Petycja o zakazie używania fajerwerków przekazana do komisji sejmowych    

W uzasadnieniu petycji są opinie na temat negatywnego wpływu petard i fajerwerków na życie i zdrowie ludzi i zwierząt. Podkreślono również sytuację przebywających w Polsce obywateli Ukrainy, którym wybuchy mogą przypominać o toczącej się w ich ojczyźnie wojnie. Zaznaczono też, że pokazy fajerwerków mogłyby zostać zastąpione przez inne, cichsze i bezpieczniejsze widowiska.

- Petycja mieści się w zakresie zadań i kompetencji Sejmu i spełnia wymogi formalne – zaznaczył poseł Krzysztof Bojarski. Dodał, że określenia "petardy hukowe" i "fajerwerki" mają charakter potoczny, a prawodawca używa w ich miejsce sformułowania "wyroby pirotechniczne widowiskowe".

Poseł wyjaśnił, że wyroby te dzielą się na 4 kategorie (F1, F2, F3 i F4) w zależności od zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi oraz mienia i środowiska, poziomu hałasu i miejsca, w którym mogą być one używane. Dodał, że do kategorii F1 należą tzw. zimne ognie, a klasa F4 obejmuje wyroby, których używanie wymaga specjalnej wiedzy, a petycja dotyczy zakazu używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klas drugiej i trzeciej.

Zaznaczył, że w Sejmie trwają prace legislacyjne nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt. Ma on pozwolić "radom gmin na ustanowienie ograniczeń i zakazów wykorzystywania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klasy F2, F3". Dodał, że w projekcie Koalicji Obywatelskiej przewidziano możliwość stosowania wyjątków i wyłączeń 31 grudnia i 1 stycznia, które rada musiałaby wprowadzić na mocy uchwały.

Wspomniał, że do Sejmu wpłynął też obywatelski projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt oraz ustawy o materiałach wybuchowych przeznaczonych do użytku cywilnego. Proponuje się w nim wprowadzenie zakazu używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych klasy F3 i przewidziana została możliwość określenia wyjątków takich jak te zaproponowane przez KO.

Choć – jak stwierdził Bojarski – założenia powyższych projektów nie są tożsame z petycją, "mogą prowadzić do osiągnięcia zawartego w niej celu", jakim byłoby całkowite wykluczenie korzystania z fajerwerków i petard hukowych.

Dyrektor Biura Prewencji Komendy Głównej Policji insp. Robert Kumor zaznaczył, że rady gmin już teraz zgodnie z Ustawą o samorządzie gminnym mogą ograniczać lub zakazywać używania takich wyrobów w drodze uchwały. Podkreślił jednak, że jeżeli w życie weszłyby zmiany zaproponowane przez Koalicję Obywatelską, sankcja karna za nieprzestrzeganie ograniczenia byłaby bardziej surowa.

Możliwość wprowadzania ograniczeń potwierdził Adam Ostrowski ze Związku Miast Polskich i przywołał przykład Sopotu, który już stosuje przepisy wspomnianej ustawy. Powiedział, że założenia przedstawione w petycji są daleko idące, a projekt KO, który pozostawia swobodę jednostkom samorządu terytorialnego, stanowiłby rozsądne wypośrodkowanie przepisów.

Sejmowa komisja do spraw petycji zdecydowała się na przekazanie treści petycji komisjom rolnictwa i rozwoju wsi oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej, które zajmują się projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie zwierząt, aby wnioski zawarte w petycji zostały uwzględnione w ich działaniach.

Pierwsze czytanie tego projektu w komisjach rolnictwa i rozwoju wsi oraz samorządu terytorialnego i polityki regionalnej odbyło się 7 maja br.