To kreatywna księgowość i wielka ściema Platformy – tak Ryszard Petru ocenił w „Faktach po Faktach” w TVN24 propozycje zmian podatkowych, ogłoszonych przez premier Kopacz na konwencji PO. Według szefa Nowoczesnej likwidacja składek na NFZ i ZUS niczego nie zmieni, bo zostanie utworzony nowy podatek, który je zastąpi, a kwota wynagrodzenia będzie taka sama, jak teraz.
- To jest kreatywna księgowość. PO nie chce likwidować składki na ZUS i NFZ, tylko zastąpić to innym podatkiem - ocenił Petru.
Nic się nie zmieni?
I przedstawił własne wyliczenia. - Dziś jest tak, że mamy 4 tys. zł brutto średniej płacy. Płacimy PIT, ZUS i składkę NFZ. Na rękę wychodzi nam 2853 zł. Po tym, co proponuje PO zapłacimy nowy PIT, a potem zamiast ZUS i NFZ zapłacimy nowy podatek. Na rękę dostajemy tyle samo - analizował Petru. - Dla osoby, która będzie bardziej zamożna ten podatek będzie jeszcze wyższy, więc dostanie ona mniej. Osoba najmniej zarabiająca być może na tym zyska - dodał. Według niego "to jest jednak wielka ściema PO, która miała ludziom zasugerować, że nie ma podatku NFZ i ZUS, a de facto chcą wprowadzić nowy podatek". - Dodatkowo mam pytanie, czy zlikwidowane zostaną indywidualne konta w ZUS. Jeśli nie, to pracodawca, żeby zapłacić ten specjalny podatek Kopacz i tak będzie musiał wpisać kwotę, która idzie na ZUS. Zatem to, co wygląda prosto z punktu widzenia pracodawcy, będzie tak samo skomplikowane jak dziś - ocenił ekonomista. - Łatwo się mówi na półtora miesiąca przed wyborami, a potem nie da się tego zrealizować w sposób prosty. To jest ściema księgowa i nic to nie zmienia - dodał.
Autor: mn/gry / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24