Tauron wypowiedział umowę na dostawy węgla od Polskiej Grupy Górniczej z sześciomiesięcznym okresem wypowiedzenia. Największa polska spółka górnicza oczekuje dwuletniego okresu i w związku z tym nie uznaje wypowiedzenia umowy przez Tauron - odpowiada PGG.
We wtorek Tauron wypowiedział zawartą blisko trzy lata temu umowę na dostawy węgla z PGG, tłumacząc to sytuacją rynkową oraz brakiem porozumienia z PGG w sprawie cen i ilości węgla. Przedstawiciele Taurona wypowiedzieli umowę z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia, który kończy się 30 czerwca 2021 r.
"PGG oczekuje respektowania zapisów umowy i zachowania dwuletniego okresu wypowiedzenia" - oświadczyli przedstawiciele spółki w odpowiedzi na informację z Taurona, który w ubiegłym roku kupił od PGG ponad 2,5 mln ton węgla. Jednak w tym roku - według PGG - Tauron odebrał mniej niż jedną trzecią zakontraktowanego surowca.
"Niespełna 32 procent zamówionej ilości węgla"
Z komunikatu Taurona wynika, że spółka liczyła się z tym, iż PGG nie przyjmie takiego terminu.
"W przypadku bezskuteczności oświadczenia emitenta (spółki Tauron Polska Energia - red.) o wypowiedzeniu umowy z zachowaniem wyżej wskazanego sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia, oświadczenie to należy traktować jako wypowiedzenie umowy złożone z zachowaniem dwuletniego okresu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego, w którym upłynie okres wypowiedzenia tj. na dzień 31 grudnia 2022 r." - poinformował Tauron.
W swoim oświadczeniu przedstawiciele PGG wskazali, że Tauron wykonał tegoroczny kontrakt z grupą nawet nie w jednej trzeciej. "Wykonanie kontraktu przez Tauron Polska Energia w 2020 roku do dnia dzisiejszego wyniosło niespełna 32 proc. zamówionej ilości węgla" - podała Polska Grupa Górnicza.
"Przenosząc całe ryzyko kontraktu na PGG"
Górnicza spółka argumentuje, że umowa wieloletnia miała chronić obie strony przed wahaniami cen CIF ARA (indeks cen węgla w europejskich portach Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia - red.) i w ten sposób równomiernie rozkładać ryzyko na obie strony kontraktu.
"W pierwszym okresie obowiązywania umowy ceny PGG były niższe od cen CIF ARA i Tauron Polska Energia kontrakt wykonywał. Kiedy indeks CIF ARA uległ obniżeniu, Tauron Polska Energia wystąpił z żądaniem zmiany ceny i faktycznie zmniejszył odbiory węgla, przenosząc całe ryzyko kontraktu na PGG" - podała Grupa.
Polska Grupa Górnicza od wielu miesięcy sygnalizowała, że główni odbiorcy węgla - krajowe grupy energetyczne, w tym Tauron - nie odbierają całości zakontraktowanego węgla. PGG deklarowała dialog z odbiorcami w tej sprawie. Nieoficjalnie przedstawiciele grupy potwierdzali, że rozważane jest także domaganie się odszkodowań za zakontraktowany, a nieodebrany węgiel.
"Warunki gospodarcze, które mają bezpośredni wpływ"
Tauron jest jak do tej pory jedynym z dużych odbiorców PGG, który zdecydował się na wypowiedzenie umowy. Jak podano we wtorkowym komunikacie, chodzi o kontrakt zawarty 18 stycznia 2018 r., dotyczący dostaw węgla dla spółek Tauron Wytwarzanie, Tauron Ciepło oraz Nowe Jaworzno Grupa Tauron - ta ostatnia spółka związana jest z nowym, uruchomionym w listopadzie tego roku, węglowym blokiem energetycznym o mocy 910 megawatów w Jaworznie.
"Warunki gospodarcze, które mają bezpośredni wpływ na działalność emitenta (Grupy Tauron - red.) uległy istotnej zmianie. Emitent odnotował nadmierne trudności w bieżących odbiorach węgla wskutek ograniczonej produkcji i sprzedaży energii elektrycznej wynikającej z sytuacji rynkowej i pogodowej" - podał Tauron.
Przedstawiciele Taurona podkreślili w komunikacie, że PGG jest strategicznym partnerem Grupy w zakresie dostarczania węgla. W ubiegłym roku Tauron kupił od PGG 2,52 mln ton tego surowca, co stanowiło 38 proc. zakupionego przez Grupę paliwa, natomiast 44 proc. dostaw węgla do produkcji prądu i ciepła Tauron zaspokoił surowcem z własnych kopalń, skupionych w spółce Tauron Wydobycie.
Jak wynika z komunikatu Grupy Tauron, dotąd nie doszło do porozumienia z PGG "w kwestii zmiany warunków współpracy, w szczególności w odniesieniu do cen jednostkowych węgla oraz rocznych ilości dostaw węgla", o które Tauron wnioskował od grudnia zeszłego roku. W efekcie grupa energetyczna zdecydowała o wypowiedzeniu umowy.
"Przedkładaliśmy PGG kilka propozycji zmian umowy"
- Wielokrotnie kierowaliśmy do PGG zaproszenia do renegocjacji umowy. Przedkładaliśmy PGG kilka propozycji zmian umowy oraz oferty rozmów z udziałem zewnętrznego mediatora. PGG do tej pory kwestionowała istnienie podstaw do jakichkolwiek zmiany - powiedział rzecznik Taurona Łukasz Zimnoch, pytany o przesłanki wtorkowego wypowiedzenia umowy z największą górniczą spółką.
Rzecznik zaznaczył, że kierowane do PGG postulaty Taurona zyskały akceptację innych dostawców węgla dla Grupy Tauron, którzy przystali na korektę cen węgla lub jego ilości kontraktowych.
- Wobec powyższego Tauron został zmuszony do wypowiedzenia umowy z PGG. Tauron nie wyklucza kontynuowania współpracy z PGG, pod warunkiem jednak, że umowa zostanie dostosowana do aktualnych warunków rynkowych - podał rzecznik.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN