Eksperci ONZ potwierdzają, że 21 sierpnia w ataku na przedmieściach Damaszku użyty został sarin. Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon nazywa wykorzystanie gazu bojowego przeciwko cywilom "zbrodnią wojenną", nie podaje jednak, kto się jej dopuścił. Syria i Rosja nadal oskarżają o to rebeliantów. Stany Zjednoczone są przekonane, że winny jest reżim prezydenta Baszara al-Assada.
Rozmowa z Georgem Yacoubem z Katedry Arabistyki i Islamistyki Uniwersytetu Warszawskiego.