Posłowie i senatorowie dostaną rekordowe środki na swoje biura - pisze czwartkowa "Rzeczpospolita". Decyzja zapadła na mocy porozumienia ponad podziałami. W ostatnich latach politycy jeszcze tak sporej podwyżki nie dostali.
"17,2 tys. zł – tyle od 1 lipca wynosi miesięczny ryczałt na działalność biur poselskich, senatorskich i poselsko-senatorskich. Wcześniej było to 15,2 tys. zł. Z ustaleń 'Rzeczpospolitej' wynika, że marszałkowie Sejmu Elżbieta Witek z PiS i Senatu Tomasz Grodzki z KO, choć reprezentują rywalizujące ze sobą obozy, w tej sprawie doszli do porozumienia. Wspólne zarządzenie o zwiększeniu ryczałtu podpisali 7 lipca, z mocą wsteczną od początku miesiąca" - czytamy w artykule.
Jak zauważa dziennik, podwyżka jest wyjątkowa jednak nie tylko ze względu na jej moment, ale też wysokość. W ostatnich latach politycy jeszcze tak sporej nie dostali.
Rekordowe podwyżki
"Z odpowiedzi, którą przygotowało dla nas Centrum Informacyjne Senatu, wynika, że do stycznia 2011 roku ryczałt wynosił 11,15 tys. zł, po czym wzrósł o 500 zł. Kolejną taką podwyżkę, do poziomu 12,15 tys. zł posłowie i senatorowie dostali półtora roku później. Na kolejne zwiększenie ryczałtu musieli czekać aż cztery lata do maja 2016 roku, gdy zwiększył się o 1050 zł do 13,2 tys. zł. W styczniu 2017 roku wzrósł o 1 tys. zł do 14,2 tys. zł, a w styczniu 2020 roku znów o 1 tys. do 15,2 tys. zł" - pisze dziennik.
Gazeta podkreśla, że w ciągu ostatnich dziesięciu lat podwyżka nigdy nie przekroczyła więc 1050 zł. Dlaczego teraz jest niemal dwukrotnie wyższa i w dodatku następuje zaledwie półtora roku od poprzedniej?
– Prawdopodobnie powodem jest zgłaszany przez parlamentarzystów, szczególnie tych z dużych miast, wzrost wydatków związanych z wynajmowaniem lokali na biura główne i filie oraz wzrost kosztów zatrudnienia – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" senator Krzysztof Słoń z PiS.
Zarobki posłów
Dziennik zwraca uwagę, że podwyżka następuje w szczególnym momencie dla uposażeń poselskich i senatorskich. W 2018 roku zostały obniżone z około 10 tys. zł do 8 tys. zł brutto. Obniżka to skutek ujawnienia informacji o nagrodach dla rządu Beaty Szydło. Przed rokiem próbowano podnieść pensje polityków, ale po publicznej krytyce projekt trafił do kosza.
"Rzeczpospolita" zastanawia się czy jednym z celów podwyżki ryczałtu na biura jest zrekompensowanie politykom niskich zarobków? Ryczałt nie trafia do kieszeni posła czy senatora, lecz z tych pieniędzy finansuje się m.in. wynagrodzenia, czynsze, opłaty za media i paliwo oraz drobne wydatki. Według gazety wyższy ryczał może skłaniać by niektóre wydatki wrzucać w koszty biura
A co z pensjami polityków? Dziennik przypomina ostatnie doniesienia "Gazety Wyborczej", według których Jarosław Kaczyński obiecał podwyżki. Jak pisze gazeta, zapowiedź prezesa PiS ma uspokoić nastroje w klubie. - Niektórzy parlamentarzyści PiS są sfrustrowani, że w chudych latach trwali przy prezesie, a teraz "szmal robi kto inny".
Źródło: "Rzeczpospolita"
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock