Jan Kulczyk był jednym z największych polskich przedsiębiorców. Biznesmen od lat znajdował się na szczycie rankingu najbogatszych Polaków. Jego majątek szacowany był na ponad 15 mld złotych.
Jan Kulczyk urodził się w Bydgoszczy w 1950 r. Ukończył prawo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza, a także handel zagraniczny na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu. Zdobył też tytuł naukowy doktora nauk prawnych.
Przedsiębiorca
Pierwsze kroki w biznesie stawiał w 1981 r. Dzięki kapitałowi, który otrzymał od ojca Henryka, założył polonijną firmę Interkulpol. Kilka lat później, w 1988 r. zainwestował w branżę motoryzacyjną i został oficjalnym dealerem koncernu Volkswagen w Polsce. Stworzył w ten sposób pierwszą nad Wisłą sieć dystrybucji aut tej marki. W 1991 r. założył Kulczyk Holding, który od 2007 r. wszedł w skład Kulczyk Investment. Przedsiębiorstwo zajmuje się inwestycjami w branży energetycznej, naftowej, gazowej, motoryzacyjnej, browarniczej oraz nieruchomości. W ostatnich latach Jan Kulczyk był najbardziej aktywnym biznesmenem na arenie międzynarodowej. Inwestował w Europie, Ameryce Południowej oraz Afryce. Na Czarnym Lądzie jego wizytówką był notowany na giełdzie w Londynie Ophir Energy, który specjalizuje się w poszukiwaniach węglowodorów na dnie morza.
Kulczyk odegrał ważną rolę w transformacji polskiej gospodarki. Brał udział w największych transakcjach oraz przekształceniach własnościowych w Polsce, inicjował i realizował duże projekty z zakresu partnerstwa publiczno-prywatnego. Biznesmen był współzałożycielem i wieloletnim prezesem Polskiej Rady Biznesu, przewodniczył Polsko–Niemieckiej Izbie Przemysłowo–Handlowej. Był również prezesem Polsko–Ukraińskiej Izby Gospodarczej. W 2014 r. zainicjował Radę Polskich Inwestorów w Afryce. Był członkiem elitarnej międzynarodowej rady doradców think tanku Atlantic Council.
Filantrop
Jan Kulczyk był również filantropem i mecenasem kultury i sportu. Został laureatem prestiżowej nagrody Kisiela (1992 r.), Orderu Odrodzenia Polski, Złotego Medalu Ojców Paulinów za szczególne zasługi dla Jasnej Góry. Był również laureatem nagrody Mecenas Kultury 2012 przyznawanej przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jako pierwszy przedsiębiorca na świecie został uhonorowany przez rząd nigeryjski tytułem Przyjaciela Nigerii. Jako sponsor strategiczny polskiej reprezentacji olimpijskiej wspierał inicjatywy jednoczące środowiska biznesowe, polityczne i sportowe na rzecz rozwoju sportu.
Rysa i kłopoty
Na błyskotliwą karierę Jana Kulczyka cień rzuciła tzw. afera Orlenu. Jej początkiem było zatrzymanie w lutym 2002 roku przez UOP ówczesnego prezesa PKN Orlen Andrzeja Modrzejewskiego. W celu wyjaśnienia sprawy w maju 2004 r. Sejm powołał komisję śledczą. Komisja ta stwierdziła m.in., że Kulczyk miał nieadekwatny do posiadanej liczby akcji wpływ na funkcjonowanie i obsadzanie kluczowych stanowisk w paliwowej spółce, a także, że uczestniczył w spotkaniu z byłym rezydentem KGB w Polsce Władimirem Ałganowem. Sytuacja wokół Kulczyka skłoniła go do opuszczenia Polski. W wywiadzie z 2013 r., który ukazał się w „Dużym Formacie”, mówił jednak, że to nie była prawdziwa banicja. - Ale kto wie, jak potoczyłyby się moje losy, gdyby to się nie zdarzyło. Może nie odgrywałbym dzisiaj roli Indiany Jonesa w Afryce. Być może nie sprzedałbym niektórych inwestycji w Polsce. Bogu dzięki, że to zrobiłem! Zainwestowałem we właściwym czasie i we właściwym miejscu - podkreślał. Z kolei w 2010 r. w wywiadzie dla „Pulsu Biznesu” biznesmen tłumaczył, że wyjechał m.in. po to, by udowodnić sobie, że potrafi „pływać po szerszych wodach”. - W kraju już nie miałem wyzwań. Zaatakowałem piętro wyżej. Nawet jeśli teraz znowu przyglądam się projektom w Polsce, to dzięki zagranicznej perspektywie podchodzę do nich w inny sposób - mówił „PB”. Po wyjeździe z Polski Kulczyk postanowił kierować swoim międzynarodowym biznesem ze Szwajcarii. W tym celu w 2007 r. powołał do życia dom inwestycyjny Kulczyk Investment House, który później zmienił nazwę na Kulczyk Investments. Biznesmen działał zarówno w Europie jak i Afryce czy Ameryce Południowej, w sektorach takich jak: energetyka, surowce, nieruchomości. W swoim portfelu miał nawet akcje spółki SABMiller, jednego z największych na świecie producentów piwa.
Śmierć
Jan Kulczyk zmarł w wieku 65 lat. O śmierci biznesmena poinformował w środę Kulczyk Holding SA. Miał przejść "drobny zabieg kardiologiczny" i - według informacji gazety - jeszcze dziś zostać wypisany ze szpitala w Wiedniu.
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl, pap,