Kompania Węglowa prezentuje plan naprawczy. "Nie ma czasu na negocjacje"

Kopacz: na początku marca kompleksowy program przemysłowy dla Śląska
Kopacz: na początku marca kompleksowy program przemysłowy dla Śląska
tvn24
Kopacz: na początku marca kompleksowy program przemysłowy dla Śląskatvn24

Kompania Węglowa nie ma już czasu na negocjacje, rządowy plan naprawczy jest w czwartek prezentowany załogom kopalń – mówi prezes KW Krzysztof Sędzikowski. Zastrzega, że liczy na odpowiedzialność związków i wskazuje na rozwiązania w planie chroniące pracowników.

Rząd przyjął w środę program naprawczy dla Kompanii Węglowej. Dokument stwierdza m.in., że możliwości dofinansowania spółki wyczerpały się i bez restrukturyzacji upadnie ona w ciągu miesiąca. Wśród rozwiązań wskazano likwidację czterech kopalń Kompanii Węglowej, przeniesienie 6 tys. osób do innych zakładów i osłony dla 5,2 tys. zwalnianych.

Odcięcie nierentownych aktywów

- Zarząd będzie realizował ten program. Ja się w pełni pod tym programem podpisuję - zadeklarował na czwartkowym spotkaniu z dziennikarzami Sędzikowski. Dodał, że w czwartek dwóch członków zarządu wyjaśnia załogom założenia planu; pojechali oni do czterech planowanych do likwidacji kopalń. Z pracownikami rozmawiają też dyrektorzy i przedstawiciele dozoru.

W czwartkowej rozmowie z dziennikarzami Sędzikowski nawiązał do obowiązującej w górnictwie zasady, że „to, co słabe, obrywa się, a to co silne – podpiera”. - Trzeba to zrozumieć, bo sytuacja grozi upadłością całej firmy - przestrzegł. Podkreślił, że rozumie emocje zainteresowanych związane z sytuacją spółki. - Liczę na rozsądek liderów związkowych, by nie podgrzewali (sytuacji) - wskazał.

Sędzikowski podkreślił, że pierwszym elementem planu warunkującym jego powodzenie jest „odcięcie najbardziej nierentownych aktywów”, czyli przekazanie do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) zakładów: Bobrek-Centrum, Sośnica-Makoszowy, Brzeszcze i Pokój. Łącznie (wraz z kopalnią Piekary mającą trafić do spółki Węglokoks-Kraj) generują one 80 proc. strat spółki.

Zarząd Kompanii chce dyskusji ze związkami

W trzech tych pierwszych zakładach w czwartek trwał podziemny protest. Rozpoczęli go jeszcze w środę górnicy z Brzeszcz (w czwartek według związków pod ziemią protestowało ok. 400 osób), potem tę formę protestu podjęło też kilkudziesięciu górników z Bobrka-Centrum i ok. 30 z Sośnicy-Makoszów.

Wobec zapowiedzi rządu związanych z realizacją planu dla KW (m.in. premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że w czwartek lub piątek do Sejmu trafi projekt zmian w ustawie o górnictwie węgla kamiennego) przedstawiciele działających w regionie central związkowych zapowiedzieli, że jeszcze w czwartek zdecydują o akcji protestacyjno-strajkowej w regionie.

Odnosząc się do pytań, czy nie za późno na konsultacje przyjętego już przez rząd planu, Sędzikowski mówił w czwartek, że zarząd Kompanii chce dyskutować na jego temat ze związkami.

W reakcji na sugestie dziennikarzy, że związki chciałyby współtworzyć ów program, prezes KW wyraził nadzieję, że znajdzie wśród związkowców odpowiedzialnych partnerów. - Ten program już poszedł bardzo daleko. Można powiedzieć, że są w nim już zrobione potencjalne ustępstwa - zaznaczył.

Zakłady do likwidacji

Wyjaśnił, że teoretycznie spośród osłon dla pracowników w programie mogłyby znaleźć się jedynie odprawy. - A my od razu powiedzieliśmy, że gwarantujemy pracę górnikom dołowym - podkreślił. Wskazał, że choć sam pracuje w KW od połowy grudnia ub. roku, w spółce od dawna było już wiadomo, które zakłady są do likwidacji.

Prezes KW nawiązał do różnych koncepcji ratowania zagrożonych kopalń, np. władze Gliwic zamówiły analizę wskazującą, że kopalnia Sośnica-Makoszowy mogłaby prowadzić rentowną działalność od 2017 r. pod warunkiem zainwestowania 546 mln zł. Sędzikowski podkreślił, że realny koszt sięgnąłby półtora miliarda, ponieważ do 2017 r. zakład przyniósłby jeszcze miliard strat.

Prezes KW zaakcentował też, że zewnętrzny inwestor zapewne uznałby za nieperspektywiczne łącznie siedem kopalń spółki - wobec „bardzo dyskusyjnej” sytuacji Halemby-Wirka oraz Bielszowic. Przygotowując plan, uwzględniono jednak ostatnie płynące z nich sygnały.

Sprzedaż kolejnych kopalń KW

- Fajnie jest powiedzieć, że chcemy współtworzyć (plan naprawczy dla KW – PAP), ale z drugiej strony mówimy, że nie można zamknąć żadnej kopalni. Jeżeli ktoś nie akceptuje zamykania kopalń, chciałbym, żeby mi podał inną koncepcję - zaproponował prezes.

Prezes KW podkreślił, że jest menedżerem, który ma na chłodno ocenić sytuację i z tej perspektywy nie widzi innej możliwości. Zastrzegł, że nie zamierza odnosić się do żadnych wypowiedzi polityków czy związkowców z przeszłości. „Przeszłość interesuje mnie tylko z biznesowego punktu widzenia, jak kształtowały się koszty i przychody” - zaznaczył.

Jako alternatywę dla założeń obecnego programu podał dalszą sprzedaż kolejnych kopalń KW i „zasypywanie” w ten sposób strat operacyjnych sięgających już w skali roku 2,4 mld zł. Wskazał, że kwota 1,5 mld zł za sprzedaż Jastrzębskiej Spółce Węglowej kopalni Knurów-Szczygłowice wystarczyła tylko na sześć miesięcy. Przypomniał, że niepowodzeniami skończyły się próby pozyskania finansowania dla spółki – m.in. poprzez euroobligacje. - Rząd tym programem powiedział pośrednio, że nie ma możliwości dofinansowania KW; może dofinansować SRK - wskazał.

Sędzikowski za "tragiczną" uznał też sytuację otoczenia firmy: na zwałach kopalń i elektrowni w Polsce zalega już łącznie ok. 15 mln ton węgla – przy ciepłej zimie.

- Obowiązkiem zarządu i właściciela jest więc przedstawienie programu naprawczego. I my chcemy iść do związków zawodowych - zakładając dobrą wolę. Jeżeli ktoś ma inne pomysły i jest pole do ich negocjacji, jesteśmy otwarci. Ale to jest tak dramatyczna sytuacja i tak napięta czasowo, że nie mogę np. wychodzić z programem, że zamykamy siedem kopalń, a potem ustępować związkom, że zamykamy pięć zamiast siedmiu. Nie ma już czasu na takie dyskusje. Nie jest rolą związków zawodowych uczestniczenie w przygotowaniu programu. Ich rolą jest jego ocena - zaakcentował prezes KW.

Autor: pp / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl