26 kilometrów na godzinę - z taką prędkością PKP Cargo może wjechać na warszawską giełdę. To średnia prędkość, z jaką spółka wykonuje zlecenia dla klientów. To znacznie niżej od średniej w UE, która wynosi ok. 60 km/h. Prezes spółki mówił w TVN CNBC, że zły stan infrastruktury kolejowej znacznie utrudnia konkurencję z transportem drogowym. Łukasz Boroń liczy jednak na to, że środki unijne z kolejnej perspektywy budżetowej poprawią stan polskich torów.