Przegląd prasy. Wielka rekrutacja resortu obrony ma słaby odzew. "Większość to bezrobotni"

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej to nowa formacja wojskowa. Ministerstwo Obrony Narodowej chce za wszelką cenę zrekrutować ponad 50 tys. ochotników, ale do formacji zgłaszają się głównie osoby bez pracy i te, które słabo zarabiają. - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej mają być w każdym powiecie, gotowi do niesienia pomocy w działaniach bojowych i innych zagrożeniach kryzysowych. Otrzymają co najmniej 300 zł miesięcznie za samą gotowość i około 200 zł za ćwiczenia zaplanowane na jeden weekend w miesiącu.

Chętnych niewielu

To skusiło - jak pisze "DGP" - niewiele osób. Głównie nieradzących sobie na rynku pracy."Wielkiej lawiny chętnych nie ma. Zgłosiło się około 100 kandydatów, z których większość to bezrobotni" - potwierdza major Cezary Pązik z Wojskowej Komendy Uzupełnień w Oświęcimiu. Podobnie jest w innych regionach.Eksperci krytykują zbyt łagodne kryteria przyjmowania do formacji. Uważają, że z niewykwalifikowanych osób wojsko nie będzie mieć korzyści.

Zobacz: Szef MON: Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak stracą stopnie generalskie (Film z 13.12.2016)

Autor: azb//ms / Źródło: PAP

Zobacz także: