podziały należnego Polsce limitu. Jak to się może odbić na naszych portfelach?
4 procent - przynajmniej o tyle wzrosną ceny energii elektrycznej, czeka nas też podwyżka cen innych towarów produkowanych na przykład w cementowniach, papierniach czy hutach. Dlaczego znowu ma być drożej? Bo zakłady przemysłowe i elektrownie będą musiały zainwestować w ekologiczne technologie lub zapłacić za możliwość emisji dwutlenku węgla do atmosfery. Emisji większej niż to wynika z przyjętego dzisiaj przez rząd podziały należnego Polsce limitu. Jak to się może odbić na naszych portfelach?
Autor: Marta Bartoszek
Źródło zdjęcia głównego: Marta Bartoszek