Miliardy na obietnice PiS-u jeszcze w tym roku. Finansowanie "tajemnicą minister finansów"

[object Object]
Marszałek Karczewski o finansowaniu obietnic PiStvn24
wideo 2/4

Rodzina 500 plus od pierwszego dziecka oraz "trzynastka" dla emerytów. To dwie propozycje z tak zwanej "piątki Prawa i Sprawiedliwości", które mają wejść w życie już za kilka miesięcy. Oznacza to, że jeszcze w tym roku na ich finansowanie będzie potrzebne nawet 20 miliardów złotych. Na razie wśród rządzących pojawia się jednak dwugłos o źródle finansowania obietnic.

W czasie sobotniej konwencji Prawa i Sprawiedliwości zaprezentowano pięć nowych propozycji programowych, z których część ma zacząć obowiązywać już od tego roku.

Koszt obietnic w 2019 roku

Zgodnie z zapowiedziami prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, 500 plus od pierwszego dziecka zostanie wprowadzone 1 lipca br. Jeszcze wcześniej, bo w maju, ma zostać uruchomiona wypłata emerytom tak zwanej trzynastki.

Oznacza to, że w 2019 roku na finansowanie rządowych planów będzie potrzebne nawet 20 miliardów złotych:

- rodzina 500 plus: 8,5-10 mld złotych

Według wstępnych szacunków Ministerstwa Finansów, do których dotarł "Puls Biznesu", na program 500 plus od pierwszego dziecka będzie potrzebnych dodatkowo 17 mld złotych rocznie. Choć sama minister rodziny Elżbieta Rafalska mówiła o koszcie sięgającym nawet około 20 mld złotych.

Zakładając, że nowelizacja programu - zgodnie z zapowiedzią - wejdzie w życie od 1 lipca tego roku, koszt rozszerzenia programu w 2019 roku trzeba podzielić na pół.

- trzynasta emerytura: 9-10 mld złotych

Jednorazowa wypłata trzynastej emerytury ma pochłonąć w tym roku 9-10 mld złotych. Ze słów minister finansów Teresy Czerwińskiej wynika, że koszt dodatkowej "trzynastki" ma wynieść 10 mld zł, z kolei minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska mówiła w lokalnej gorzowskiej telewizji Teletop o 9 mld zł.

Źródło finansowania

Tak wysoki koszt obietnic PiS-u sprawia, że nie brakuje pytań o źródło ich finansowania. Mówił także o tym na wtorkowej konferencji prasowej marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

- Jeśli będzie zmiana budżetu, dojdzie do Senatu, to na pewno bardzo szybko i błyskawicznie nad nią będziemy pracować - zapowiedział marszałek. Jednocześnie wskazując, że nie pracował "w szczegółach" nad propozycjami, stąd nie jest w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy będą potrzebne zmiany w budżecie.

Wśród przedstawicieli rządzącego ugrupowania powstał dwugłos w tej sprawie. Dzień wcześniej minister spraw wewnętrznych Joachim Brudziński zapewniał bowiem na antenie Polsat News, że rząd nie planuje nowelizacji budżetu.

- Czy będzie trzeba nowelizować ustawę budżetową, czy nie będzie trzeba, na pewno na to nie odpowiem. Ministrowie też nie bardzo na to odpowiadają. To pytanie do pani minister (finansów - red.) - tłumaczył Karczewski na konferencji prasowej.

Dopytywany w rozmowie z TVN24 o tę kwestię wicemarszałek Senatu Adam Bielan, wskazał, że "wciąż czekamy na ostateczne zdanie resortu finansów, ale nieoficjalnie słyszę, że taka nowelizacja nie będzie potrzebna". Nie ujawnił skąd zatem zostaną pozyskane pieniądze na obietnice. - To są tajemnice minister finansów - powiedział. - Mamy świetnego ministra finansów i takie środki na pewno znajdzie - dodał wicemarszałek Bielan.

Zdaniem szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka propozycje PiS "wynikają z możliwości budżetowych". Dopytywany przez dziennikarzy po sobotniej konwencji, czy w tegorocznym budżecie znalazł się "zapas środków" na sfinansowanie tych propozycji, odparł: "Ten budżet jest tak skonstruowany, że deklaracje, które dziś zostały sformułowane, są w nim ujęte".

Rezerwa budżetowa

W budżecie na 2019, który został podpisany przez prezydenta pod koniec stycznia, nie znalazły się obietnice zaprezentowane na sobotniej konwencji PiS. Uwzględniono jednak w nim rezerwę budżetową, która stanowi zastrzeżoną pulę środków finansowych do wykorzystania na ewentualne potrzeby, które pojawią się w ciągu roku.

Łącznie chodzi o kwotę około 29,6 mld złotych.

Teoretycznie, ta kwota pozwalałaby zatem na sfinansowanie w tym roku 500 plus od pierwszego dziecka oraz trzynastej emerytury.

Wątpliwości ekspertów

Profesor Marian Noga, ekonomista, były członek Rady Polityki Pieniężnej, w programie "Bilans" w TVN24 BiS podkreślał, że "gotujemy katastroficzny los dla naszych dzieci i naszych wnuków". - Dzisiaj te pieniądze wydamy, a oddadzą je w przyszłości nasze dzieci i nasze wnuki. Oczywiście, że te pieniądze będą z naszych podatków - wskazał.

Jego zdaniem, "skutki tego mogą być już za rok", po uruchomieniu wszystkich pięciu obietnic wyborczych PiS. Ekonomista założył, że deficyt budżetu państwa w 2020 roku będzie - podobnie jak w tym roku - w okolicach 28,5 mld zł. Jeśli, "dołożymy do tego 35-40 miliardów (roczny koszt "piątki PiS" - red.), to wchodzimy w procedurę nadmiernego deficytu". - A gdzie obiecane podwyżki dla nauczycieli, gdzie pieniądze dla służby zdrowia, gdzie pieniądze dla niepełnosprawnych" - zastanawiał się profesor Noga.

Ekonomista zwracał uwagę, że "nie da rady" poprawić ściągalności podatku VAT. - Dowód strukturalny jest najlepszy. Udział dochodów z VAT-u w całym dochodzie budżetu państwa jest 46,5 procent. W ubiegłym roku było to 47 procent, czyli doszliśmy już do ściany, jeżeli chodzi o VAT, którym chwalą się rządzący - wyjaśniał profesor Marian Noga.

Zdaniem Jana Guza z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych pieniądze, które zostaną wydane na obietnice rządzących, "można było lepiej zainwestować". - Okazuje się, że pieniądze w budżecie są, tylko nie chce się dać nauczycielom, służbie zdrowia, pracownikom wymiaru sprawiedliwości, najbiedniejszym - wyliczał gość programu "Bilans" w TVN24 BiS.

Profesor Witold Orłowski, rektor Akademii Vistula wyrażał przerażenie obietnicami, które padają w trakcie kampanii wyborczej nie tylko ze strony PiS-u, ale również ugrupowań opozycyjnych.

- Jeżeli rzeczywiście dojdzie do tego, że politycy zaczną uważać, że jedynym sposobem wygrania wyborów jest kupienie głosów i zacznie się licytowanie, kto da więcej, to jest to ścieżka grecka, która prędzej czy później doprowadzi nas do bankructwa - podkreślił.

Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Agencja Unii Europejskiej do spraw Cyberbezpieczeństwa (ENISA) poinformowała w poniedziałek, że zakłócenia w funkcjonowaniu systemów automatycznej odprawy pasażerów na kilku lotniskach w Europie spowodowane były cyberatakiem z użyciem oprogramowania typu ransomware.

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Chaos na lotniskach. Unijna agencja zabrała głos

Źródło:
PAP, Reuters

Uwaga na fałszywe e-maile dotyczące rzekomego potwierdzenia danych lub potwierdzenia przelewu - ostrzega PKO BP. "Nie jesteśmy autorem tych wiadomości" - wyjaśnia bank.

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Wielki bank ostrzega. "Możesz stracić pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Rewitalizacja linii kolejowej Kartuzy-Lębork ma znaczenie strategiczne - podkreślił premier Donald Tusk. Dodał, że będzie elementem infrastruktury służącej budowie elektrowni jądrowej w Lubiatowie

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Tusk: to bardzo istotna część strategicznego planu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zgoda na żądania USA dotyczące inwestycji 350 miliardów dolarów bez odpowiednich zabezpieczeń może doprowadzić do kryzysu gospodarczego porównywalnego z krachem z 1997 roku - ostrzegł prezydent Korei Południowej Li Dze Mjung. 

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Li Dze Mjung: to grozi sytuacją, jak podczas kryzysu w 1997 roku

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Amsterdamu kierują pozew przeciw lokalnym władzom z powodu nieskutecznej walki z nadmierną turystyką. Inicjatywa Amsterdam ma Wybór zebrała w tym celu 30 tysięcy podpisów oraz 50 tysięcy euro - poinformował holenderski dziennik "AD".

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Mieszkańcy Amsterdamu mają dość i pozywają władze

Źródło:
PAP

Setki osób i ponad połowa terytorium Australii zostało odciętych od numeru alarmowego podczas awarii sieci telekomunikacyjnej Optus. Władze zapowiadają, że "znaczące konsekwencje" zostaną wyciągnięte wobec operatora, ponieważ incydent jest łączony z co najmniej kilkoma zgonami - podał portal BBC.

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Fatalne skutki awarii w Australii. "Znaczące konsekwencje"

Źródło:
BBC

Fundusz inwestycyjny Warrena Buffetta - Berkshire Hathaway - zakończył właśnie swoją wieloletnią przygodę z chińskim producentem samochodów elektrycznych BYD. Decyzja kończy inwestycję rozpoczętą w 2008 roku.

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Fundusz Buffetta opuszcza chińskiego giganta

Źródło:
Reuters

Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu 2025 roku wzrosła o 3,1 procent w ujęciu rocznym - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w porównaniu z lipcem odnotowano spadek o 0,4 procent.

Nowe dane ze sklepów

Nowe dane ze sklepów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wynajmujący nie muszą obniżać cen. Wielu chętnych często przebija stawki, by wygrać z konkurencją - podaje "Rzeczpospolita". Podkreśla, że najlepsze oferty najmu znikają w kilka godzin.

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Ostra walka na rynku. "Popyt był rekordowy"

Źródło:
PAP

Gazprom wyprzedał udziały w Serbskim Przemyśle Naftowym (NIS) - podało Radio Wolna Europa. Największy serbski koncern naftowy znalazł się na liście podmiotów zagrożonych sankcjami USA, gdyż akcje posiadały w firmie Gazprom i Gazprom Nieft.

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Ucieczka przed sankcjami. Gazprom sprzedaje udziały

Źródło:
PAP

Stopy procentowe w Chinach zostały utrzymane na dotychczasowym poziomie - poinformował Ludowy Bank Chin (PBoC) w komunikacie. Decyzja ta odzwierciedla ostrożne podejście chińskich władz do luzowania polityki pieniężnej.

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Ważna decyzja chińskiego banku centralnego

Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent USA Donald Trump wskazał, że liderzy biznesu Lachlan Murdoch, Larry Ellison i Michael Dell będą amerykańskimi inwestorami w umowie umożliwiającej TikTokowi dalszą działalność w USA - podała Agencja Reutera.

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Donald Trump powiedział, kto ma wziąć udział w transakcji z TikTokiem

Źródło:
Reuters, PAP

Rząd Indii oświadczył, że wprowadzenie nowej opłaty w wysokości 100 tysięcy dolarów dla osób ubiegających się o amerykańskie wizy pracownicze może mieć konsekwencje humanitarne i zakłócić życie wielu rodzin - poinformował portal stacji BBC.

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Decyzja Trumpa ich zabolała najbardziej. "Konsekwencje humanitarne"

Źródło:
BBC

W najbliższych dniach inwestorzy poznają dane o sprzedaży detalicznej i biuletyn statystyczny za sierpień. Następnie resort finansów przeprowadzi aukcję sprzedaży obligacji, a bank centralny powinien opublikować założenia polityki pieniężnej na 2026 rok. Rynek będzie też analizował decyzję agencji Moody's dotyczącą ratingu Polski.

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Sprzedaż, biuletyn, obligacje. Najważniejsze wydarzenia tygodnia

Źródło:
PAP

Na aukcję domu Bonhams trafiło niepublikowane wcześniej nagranie wideo z koncertu Nirvany i Kurta Cobaina z 1990 roku. Materiał wyceniany jest na kwotę od 100 do 150 tysięcy dolarów. Licytacja potrwa do 25 września.

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

"Kultowy moment w historii muzyki". Wyjątkowe nagranie na aukcji

Źródło:
PAP

Sztuczna inteligencja (AI) może prowadzić do zaniku cennych umiejętności pracowników - ocenił doktor Piotr Gaczek z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Jak wyjaśnił, regularne delegowanie zadań na maszyny sprawia, że człowiek traci wprawę lub zapomina, jak je wykonywać.

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

"Alarmujący przykład". Ekspert o najpoważniejszych zagrożeniach dla pracowników

Źródło:
PAP

Administracja Białego Domu wyjaśniła, że opłata 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą ma charakter jednorazowy. W oficjalnym komunikacie podkreślono, że nie dotyczy osób, które już posiadają wizy.

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Wiza 100 razy droższa. Biały Dom tłumaczy

Źródło:
PAP

Dwa największe banki w Polsce - PKO BP i Pekao - ostrzegają klientów przed utrudnieniami w niedzielę. Mogą wystąpić trudności z blikiem, aplikacją, przelewami czy wypłatą pieniędzy z bankomatu.

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Dwa największe banki ostrzegają. "Nie skorzystasz z aplikacji"

Źródło:
tvn24.pl

Agencja Moody's zasygnalizowała, że konflikt między rządem a prezydentem negatywnie wpływa na gospodarkę i stabilność kraju - ocenił główny ekonomista ING Banku Śląskiego Rafał Benecki. Z kolei Piotr Kuczyński z Domu Inwestycyjnego Xelion ostrzegł, że bez ograniczenia deficytu i długu publicznego Polsce grozi obniżka ratingu już w przyszłym roku.

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

"Agencja wysłała mocny sygnał do polityków"

Źródło:
PAP

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że we wtorek główna wygrana wyniesie sześć milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 20 września 2025 roku.

Kumulacja w Lotto rośnie

Kumulacja w Lotto rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump podpisał memorandum, które nakłada roczną opłatę w wysokości 100 tysięcy dolarów za wizę pracowniczą dla specjalistów. Prezydent USA zatwierdził także program "złotych kart", który pozwala na stały pobyt za milion dolarów.

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

100 razy droższe wizy. Donald Trump złożył podpis

Źródło:
PAP

Zamiast wprowadzać trwałe strefy tylko dla pieszych, władze Sztokholmu stawiają na tymczasowe projekty, które okresowo wyłączają ulice z ruchu pojazdów - pisze Politico. Skuteczność programu potwierdza rosnąca liczba ulic objętych ograniczeniami - z dwóch w 2015 roku do ponad czterdziestu tego lata.

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Mieszkańcy na ten pomysł reagują oburzeniem. Ta stolica "przełamuje trend"

Źródło:
Politico